Kiedy jedna z farb wysuszyła mi włosy, potrzebowałam je zregenerować i nawilżyć. Sięgnęłam więc po ten szampon. Zamknięty jest w ciemnobrązowej, plastikowej butelce przez którą dokładnie widać, ile kosmetyku już zużyliśmy. Zamknięcie na klik. Szampon jest bezbarwny i posiada gęstą konsystencję. Bardzo dobrze się pieni i nie ma problemu z jego spłukaniem. Jest wydajny i wystarcza na długo. Zapach bardzo ładny, lekko słodkawy, podoba mi się. Szkoda tylko, że nie utrzymuje się na włosach. Szampon odrobinę plącze włosy i są one po nim trochę szorstkie, ale nie ma się co dziwić, bo w składzie nie zawiera "polepszaczy". Odżywka załatwia sprawę całkowicie. Szampon dobrze poradził sobie z moim sianem na głowie, jakie zrobiło mi się po farbie z wyższej półki. Zregenerował włosy, nawilżył je. Zapobiegł ich puszeniu i elektryzowaniu. Włosy są po nim gładkie, sypkie i przepięknie błyszczą. Jedyny minus to taki, że przyśpiesza przetłuszczaniu się włosów przy nasadzie. Cena jest niska i z dostępnością również nie ma problemu.