Już pierwsze użycie kremu napotkało się z moim uznaniem, bo krem choć przypominał inne to otulił dłonie przyjemną warstwą w której kryła się gładkość. Dało się ją wyczuć już po pierwszej aplikacji, jednak aby dłonie naprawdę się wygładziły początkowo trzeba je było smarować je kilka razy dziennie. Później wystarczyła mniejsza częstotliwość i niewielka ilość by utrzymać ich dobrą kondycję. Nie jest gęsty więc w sam raz na wiosenne poprawki wyglądu kobiecych rąk :)