Kod EAN: 3574660252699
Neutrogena Formuła Norweska Balsam do ust suchych i spierzchniętych 6 godzinna ochrona 15 ml marki Neutrogena w kategorii Twarz / pielęgnacja ust / balsamy do ust. Neutrogena Neutrogena Formuła Norweska Balsam do ust suchych i spierzchniętych 6 godzinna ochrona 15 ml uroda twarz balsamy i pomadki do ust.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Pomadka ochronna Neutrogena sprawdza się idealnie w zimowe dni, gdy moje usta potrzebują natychmiastowej terapii. Taką terapię może im zapewnić właśnie balsam od Neutrogeny. Posmarowanie spierzchniętych warg balsamem przynosi natychmiastową ulgę i pozostawia ochronną powłokę na ustach przez pewien czas. Moje usta dzięki stosowaniu tego balsamu są odpowiednio nawilżone, mniej spierzchnięte i odżywione. A w okresie zimowym jest to niezwykle ważne. Podczas stosowania balsamu ochronnego na ustach wytwarza się niewidoczna powłoka, pozostawia jedynie poblask nawilżenia, bez żadnych białych grudek, lub białych zajadów. Po zastosowaniu usta nie szczypią, ani nie bolą. Stosując go systematycznie pozbywamy się nadmiernych pęknięć na ustach. Balsam ochronny, może i ma wygórowaną cenę, ale warto w niego zainwestować i mieć go pod ręką, na pewno przydaje się w kryzysowych sytuacjach. Dla lepszego efektu, można na noc położyć większą warstwę balsamu. Efekt: piękne, zadbane usta.
Balsam Neutrogena to chyba najlepszy kosmetyk na mroźne dni, z jakim się dotąd spotkałam. Doskonale chroni i regeneruje usta. Ponadto kosmetyk ma bardzo długi okres działania. Balsam jest bezbarwny, nie odznacza się na ustach. Jego zapach jest dość neutralny, właściwie prawie go nie czuć. Co jednak najważniejsze – kosmetyk naprawdę działa. Nałożenie balsamu przynosi natychmiastową ulgę dla popękanych ust. Szczerze polecam balsam Neutrogena. Jak dla mnie jest to dyskretna ale i bardzo skuteczna ochrona.
Uprawiam sporty zimowe, więc moje usta są narażone na działanie śniegu, mrozu i wiatru. Pomimo stosowania różnych balsamów do ust, moje usta były wysuszone już po godzinie. Neutrogena chroniła mnie przez dużo dłuższy czas. Nawet po całym dniu na stoku moje usta były miękkie i gładkie. Jedyne, co poprawiłabym w nim, to zapach, który nie do końca mi odpowiadał.
Kupując ten produkt w drogerii miałam nadzieję na mój kosmetyczny hit. Każda zima to dla mnie spierzchnięte usta, a wszystkie koleżanki wychwalały zalety Neutrogeny. Jednak dla mnie nie był odpowiedni - być może usta były miękkie, a balsam długo utrzymywał się na ustach, ale efekt gładkich warg nie utrzymywał się zbyt długo. Do tego nieprzyjemny, "rybny" zapach i kleista konsystencja. Nie wiem, czy to ze mną coś nie tak, ale ja na prawdę czuję rybę w tym balsamie ;)
Doskonale nawilża usta na długi czas, nawet po jedzeniu odczuwałam jego działanie. Nie powoduje uczucia lepkości, pozostawia naturalny kolor ust bez nadmiernego błyszczenia. Przynosi natychmiastową ulgę w przypadku spierzchniętych ust. Polecam.
Nawilżający balsam do ciała Neutrogeny nie sprawdził mi się – mam bardzo suchą skórę i nie pomógł mi. Z tym balsamem jest inaczej. Naprawdę regeneruje usta, nawilża je, delikatnie natłuszcza, ale to uczucie jest przyjemne. Ma delikatny, ładny zapach. Konsystencja dość lekka, ale nie ścieka z ust. Dziureczka, przez którą nakłada się balsam, jest maleńka, więc nie ma niebezpieczeństwa, że się coś wyleje. Balsam poręczny i wydajny, tubka nieduża, warto ją mieć przy sobie zamiast szminek.
Moje usta były suche i często pękały, ale teraz wystarczy posmarować usta balsamem a po chwili stają się delikatne, nawilżone i słodkie. Naprawdę balsam jest słodki.
Niezastąpiony zimą, żadna pomadka nie daje takiego efektu. Usta posmarowane na noc grubą warstwą balsamu przestają być suche i nie szczypią. Balsam, o ile stosowany jest codziennie, w ogóle zapobiega wysuszeniu ust. Poza tym jest słodki i przyjemny w użyciu. Na pewno ponowię ten zakup. Cała ta seria jest świetna na zimę. Polecam!!!
Niesamowita, jak krem do rąk z tej samej serii. Nawilża usta i sprawia, że wyglądają bosko. Nie trzeba nakładać innych pomadek ani błyszczyków, bo usta wyglądają bombowo. A poza tym, łatwo się nakłada. Jednym słowem: niesamowita!!! Gorąco polecam!!!
W górach nie sprawdził się w ogóle, jego działanie było niewystarczające. Balsam ten jest lepki i słodki, nałożona warstwa jest zawsze jakaś nierówna... Mnie raczej nie odpowiada.
Balsam ten ma śliczny zapach i smak, bardzo delikatnie natłuszcza, zostawia lekką powłokę na ustach ale się one nie kleją, co zwykle bardzo mi przeszkadza. Po kilku dniach używania usta nie były już suche a ładnie nawilżone. Zdecydowanie polecam, sama na pewno jeszcze nie raz kupię ten balsam.
Już myślałam, że nic tylko chodzić w kwefie i udawać muzułmankę. Usta spierzchnięte, popękane, czasem nawet krwawiące. Żadne pomadki ochronne sobie z tym nie radziły. A o umalowaniu ust przy takim stanie nawet nie było mowy. Ten balsam już po 5 dniach wyleczył moje usta. Mogę je już malować i to nawet perłową szminką. Czego trzeba więcej?