Rilastil Intensive Deliskin Krem do skóry delikatnej z problemami naczynkowymi 50 ml

Dla mojej bardzo wrażliwej, naczynkowej cery idealny. Nigdy mnie nie zawiódł, a zużyłam już kilka tubek ... Po delikatnym wmasowaniu i całkowitym wchłonięciu, można bardziej wysuszone partie skóry nawilżyć kremem nawilżającym (np. Rilastil Aqua nawilżający Optimale). Poza tym jest wydajny i jak dotąd nie trafiłam na lepszy kosmetyk w tak przystępnej cenie dla skóry problematycznej (wrażliwej, naczynkowej i kapryśnej). Polecam wszystkim nadwrażliwcom z problemami rozszerzonych naczynek !!!

Testowałam wiele kosmetyków, leków min. Avene, Ziaja i inne, nawet z wyższej półki ale Rilastil jest doskonały. Należy stosować go systematycznie i na pewno będą pozytywne efekty. Zdecydowanie polecam!

Bardzo dobry krem za rozsądna cenę. Świetnie się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu, niektóre naczynka poznikały. Jedyny mankament to niezbyt estetyczne opakowanie i zapach, ale w końcu nie to najważniejsze.

Dla moich wyraźnych naczynek na nosie okazał się zbyt słaby. Ale na pozostałe, które miały mniej intensywną barwę jest ok. Małe pajączki zniknęły. Ma lekką konsystencję i dobrze się wchłania. Polecam dla cery z naczynkami w fazie początkowej.

Wypróbowałam już kilka kremów do cery naczynkowej i chociaż ten stosuję dopiero od kilku dni przyznam, że jest bardzo dobry. Po pierwsze świetnie nawilża, ale nie pozostawia tłustej, nieprzyjemnej powłoczki na skórze. Po drugie krem jest w kolorze zielonym, co na wstępie już maskuje zaczerwienienia. Po trzecie podrażnienia i zaczerwienienia zaraz po nałożeniu i przez cały dzień są załagodzone. Jedynym minusem jest jego delikatny, ale nieprzyjemny zapach, który jednak nie zniechęca mnie to używania go. Polecam gorąco!

Zakupu tego kremu dokonałam po przeczytaniu recenzji w internecie. Krem okazał się strzałem w dziesiątkę. Bardzo dobry krem, już po tygodniu widać poprawę mojej problemowej cery. Mam cerę skłonną do podrażnień, zaczerwień. Krem jest fantastyczny, szybko się wchłania, nie błyszczy się, nie zapycha porów, specyficzny zapach, który mi odpowiada, zielony kolor, który redukuje widoczność zaczerwienionych miejsc na twarzy, doskonały jako podkład pod makijaż. Podsumowując moją recenzję - jest to bardzo dobry krem - jest tylko jeden problem - bardzo trudno dostępny. Kosmetyki Rilastil są chyba jedną z najbardziej trudno dostępnych na naszym rynku, chyba tylko ESENTIA ma aż tak szeroką gamę wyboru tych kosmetyków.

Mimo, że nie mam cery naczynkowej często pojawiają mi się zaczerwienienia. Dzięki temu kremowi już po około 2 tygodniach zauważyłam, że zaczerwienienia nie występują tak często jak wcześniej, a poza tym są słabsze. Krem ma dosyć mocny zapach, który mi nie za bardzo się podoba, ale można się przyzwyczaić. Jest dosyć dobry pod krem tonujący czy podkład. Nie wałkuje się i szybko się wchłania.

