W Esentia.pl polecamy Wam drogerie i perfumerie internetowe gdzie możesz kupić kosmetyki online. Poniżej prezentujemy oferty tego produktu dostępne w sklepach internetowych.
Ziaja maski Maska regenerująca z glinką brązową 7 ml marki Ziaja w kategorii nil. Ziaja Ziaja maski Maska regenerująca z glinką brązową 7 ml Ziaja ZIAJA Maska regenerująca z brązową glinką 7 ml Ziaja Ziaja Maski Z Glinkami maska regenerująca z glinką brązową 7 ml uroda twarz maseczki nawilżające pielęgnacja twarz maseczki i maski zdrowie i uroda higiena osobista kosmetyki pielęgnacja skóry maski i peelingi do twarzy.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Przyznam szczerze, że glinkowe maseczki z Ziaji to mistrzostwo świata. Są naprawdę fantastyczne. Minusem są tylko te saszetki. Może z czasem producent pomyśli, aby wprowadzić pełnowymiarowy opakowania. Początkowo myślałam, że maseczka z glinką brązową będzie w kolorze brązowym :) Ale jej kolor to taki bardzo ciemny szary, przypomina mi mokry cement :) Zapach przyjemny, kojarzy mi się z migdałami. Jest delikatny, nie drażniący i nie mdły. Maseczka ma fajną, gęstą konsystencję, ale nie jest ona twarda, więc bezproblemowo rozprowadza się na skórze. Nie zasycha, nie pęka, bezproblemowo się zmywa. Efekty są fantastyczne, skóra jest napięta, gładka, mięciutka, odpowiednio nawilżona, a przy tym nie błyszczy się. Bardzo pozytywnie się zaskoczyłam, gdy zaraz po zmyciu kosmetyku skóra nie była ściągnięta a moja twarz była taka promienna i świeża. Maseczka nie zapycha, nie podrażnia, po nałożeniu jej na twarz nie odczuwałam żadnego pieczenia. Nieraz do niej wrócę.
Bardzo lubię maseczki glinkowe z Ziai, no może oprócz tej z glinką szarą ;) Maseczka ma piękny, czekoladowy zapach, nie zasycha, jak maseczki z czystymi glinkami. Bardzo łatwo się zmywa, ma średnio gęstą konsystencję i przyjemnie się nakłada. Efekty - cera odżywiona, gładka, odżywiona, pory delikatnie domknięte. Nie potrzebuję już po niej kremu, delikatnie nawilża. Nie zapycha porów, nie podrażnia ani nie uczula. Niska cena, polska firma, łatwo dostępna. Uwielbiam :)
Uwielbiam te maseczki glinkowe od Ziaji. Saszetka jest bardzo wydajna i starcza na dwa solidne użycia Uwielbiam je , bo nie zasychają tak jak zwykłe glinki i nie kruszą się . Przede wszystkim nie trzeba pilnować ,aby nie zasychały. Wystarczy nałożyć na twarz i odczekać 20 minut ,aby cieszyć się gładką cerą. Konsystencja świetna , gęsta ,bardzo wydajna w szaro-brązowym kolorze i jak już wcześniej wspomniałam nie zasycha na twarzy. Zapach cudowny ,czekoladowy . Zdecydowanie poprawia humor i daje dużą przyjemność podczas stosowania . Zachęca do ponownego sięgnięcia po saszetkę. Cera po niej jest oczyszczona ,uspokojona a przede wszystkim jedwabiście gładka. Koloryt zdecydowanie wyrównany , pory zwężone. Piękna gładka cera utrzymuje się przez kilka dni.
Pierwszy raz spotkałam się z tą maseczką dzięki Esentii i nie rozstaje się z nią! Jest ze mną zawsze i bez wahania po nią sięgam gdy mam większy problem ze skórą. Konsystencja produktu jest kremowa, idealna, maseczkę bardzo łatwo się zmywa, nie zasycha na twarzy, nie tworzy skorupy. Kolor brązowy - tak jak obiecuje producent. Zapach cudowny, czekoladowy. Po zmyciu maseczki nadal utrzymuje się lekka, słodka woń. Maseczka bardzo dobrze radzi sobie z trudnymi problemami skóry. Rewelacyjnie ją regeneruje, odżywia, nawilża. Widocznie wygładza skórę, poprawia jej koloryt. Redukuje zaczerwienienia i podrażnienia. Nie zapycha. W efekcie skóra jest gładka, miękka, aksamitna. Cena wynosi 1,50 zł. Kosmetyk dostępny w każdej drogerii.
Oj co za maseczkaaaa:) Zapach czekolady, rozkosz dla nosa! Uwielbiam wszystkie maseczki Ziai z tej serii, każda jest dobra dla mojej wrażliwej cery. Po użyciu skóra jest wyraźnie gładsza, nie daje uczucia ściągnięcia, jednak po jej zmyciu po 10 min nakładam nawilżający krem. Konsystencja bez zarzutu, fajnie się nakłada, zmywa się ją po 10-15 min więc nie pozostawia tłustej warstewki. Produkt naprawdę dobry!
