Klasyka ponad wszystko. Tak jak proste jest to mydło, tak prosta będzie recenzja. O mydle, które rzeczywiście myje, zamiast tylko tworzyć złudną pianę. O mydle, które zaskakuje nietypowym, czystym, klasycznym zapachem, zamiast atakować sztucznymi aromatami domestosa. O mydle, którym bez obaw mogę umyć twarz. O mydle, które łagodzi kremową barwą zamiast bić po oczach /i po skórze/ nachalnymi barwnikami. O mydle, które wygląda jak prosta kostka mydła, a nie jak obła rzeźba współczesna. O mydle, które jest rzeczywiście mydłem, po którym czuję się umyta, a nie tylko naperfumowana. O mydle. Po prostu. Klasyka ponad wszystko.