Green Pharmacy Mydło w płynie Rokitnik 465 ml

Zgodnie z zapewnieniami producenta to mydło do rąk jest idealne do skóry suchej, wrażliwej i podrażnionej - moim zdaniem ma właściwości łagodzące :-). Moje dłonie stały się bardziej miękkie i nawilżone - nie wierzyłam w takie cuda jak nawilżające mydła, żele itp., ale coś w tym jest! Gdy myłam ręce tym mydłem były jak po użyciu kremu do rąk, niesamowita sprawa! Byłam i jestem nadal zaskoczona :-) !. Zapach tego produktu jest przyjemnie roślinny i słodki :-). Konsystencja mydła to taki przeźroczysty żel, mi osobiście przypomina miód :-). Niesamowicie dobrze oczyszcza dłonie i je nawilża. Pozostawia skórę bardzo gładką i przyjemną w dotyku. Opakowanie tego mydełka jest bardzo wygodne, dzięki okrągłemu denku nie przewraca się w łazience i aż żal je wyrzucić - napełniam je żelem pod prysznic :-).

Jedne z nielicznych mydeł w płynie, które nie wysusza skóry dłoni. Mydło ma składniki pielęgnacyjne, co można wyraźnie odczuć. Nie trzeba od razu kremować rąk, bo pozostaje warstwa ochronna. Dłonie są gładkie, nie przesuszone, choć dobrze umyte. Konsystencja jest żelowa, ale nie za gęsta, dobrze się pieni. Super zapach, delikatnie roślinny:) Minus- pompka. Wykorzystałam mydło do połowy, po czym pompka zaczęła się zacinać. Po naciśnięciu nie chce odskoczyć, należy ją pociągnąć do góry. Zostało mi pół produktu a ja jestem coraz bardziej poirytowana:(

Zdążyłam się przyzwyczaić do tego, że mydła w płynie mniej lub bardziej wysuszają dłonie. Mydło z rokitnikiem GP bardzo mnie pod tym względem zaskoczyło. Mydło dobrze oczyszcza (ale to raczej potrafi każde mydło), ale co najważniejsze, nie wysusza skóry – po umyciu nie mam tego nieprzyjemnego uczucia wysuszonej na wiór skóry i potrzeby natychmiastowego nałożenia kremu. Konsystencja typowa, choć nie tak galaretkowata jak niektóre mydła, kolor przezroczysto-pomarańczowy, zapach delikatny, nienachalny, przyjemny. Z przyjemnością wystawiłabym 5 gwiazdek, gdyby nie opakowanie. Mydło zamknięte jest w pozornie wygodnej butelce z pompką, tyle że w tym przypadku pompka jest nad wyraz kłopotliwa. Ciągle się przesuwa, blokując się tym samym, więc ciągle muszę nią kręcić i szukać miejsca, w którym się odblokuje i będzie można wycisnąć mydło. Przy codziennym stosowaniu jest to naprawdę irytujące. Nie wiem tylko czy tak mają wszystkie mydła tej firmy, czy ja trafiłam na felerną pompkę.