Świeże, półprzezroczyste opakowanie, świeży zapach, świeżość odczuwalna na skórze! Żadne tam ujędrnienie - ale cóż, takich rzeczy nie robi się tylko kremami, trzeba też trochę ruszyć tyłek. Natomiast balsam świetnie napina, pozostawia poczucie niesamowitej świeżości. Uwielbiam stosować go po wysiłku i zimnym prysznicu - wtedy rzeczywiście poprawia samopoczucie, daje wrażenie ujędrnienia, zwłaszcza, że mimo mocno nawilżającego działania nie jest jest ciężki, szybko się wchłania, nie ma żadnego odczucia tłustości, co często było dla mnie minusem w wielu dobrych dla mnie pod innymi względami kosmetyków. Jest po prostu fajny, to najlepiej pasujące do niego. Oczywiście ktoś, kto oczekuje od balsamu, że ten zastąpi ćwiczenia, dobrą dietę itd, rozczaruje się na pewno. Ale ktoś, dla kogoś balsam ten ma być dodatkiem, uzupełnieniem zdrowego trybu życia, będzie zadowolony. I odświeżony!