Uwielbiam kosmetyki GP, więc nie mogłam przejść obojętnie obok tego płynu. I był to bardzo dobry wybór. Płyn zamknięty jest w plastikowej, przezroczystej butelce, dzięki czemu możemy kontrolować zużycie produktu. Butelkę wieńczy bardzo wygodne zamknięcie typu klik. Płyn jest całkowicie bezzapachowy, przezroczysty o lejącej się, wodnistej konsystencji. Jest bardzo wydajny. Śmiało mogę stwierdzić, że wspaniale radzi sobie z usuwaniem makijażu zarówno oczu, jak i twarzy. Tusz to rzęs to dla niego żaden problem. Dzięki płynowi GP właściwe już za pierwszym razem jest w stanie ściągnąć prawie wszystko z powieki. Płyn nie podrażnia moich oczu, nie wywołuje pieczenia, zaczerwienia, jest on dla nich jak najbardziej neutralny. Bardzo dobrze zmywa też resztę makijażu z twarzy. Trochę obawiałam się, że przy mojej mieszanej cerze będzie zostawił na skórze tłustą warstwę, jednak nic takiego się nie dzieje. Obszary przetłuszczające się dobrze oczyszcza, matuje i nie wysusza. W obszarze skłonnym do przesuszania delikatnie nawilża i nie podkreśla suchych skórek. Skóra jest delikatnie zmatowiona i ujednolicona. Płyn nie podrażnia i nie powoduje zaczerwienienia. Ja jestem z niego bardzo zadowolona i z pewnością wypróbuję również jego rumiankową wersję.