Ziaja kokosowa Kokosowy balsam do ust 10 ml

Jestem bardzo mile zaskoczona tym balsamem. Jest bardzo efektywny. Mam wiecznie spierzchnie usta, które zimą pękają, pojawiają się na nich też bolące ranki. Potrzebuję czegoś dobrego i nie drogiego. I proszę Ziaja zdecydowanie stanęła na wyskosci zadania. Ten balsam bardzo mi odpowiada. Moje usta są w leszej kondycji, ładnie się wygładziły, zarumieniły, wyglądają zdrowo. Nie zdarzają mi się nawet odstające skórki. Balsam jest o tyle fajny, że moze byc stosowany jako podkład, bazę pod pomadkę. Polecam. Produkt bardzo wydajny. Dostępny w większości drogerii.

Jako jedyny naprawdę nawilża moje usta. Zresztą nie tylko moje usta, bo również wybrankowi mojemu skutecznie nawilża usta. Kupiłam go za kolo 6 czy 7 zł. Używam go od jakiś dwóch czy trzech miesięcy. Nie uczulił mnie ani mojego narzeczonego. Balsam Ziaji ma dość słodki zapach, nie jest bardzo leisty, ma biały kolor. Jednak po rozprowadzeniu go na ustach staje się przezroczysty i bez obaw można pomalować usta ulubioną pomadką. Po jego zastosowaniu nie widać(przynajmniej w moim przypadku) suchych skórek na ustach. Powracając jednak jeszcze do zapachu. Moim zdaniem nie przypomina on prawdziwego kokosa, ale dzięki słodkiemu zapachowi,n o może zapach nie przypomina zapachu prawdziwego kokosa. Ja jednak nie narzekam na zapach. Na pewno nie jest to jedyne opakowanie tego balsamu jakie mam. Jak tylko skończy się te opakowanie, to lecę do Rossmann po kolejne.

Bardzo lubię kosmetyki Ziaja. Niestety ten balsam to kompletne nieporozumienie. Poza ślicznym zapachem nie jestem w stanie dostrzec więcej zalet. Nie nawilża, nie natłuszcza, nie regeneruje ust. Nałożony na wargi znika z nich po kilku chwilach, jest dość wodnisty. Zdarza się, że biała konsystencja jest widoczna na ustach. Balsam jest niewydajny, aplikacja niewygodna.

Balsam używam zimą, ale latem też się sprawdza całkiem dobrze. Kokosowy zapach jest wspaniały! Usta ślicznie się po nim błyszczą. Polecam wypróbować ;-) Balsam nie nadaję się do pielęgnacji, jest fajnym dodatkiem, ale dla suchych, podrażnionych ust raczej polecam coś bardziej "aptecznego" ;-)

Jak już kiedyś wspomniałam, moje usta wołają o pomstę do nieba. Gdy tylko zapomnę raz nałożyć czegoś ochronnego na moje usta, następny dzień - to widoczne skórki :( nienawidzę tego. Wygląda to, tak jak bym nigdy o nie niedbała. A przecież każdy zwraca uwagę na usta:( Niedaleko mojego domu , znajduje się mała drogeryjka. W niej może nie ma super znanych marek, ale w nasze rodzime produkty zawsze można się zaopatrzyć. Ziajka na ogół jest wszędzie dostępna, czy to drogeria, supermarket, czy też mały osiedlowy sklepik. Na mojej liście zakupów zawsze musi się znaleźć coś na usta. Jestem osobą , która nie lubi grzebania palcem w produktach do ust, nienawidzę tego. Więc pani sprzedawczyni, zaproponowała mi Ziajkę kokosową. Miałam troszkę obawy, bo nie przepadam za zapachem kokosa. Ale jak to mówią ryzyk - fizyk. Opakowanie jest bardzo urokliwe, mała tubeczka w białym kolorze, minimalistyczne, ale bardzo urocze. Tubeczkę wyciskamy, a ilość produktu jaka wychodzi jest idealna. Balsamik jest kolorku białego, ale po rozsmarowaniu ,jest przezroczysty, daje taką piękną taflę na naszych ustach. Ja bym to nazwała efekt mokrych ust. Konsystencja jest bardzo kremowa, aksamitna i bardzo przyjemna. Można się nim maziać i maziać. Bardzo ładnie się rozprowadza na naszych ustach. Zapach to oczywiście rzecz gustu, jednym się coś podoba innym nie. Mimo moich obaw, zapach naprawdę mnie urzekł, taki słodki ,ale nie nachalny zapach, bardzo przyjemny. Daje lekkie nawilżenie jednak nie jest wystarczające gdy mamy bardzo spierzchnięte usta. Jako balsam, który nie dopuści do spierzchnięcia jak najbardziej. Jest bardzo wydajny, z czego jestem akurat zadowolona, nie lubię kupować co chwilę nową, a maziam się nią , naprawdę non stop. Kupiłam ją za niecałe 7 zł, więc myślę że cena nie jest zbyt wygórowana. Bardzo ją lubię i często do niej wracam.

