Mimo że do demakijażu twarzy używam płynu micelarnego, to jakoś nie podoba mi się zmywanie nimi oczu. Najczęściej podrażniają mi oczy, co nie jest najradośniejszym przeżyciem. Dwufazowego płynu z Bourjois używam od jakiegoś czasu (aktualnie używam trzeciego opakowania) i jestem z niego bardzo zadowolona. Świetnie radzi sobie z każdym makijażem, nawet tym bardzo wodoodpornym i wymagającym. Nie muszę trzeć i się męczyć. Wszystko ładnie schodzi z oczu i (co również ważne) nie podrażnia mnie, nie czuję swędzenia czy pieczenia oczu. Co prawda zostawia lekki tłusty film, ale nie jest to jakoś specjalnie uciążliwe, ponieważ i tak potem przecieram całą twarz tonikiem.