Któż z nas nie lubi czekolady? Ja lubię ją nie tylko jeść. Jej zapach przywołuje przyjemne wspomnienia. Tak też jest w przypadku tej maseczki. Maseczka tradycyjnie znajduje się w saszetce o pojemności 7 ml. Na przodzie opakowania widnieje pasek brązowy, świadczący o obecności brązowej glinki wewnątrz. Maseczka ta według producenta ma odżywiać, regenerować i wygładzać. I swoje zadanie spełnia w 100%. Stosowana przeze mnie raz w tygodniu powoduje, że skóra jest odświeżona i napięta. Szczególnie efekty te są widoczne zaraz po zmyciu maseczki. Dlatego najlepiej używać ją tuż przed wielkim wyjściem. Maseczka pachnie czekoladą. To czy jest to ładny zapach, to już kwestia gustu. Mnie zapach wydaje się śliczny i bardzo naturalny. Nie wyczuwam chemicznego zapachu. Konsystencja kosmetyku pozwala na jego łatwe rozsmarowanie albo rękoma albo za pomocą specjalnego pędzla. Nie jest ani zbyt gęsta ani zbyt rzadka. Na twarzy pozostaje zalecane 15 minut i nie spływa. Łatwo ją jednak zbyć po owym czasie. Nawet pozostawienie jej na dłużej nie wywołuje problemów z usunięciem jej z twarzy. Nie nakładam maseczki na szyję, więc jedno opakowanie starcza mi na dwa a czasem nawet na trzy użycia. Przez to maseczka staje się bardzo wydajna. Ale nawet gdyby stosować ją na jeden raz ( tj. 7ml), to przypuszczam, że nie nadszarpnęłoby to budżetu domowego, gdyż maseczka kosztuje malutko. Większość mogłaby sobie na nią pozwolić. Uważam, że jest to potrzebny kosmetyk, zawierający naturalne składniki takie jak olej Canola, glicerydy kokosowe i wyciągi ze słodkich migdałów. Zawarta w niej witamina E jest naturalnym antyoksydantem, więc "walcząc" z wolnymi rodnikami buszującymi w naszym naskórku, przeciwdziała starzeniu. Maseczka jest dostępna zarówno w osiedlowych drogeriach jak i w hipermarketach.
Do kupna zachęciła mnie bardzo niska, jak na tego typu kosmetyk cena - 1,50zł oraz główny składnik - glinka brązowa, z którą jeszcze nie miałam do czynienia. Po otwarciu saszetki ukazuje nam się raczej szara niż brązowa maź i taka też jest nałożona na twarz :) Jednak uwagę od koloru odwrócił słodki, wspaniały zapach czekoladowego budyniu dokładnie taki, jaki jest użyty w serii "Masło Kakaowe". Aplikacja maseczki dzięki temu była niezwykle przyjemna a wspaniały zapach utrzymywał się aż do zmycia produktu :) Konsystencja maseczki była zaskakująco gładka, jakby oparta na bazie silikonowej czy parafinie - bardzo łatwo rozprowadzało się pożądaną ilość na twarz. Kosmetyku było bardzo dużo i spokojnie mnie wystarczył na dwie aplikacje, pomimo że nałożyłam go sporo, jak zalecił producent. Maseczka delikatnie zasychała, nie tworząc takiej suchej skorupy, trudnej do zmycia, jak zawsze kiedy używałam innych glinek. Dzięki temu nie wyglądałam jak gliniany potwór, maseczka nie osypywała się, można było pic, jeść i mówić ponieważ skóra nie była mocno ściągnięta. Bardzo łatwo tez było ją zmyć, za co przyznaję duży plus (męczyło mnie zmywanie dotychczas mi znanych glinek). Cera po użyciu produktu jest bardzo dobrze odżywiona, rozświetlona i miękka. pory lekko ściągnięte, ale skóra nie przesuszona. Makijaż bardzo długo utrzymuje się na cerze i wygląda świeżo przez kilka godzin. Serdecznie polecam :)
Maseczki Ziaja są dla mnie jak na razie nie do przebicia. Maseczka jest tania ( ok. 1,50 zł.) i łatwo dostępna. Po otwarciu saszetki doszedł do mnie niezwykle przyjemny kakaowo - czekoladowy zapach, koloru brązowawego. Konsystencja jest świetna, nie spływa podczas aplikacji. Maseczka nie zastyga nam na twarzy w skorupę, czego bardzo nie lubię. Zapach jest tak obłędny, że zawsze trzymam ją dłużej niż zaleca producent. Jeżeli chodzi o zmycie to maseczka nie jest oporna, szybko schodzi, nawet bez pomocy ściereczki do twarzy czy wacika kosmetycznego co jest jej niewątpliwym plusem.Po zabiegu twarz jest zdecydowanie gładsza, miękka w dotyku, promienna i lekko nawilżona - wspaniałe uczucie. Kosmetyk nie uczulił mnie, nie zapchał mi porów, nie spowodował żadnych podrażnień. Co mogę jeszcze dodać hmm..... maseczka jest bardzo wydajna, można spokojnie ją użyć na 2-3 razy, zależy jakiej regeneracji potrzebujemy.
Wszystkie glinkowe maseczki Ziaji to dla mnie prawdziwy HIT. Efekt jak po czystej glince - cera odżywiona, zregenerowana, świeża. Jednak w konsystencji maseczka jest dużo przyjemniejsza i nie wysycha jak czysta glinka i świetnie pachnie! Polecam!
Za sam zapach dałabym 6 gwiazdek - rewelacyjny, słodki, jakby ciasteczkowy. Fajna konsystencja, przyjemnie się nakłada, nawilża, wygładza i rozjaśnia skórę. Nie daję 6 gwiazdek ogółem, bo być może są lepsze produkty.