Ten produkt Ziai zaliczam do kategorii - skuteczny, ale... nie do końca udany. Pod względem efektywności trudno się przyczepić. Odżywia, pozwala szybko pozbyć się efektu przesuszenia ust i to na długo. Wydajny, niewielka tubka starcza na całkiem długo. A dlaczego do domu albo na wakacje? Ano dlatego, że balsam nie wchłania od razu, przez jakiś czas pozostaje na ustach w postaci białej, tłustej mazi. Do tego zapach sztucznego kokosa, zdecydowanie zbyt intensywny.

Kokosowy balsam do ust jest produktem o wspaniałym delikatnym zapachu kokosa i bardzo lekkiej konsystencji. Balsam łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania oraz sprawia, że usta są delikatne, dobrze nawilżone oraz nie pękają i nie pierzchną. Balsam stosowany regularnie sprawia, że skóra ust jest w bardzo dobrej kondycji. Dodatkowo produkt chroni przed szkodliwym działaniem promieni UV. Balsam dzięki swojemu zapachowi daje uczucie świeżości i komfort stosowania. Produkt ten jest warty polecenia.

Mam sucha skórę ust,więc po przeczytaniu opisu działania preparatu, zdecydowałam się go zamówić i nie żałuję. Naprawdę nawilża, moje usta są mniej wysuszone, a do tego gładkie i delikatnie lśniące, co jest dodatkowym atutem tego balsamu :) Szczerze polecam!!

Jak w reklamie Bounty - kokosowy smak raju... Cudowny balsam dla wszystkich ceniących wybitny kokosowy zapach. Świetnie się rozprowadza, niczym kropelka prawdziwego mleka z rozłupanego kokosa. Wystarczy odrobinka, a czujesz na ustach zupełnie inny świat...

Mogę polecić ten balsam do ust choć nie będę go zachwalać. Balsam jest po prostu dobry, nie rewelacyjny. Ma przyjemny zapach, ale mi nie odpowiada jego konsystencja - trzeba go wyciskać na usta - ja wolę pomadki do smarowania o bardziej gęstej formule. Ale ogólnie pomaga na spierzchnięte usta i dobrze je chroni. Przetestowałam go w zimowych warunkach:)

Balsam mnie nie zachwycił. Od razu po posmarowaniu zostawia tłustą, widoczną kremową powłokę, która utrzymuje się u mnie dość długo i w rezultacie zmuszona jestem go wytrzeć. Zapach delikatny, przyjemny. Na bardzo wysuszone usta nie polecam, bardzo szybko wysycha.

Kupiłam ten balsam do ust ze względu na zapach. Nie zawiodłam się, zapach jest śliczny, lekko kokosowy. Konsystencja kremowa, co mi bardzo odpowiada. Dobrze nawilża spierzchnięte usta. Po użyciu balsamu faktycznie błyszczyki i pomadki lepiej się rozprowadzają. Jedyną wadą kosmetyku jest to, że trzeba go dobrze rozsmarować, inaczej zostawia białe ślady. Ale cena wszystko rekompensuje.

Od niedawna stałam się fanką kosmetyków Ziaja, także przyszedł czas na wypróbowanie balsamu kokosowego do ust. Rozprowadza się bardzo łatwo, ma przyjemny mleczno kokosowy zapach, a usta po nim są mięciutkie, delikatne i dobrze nawilżone, aż nie chce się przestawać nim smarować :) Jest to malutkie cudeńko za niską cenę. Idealny dla fanek kokosa. Na pewno kupię jeszcze nie jeden taki balsam. Zdecydowanie polecam :)

Zakupiłam ten balsam skuszona świetną recenzją :) Balsam jest naprawdę rewelacyjny, szczególnie stosowany podczas obecnych upałów. Doskonale nawilża usta, powoduje, że stają się miękkie. I jak bosko pachnie! Zdecydowanie polecam!

Ziaja kokosowa jako balsam na usta jest świetna. Doskonale nawilża i wygładza. Poza tym ma niesamowicie apetyczny zapach i przyjemną konsystencję. Aplikuje się wspaniale, już odrobina specyfiku sprawia że skóra ust staje się mięciutka. Cena jest absolutnie za niska jak na jakość tego produktu ;) Zużyłam szybko ale to nie ze względu na wydajność kosmetyku, która jest moim zdaniem absolutnie wystarczająca lecz ze względu na to że zapach tak mnie urzekł iż używałam balsamu co 10 minut.