Nie należy spodziewać się natychmiastowej metamorfozy! Jednak krem powolutku robi swoje, skóra stopniowo się oczyszcza, pory zwężają. Krem ten pozwolił mi ostatecznie pożegnać się z trądzikiem młodzieńczym, który w moim przypadku wcale nie skończył się wraz z liceum... Jedyny minus - skóra może potrzebować dodatkowego nawilżenia, szczególnie w czasie zimy. Ostrożnie z cerą naczynkową, kilka pajączków zrobiło się bardziej widocznych.