Perfecta Cera Mieszana Krem przeciwzmarszczkowy na dzień i noc

Pierwszy krem w moim już nie nastoletnim życiu, który sprawia, że moja twarz potrafi od rana do wieczora pozostać matowa i to pomimo tego, że używam go tylko rano. Na dodatek pojawia się na niej dużo mniej wyprysków i stała się taka jakby jaśniejsza. Jestem bardzo zadowolona i póki co nie mam ochoty wypróbowywać żadnych innych kremów na dzień. Krem zaczęłam stosować jesienią, kiedy już skończyły się upały, ale myślę, że latem również będzie dla mnie bezkonkurencyjny.

Ja niestety nie wystawię mu pozytywnej opinii. Jedynym jego plusem jest przystępna cena. Mam cerę suchą na policzkach, po zużyciu 1/3 zawartości słoiczka buzia mi się jeszcze bardziej wysuszyła. Owszem, była matowa, ale sucha jak pieprz. Krem poszedł w odstawkę.

Używałam go latem, a wszyscy wiemy, jakie było lato 2006. Egzamin z matowienia zdał na 5. Na niego stosowałam filtr Avene 50, a na to jeszcze podkład kryjący. Wszystko trzymało się przez kilka godzin. Na przyszłe lato znowu go kupię, albo jego brata bliźniaka, jest tani i bardzo dobry. Jestem 30+, cerę mam tłustą i wrażliwą (naczynka).

Ma ładny, delikatny zapach, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu na twarzy, ale efekt matu utrzymuje się dosyć krótko.

W skali od 1 do 10: mat – 5, zwężenie porów – 0, redukcja zmarszczek – 0, nawilżenie – 4.
Lepiej matuje niż nawilża, ale oba działania i tak są raczej nikłe... Dobrze, że zachowaliśmy kartonik, bo dzięki niemu dowiedzieliśmy się, że to krem przeciwzmarszczkowy. Nikt z użytkowników nie zauważył takowego działania, podobnie jak zwężenia porów – zero skuteczności.
Plusem jest to, że w jednym słoiczku mamy krem na dzień i na noc (a więc krem jest delikatny), poza tym oszczędzamy trochę miejsca (kupiliśmy go przed kilkudniowym wypadem za miasto).
Nie nadaje się do stosowania na noc. Jest za "surowy", w nocy może przesuszyć buzię. Przy nakładaniu trzeba uważać z ilością, w przeciwnym wypadku na skórze zaczną tworzyć się białe plamy...
Dlaczego nie kupię już więcej tego produktu?! Ponieważ słoiczek nie jest zabezpieczony wewnętrzną folią - żyjemy w XXI wieku, producent powinien wiedzieć, jak zabezpieczyć krem jako masę i składniki w nim zawarte.
Na kartoniku znajduje się informacja UVA/UVB i na tym się kończy. Panie producencie, "ile" tam tego filtra? Wystarczająco dużo...?!
Krem polecam osobom z cerą tłustą, ale nie przesuszoną i dobrze nawilżoną, "po domu" – nie pod makijaż...

Bardzo fajny krem. Świetnie matuje, działa przeciwzmarszczkowo a do tego posiada filtry UVA/UVB. Dodatkowym atutem tego produktu jest to, iż krem nie jest drogi. Mam 27 lat, cerę tłustą i powiem Wam, że ten krem sprawdza się na niej doskonale. Dodatkowo nieco rozjaśnia cerę, co mi akurat pasuje.

Zamówiłam go dla swojej mamy, która nie mogła sobie poradzić z nadmiernie błyszczącą się buzią. Mama jest bardzo z tego kosmetyku zadowolona, ponieważ krem naprawdę świetnie matuje jej tłustą skórę. Poza tym buzia nabrała ładnego kolorytu, jest lepiej odżywiona. Polecam.

Ze wszystkich kremów, jakich używałam, ten wyróżnia się tym, że naprawdę działa. Cera jest długo matowa, krem przyjemnie się wchłania, nie jest tłusty.

Jestem pełna uznania dla tego kremu. Ma bardzo lekką konsystencję i błyskawicznie się wchłania, przyjemnie pachnie. Matuje natychmiast i na długo, a skóra po jego nałożeniu jest rozjaśniona, ma wyrównany koloryt i jest delikatna w dotyku. Krem daje uczucie mocnego nawilżenia. Myślę, że z powodzeniem mogą po niego sięgnąć osoby poniżej wskazanej przez producenta granicy wieku (jak zresztą i ja sama), bo krem w swoim składzie nie zawiera agresywnych składników, jedynie wyciągi roślinne (fitoretinol) i składniki zatrzymujące wilgoć w skórze. Minus - krem nie może być traktowany jako ochrona przeciwsłoneczna. Producent podaje, że krem zawiera filtry UVB/UVA, ale nie podaje faktora, więc ochrona jest nieskuteczna.

Wiem, że jeszcze moze za wczesnie dla mnie (27 lat) na takie kremy (wg. producenta) ale w koncu nasza skóra wykorzysta to co dla niej ważne i nie ma obaw z tzw "przedobrzeniem". W kremie są dwa składniki z fitohormonami. Ma konsystencję gestą, treściwą, kolor budyniowy, przyjemny zapach. Nawet po nałożeniu grubej warstwy swietnie sie wchlania. Jest to pierwszy krem przeznaczony do cery mieszanej po którym mam zmatowione i nawilzone to co trzeba, nie ściąga skóry, poprawia wygląd skóry. Krem zaraz po aplikacji lekko rozjaśnia skórę jakby miał w sobie troche białej glinki ale mi sie to podoba bo powoduje ze cera wydaje sie być świeższa. Polecam.