Eveline Tusz do rzęs Volumix Fiberlast pogrubiająco - unoszący 9 ml

Nie zamienię go już na żaden inny. Jest fantastyczny. Dzięki szczoteczce o rożnych długościach włosków fantastycznie pogrubia, wydłuża i podnosi rzęsy. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona do silikonowej szczoteczki, ale zupełnie niepotrzebnie, ponieważ jest bardzo wygodna w użyciu. Dzięki niej możemy nabrać tyle tuszu, ile potrzebujemy, nie ma konieczności usuwania jego nadmiaru. Sprawnie dociera do wszystkich rzęs, nawet tych trudniej dostępnych. Nie skleja ich, za to pięknie je rozczesuje.Tusz nie odbija się na górnej powiece, a po wielu godzinach od pomalowania nie "kruszy się". Nie zauważyłam też, aby gęstniał. Nie podrażnia moich wrażliwych oczu. Wystarczy już jedna warstwa, aby rzęsy zyskały piękny wygląd, a przy dwóch warstwach efekt jest naprawdę piorunujący. I co najważniejsze, rzęsy wyglądają naturalnie, bo tusz nie zostawia grudek i nie obciąża ich! Zmywa się szybko i przyjemnie. Polecam gorąco!

Miałam dwa takie tusze, byłam na tyle zadowolona z efektu, jaki można osiągnąć dzięki niemu, że podarowałam w prezencie koleżankom jeszcze ze trzy takie same. Piękna złota oprawa zawsze wnosi powiew luksusu i choć majątku nie wydałam na zakup, to miałam wrażenie, że ,,pławię" się w luksusie. Szczególnie przypadła mi do gustu szczoteczka, która bardzo profesjonalnie rozdziela rzęsy dzięki czemu nie są one sklejone w kępki. Szczoteczka jest w porządku. Polubicie ją. Rzęsy nią wyszczotkowane wyglądają niezwykle naturalnie, mimo że są pogrubione, a większej jeszcze pikanterii dodaje ich zalotne uniesienie. Czerń Volumix Fiberlast od Eveline jest naprawdę piekielnie czarna. Tusz nie zostawia grudek i pachnie delikatnie. Nie podrażnia. Mineralne pigmenty i prowitamina B5 udowadniają, że warto zainwestować mądrze pieniądze w ten kosmetyk.

Jestem bardzo zadowolona z użytkowania tego tuszu. Nieprzerwanie używam go od ok roku i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Największym atutem jest szczoteczka która jest odpowiednio wyprofilowana. Bardzo podoba mi się konsystencja produktu. Większych minusów nie zauważyłam, całość na plus.

Kiedyś używałam tylko tych droższych tuszów tylko dla tego, że myślałam, że te tańsze uczulą moje mega wrażliwe oczy. Okazuje się, że przez lata żyłam w błędzie, to kolejny tusz który nie dość, że nie wyrządził krzywdy moim oczom, to sprawił, że odzyskały one dawny blask i zalotność. Zapakowany w eleganckie złote opakowanie, które kryje w sobie sylikonową szczoteczkę. Szczoteczka z jednej strony ma grzebyki krótsze, ale gęściej rozmieszczone ,a po drugiej stronie dłuższe, które precyzyjnie rozczesują rzęsy. Ja malowanie rozpoczynam od tej krótszej strony wtedy rzęsy zostają uniesione ku górze. Tusz pogrubia i wydłuża nie dając efektu obklejonych rzęs. Jest trwały, nie kruszy się i nie rozmazuje oraz też nie tworzy nie estetycznych grudek. Podoba mi się to ,że szczoteczka nabiera wystarczającą ilość tuszy przez co nie muszę zbierać nadmiaru.

Opis na stronie mówi wszystko - nie będę się powtarzać. Mam nadzieję, że tusze Eveline szybko nie znikną z rynku. Tego tuszu używam na zmianę z Extension Volume 4D pogrubiającym - w zależności od nastroju:) Polecam.

Kupiłam go w promocji i bardzo mi się spodobał.Wydłuża dość dobrze rzęsy,nie skleja i ma fajną wygodną szczoteczkę.Nie zasycha w opakowaniu i jest dość wydajny ( starczył mi na ok 2 miesiące )Nie podoba mi się konsystencja ( jest zbyt rzadki ) i dlatego odejmuje punkt.Jedno pociągniecie szczoteczką w zupełności starcza aby rzęsy były pogrubione i podkręcone.Nie kruszy się i na pewno pozostanie ze mną na dłużej :)