Kupiłam i stosowałam go wyłącznie na kolana, bo fajnie natłuszczał. Na szczęście... (blizna na kolanie jak była tak jest). Opis składu zaczyna się całkiem sympatycznie, oleje, ekstrakty itp. W następnej kolejności są jakieś "potworki": BHT, Alpha-Isomethyl Ionone, Eugenol, barwnik CI 26100, i inne znajdujące się na liście potencjalnych alergenów. Zdecydowanie wolę użyć oleju arganowego, a nawet oliwy z oliwek.