Rilastil Deliskin stosuję od 3 miesięcy (druga tubka). Krem nie jest tłusty, szybko sie wchłania, ma delikatny zielonkawy kolor. Po nałożeniu cera jest wyciszona, zaczerwienienia znikają, a popękane naczynka stają się mniej widoczne. Uwielbiam ten krem, gdyż moja cera była bardzo wrażliwa, naczyniowa i trochę tłusta w strefie T, a on nie nasilił tego prolemu, a doskonale sobie poradził z jego usunięciem. Używam go rano i wieczorem, przyznam, że po nocy cera jest gładka, jasna, wyciszona, a gdy jeszcze rano nałożę kolejny raz to jest super! Prawie żadnych zaczerwienień (dodam, że oprócz tego korzytam z usług kosmetyczki, stosuję odpowiednią dietę i używam innych kremów i maseczek dla skór wrażliwych i naczynkowych). Jeśli ktoś ma podobny problem i będzie naprawdę dbał o cerę u kosmetyczki oraz stosował dietę to napewno ten krem pomoże mu bardzo. Ja obecnie dzięki m.in. Rilastilowi nie mam problemu wrażliwej skóry.

Krem po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Właśnie rozpoczęłam 3 tubkę po pewnej przerwie, i wydaje mi się, że ma on teraz troszkę mniej gęstą konsystencję niż wcześniej. Według mnie jest to plus, krem jeszcze łatwiej się wchłania, nie zostawia tzw. tłustego filmu na twarzy. Cera jest rozjaśniona już po kilku użyciach, a zielona barwa nieco maskuje po nałożeniu. Ogólnie- jest to najlepszy krem do cery naczynkowej jaki kiedykolwiek miałam, i na pewno jeszcze go kupię, za jakieś pół roku, bo jest bardzo wydajny :)

Kupiłam ten krem zachęcona jego pozytywnymi recenzjami i muszę przyznać, że zaczynam się z nimi zgadzać ;) Mam cerę mieszaną z popękanymi naczynkami i jak się ostatnio dowiedziałam z rumieniem. Przetestowałam już prawie wszystkie apteczne kremy. Ten jest zdecydowanie najlepszy. Zapakowany jest w bardzo praktyczną tubkę (jak stare kremy do golenia lub pasty do zębów), co gwarantuje wyciśnięcie wszystkiego do samego końca. Krem jest gęsty i "treściwy", ale nieźle się wchłania, dobrze też nadaje się pod makijaż. Bardzo dobrze łagodzi podrażnione naczynka na twarzy, tonuje i rozjaśnia je. Zielonkawy kolor dodatkowo je maskuje. Zaczerwienienia na policzkach bledną od razu po nałożeniu, co sprawia zapewne jego kolor. Poza tym, na co akurat ja zwracam uwagę, to skład.. wreszcie brak chemii - znaczy parabenów. Minus jedynie to zapach, który jak dla mnie, jest niezbyt przyjemny, wolałabym już żeby był całkiem bezzapachowy. Drugą wadą jest to, że trudno dostać go w aptekach. Przeszłam pół Warszawy i połowa farmaceutów nawet nie wiedziała o istnieniu tego produktu. Jak dobrze że jest dostępny tutaj ;) Jest to produkt godny polecenia.

Mam cerę mieszaną z wyraźnie powiększonymi naczynkami na policzkach, z tendencją do "ściągania". Przetestowałam już prawie wszystkie apteczne kremy. Ten jest zdecydowanie najlepszy. Ma niezwykle miłą konsystencję, na początku sprawia wrażenie tłustej, ale tak nie jest. Zielony kolor od razu wyrównuje zaczerwienienia. Krem fenomenalnie nawilża. Nie powoduje wyprysków w strefie tłustej. Zapach może być dyskusyjny, ale mi akurat się podoba. Zapakowany w niezwykle praktyczną tubkę, która gwarantuje wyciśnięcie wszystkiego do samego końca. Po trzech tygodniach jestem tak zadowolona, że już kupiłam kolejną tubkę.

Używam tego kremu już od 3 miesięcy i muszę przyznać, że działa. Jest super, ma świetny pistacjowy kolor i zapach. Do tego widocznie poprawia stan mojej cery, naczynka już nie są tak widoczne, nie zniknęły oczywiście do końca, ale myślę, że z tym kremem to kwestia czasu. No i do tego jest super wydajny, po jego nałożeniu buzia jest miękka oraz nie wysusza jej.

