Mój podkład ma ciepły beżowy kolor i wspaniale podkreśla koloryt opalonej skóry. Idealnie wtapia się w skórę twarzy i jak za pomocą czarodziejskiej różdżki znikają wszelkie niedoskonałości, zaczerwienienia, plamki, sińce. Porządnie kryje, co zawdzięcza to wysokiej zawartości mineralnych pigmentów. Technologia matowienia w jakimś stopniu zapobiega błyszczeniu się skóry, ale biorąc pod uwagę fakt, że skoro mamy do dyspozycji w zestawie również bazę i to z olejkami silikonowymi, to od razu zastanówmy się, ile jej potrzebujemy pod taki podkład. Najlepiej niewiele. Oczywiście w zależności od rodzaju cery. Podkład jest przeznaczony dla cery normalnej i mieszanej. Jego zadaniem jest też upiększać i pielęgnować cerę, a także odżywiać oraz regenerować ją dzięki witaminom A, E, F. Kwas hialuronowy wygładza drobne zmarszczki i zapewnia optymalny poziom nawilżenia, a z kolei kolagen i elastyna wygładzają skórę. Wspomnę jeszcze o tym, co cieszy mnie w jego zawartości; obecność przeciwutleniaczy oraz filtr SPF 10, które chronią moją twarz przed promieniowaniem UV i oczywiście procesem starzenia.