Opinia Ziaja pielęgnacja plus Krem nawilżający przeciwzmarszczkowy 40+

koziczka
2014-07-22

Dużo kobiet chwali sobie kremy tej marki, cóż... albo ja jestem dziwna, albo jest coś w tych kremach co mi nie służy? Szczęście w nieszczęściu, że nie wyłożyłam pieniędzy, tylko otrzymałam go w prezencie od "esentii". Co mi się w nim nie podoba? Konsystencja niby lekka, jednak obciąża moją twarz pozostawiając cieniutką warstewkę, która nie chce się wchłonąć. Udając, że tego nie widzę, nakładam fluid matujący i widzę w lusterku świecącą twarz. Pudruję. Mija godzina, druga, a ja mam twarz spoconą, tłustą, świecącą. Przykładam bibułki, pudruję. Robi się koło.. coraz gorzej... Przemęczyłam te defekty przez 2 tygodnie, bo myślę: nawilży, zniweluje plamki, wygładzi. Błąd. Przebarwienia robią mi się ciemniejsze i coraz bardziej widoczne (nie da się unikać słońca, po za tym go lubię;)), zaś dla ciekawszej mej urody powyskakiwały pryszcze. Odstawiłam. Teraz bawię się w oczyszczanie twarzy i leczenie pryszczy (nota bene- ropnych). Choć jeden plus wymienić? Tak, da się. Mianowicie niesamowita ulga i cudne uczucie odświeżenia po umyciu twarzy, po zmyciu kremu i jego skutków. Wystawiając ocenę przyglądam się określeniom odpowiadającym cyferkom. Słaby?! Beznadziejny?! Dla mojej cery: szkodliwy:(