ZIAJA - Oliwkowa odżywka do włosów - 200 ml

Mnie odżywka nie zachwyciła, zwykły drogeryjny średniaczek. Podkreślam, że włosy mam falowane i wysokoporowate, więc nie wszystkie składniki lubią ;) Skład: Skład nie jest jakiś super rewelacyjny, mamy oliwę z oliwek i panthenol, dalej silikon zmywalny delikatniejszym szamponem i polyquaternium, za którym moje fale nie przepadają. Szkoda, że nie ma więcej olejów, witamin, protein czy jakiś ekstraktów, może wtedy spisałaby się lepiej, lubię bogate składy. Konsystencja: Ani nie za gęsta, ani nie za rzadka, ale bardziej w kierunku rzadkiej, wygodna, czasem trochę spływa z włosów, biały, lekko perłowy kolor. Zapach: Pachnie inaczej niż reszta kosmetyków z oliwkowej serii, ale przyjemnie, delikatnie, nienachalnie, zapach nie utrzymuje się na włosach po zmyciu z nich odżywki. Opakowanie: Zielona, prosta ziajowa butelka, trochę zbyt twarda, przy końcu opakowania trzeba się trochę nasilić, żeby wydobyć kosmetyk do końca, ale już się przyzwyczaiłam do ziaji i ich opakowań i lubię ich prostotę. Działanie: Włosy ładnie po niej błyszczą, są miększe i właściwie tyle - u mnie słabo nawilża, włosy troszkę po niej kłapią, są bez życia, słabiej się kręcą, nie przepadam za tym efektem, w doatku odbiera objętość moim i tak już cienkim włosom. Zregenerować włosów również z tym składem raczej nie ma szans. Taki średniaczek, ja więcej do niego nie wrócę, ale na mniej wymagających włosach ma prawo się dobrze spisać. Cena i dostępność: Nie jest chyba bardzo łatwo dostępna, ja kupowałam przy okazji zakupów internetowych. Niska cena, która zachęca do zakupu i spróbowania - około 5zł.

Odżywka w duecie z szamponem daje naprawdę świetne rezultaty! Włosy są miękkie,błyszczące i nie elektryzują się. Idealnie wygładza i nawilża, szczególnie polecam dla osób z włosami zniszczonymi. Nie podrażnia skóry głowy ani nie obciąża włosów! Odżywka jest bardzo wydajna i cena również kusząca...Warto wypróbować.