Zastosowałam ją na moją wrażliwą, naczynkową cerę mieszaną jako okład kojący. Udało się, skóra przestała piec i pobladła, nieprzyjemne uczucie ściągnięcia zniknęło. Jest to maska pierwszej pomocy w sytuacji awaryjnej, wymagającej natychmiastowego działania ratunkowego (podrażnienia wywołane kosmetykami, słońcem czy innymi alergenami). Polecam ją też do pielęgnacji upiększającej cery wrażliwej, naczynkowej. Poprawia koloryt skóry, nawilża i odżywia. Warto ją mieć i w łazience i w domowej apteczce (na wszelki wypadek).