Warto go kupić jeśli posiada się skórę wrażliwą i skłonną do zaczerwienień. Łagodzi, tonuje zaczerwienienia, dobrze się wchłania i można go stosować pod makijaż. W ogóle produkty tej marki należą do moich ulubionych.

Fajniutki krem, konsystencja rewelacyjna, zapach śliczny, skóra złagodzona.... sama przyjemność w używaniu! Czy działa na naczynka??? Czas pokaże bo zdaję sobie sprawę, że na to potrzeba czasu. Polecam.

Krem jest bardzo przyjemny w użyciu, delikatny, gęsty i treściwy, łatwo się rozsmarowuje i wchłania. Lekko zielonkawy kolor. Żadnego podrażnienia, nadaje się do wrażliwej cery. Jak dla mnie, poziom nawilżania jest wystarczający (na policzkach mam skórę z lekkimi tendencjami do przesuszania), nie powoduje błyszczenia, nie zostawia tłustego filmu. Niestety bladość cery nie utrzymuje się zbyt długo po nałożeniu. Generalnie polecam cerom nie tylko naczynkowym, ale po prostu wrażliwym. Na pewno kupię go ponownie.

Wśród przetestowanych produktów do cery naczynkowej (m. in. Pharmaceris, Dermika, Avene, La Roche Posay), ten jest zdecydowanie najlepszy. Jedyne co mnie denerwuje, to zielony kolor kremu, ale właśnie dzięki temu, skutek jest taki dobry. Efekt po miesiącu stosowania jest zadowalający (na policzkach skóra nie jest różowa). Polecam!

Ten krem jest bardzo dobry. Miałam poczucie chłodu nawet po pierwszym stosowaniu. Daje bardzo duży PLUS na ten krem. Poza tym, to już nie pierwsza próba kremu na naczynka, a ten polecam. Ja smaruję sobie twarz kilka razy dziennie jak nie mam makijażu. Polecam.

Po pierwsze, krem zapakowany jest w tubkę, (jak kiedyś pasty do zębów) co daje 100% wykorzystanie kremu do ostatniej "kropelki". Podoba mi się fabryczne zamknięcie, przez co wiem, że jeśli krem kiedykolwiek był odkręcany, na bank nie był używany. Konsystencja kremu, jak dla mnie, jest super wystarczająca, nie jest gęsty, że nie można go rozprowadzić po buzi, ale również nie jest zbyt "lejący". Krem z tych, raczej zapachowych. Według mnie ma zapach zielonej herbaty, jednak muszę powiedzieć, że mimo mojej sporej alergii na kremy, ten mnie nie uczula. Zielony kolor kremu ładnie tonuje buzię, ale proszę nie spodziewać się rewelacji. Co do nawilżania, mam skórę suchą i uważam, że nawilża ją w stopniu wystarczającym. Świetnie się wchłania, nie pozostawia po sobie "lepkości" na twarzy. Naczynka... no cóż, jak były, tak są, ale nie spodziewałam się wielkich rezultatów po 1 tygodniu stosowania:) Podsumowując: krem adekwatny do swojej ceny, nie robi cudów, ale z powodzeniem mozna go polecić. Ja kupię na pewno jeszcze.

Stosuję go regularnie jakieś 2 tygodnie (codziennie na noc) i nie zauważyłam poprawy stanu moich naczynek. Mam nadzieję, że to za któtki okres na widoczne efekty. Poza tym krem świetnie nawilża, ma przyjemny zapach i zielony kolor, który mi nie przeszkadza, ale też nie maskuje naczynek. Najbardziej mnie uspokaja to, że to produkt aptekarski, więc mam pewność, że nie faszeruje skóry kolejną porcją chemii.

Krem stosuję na dzień pod makijaż, szybko się wchłania i łagodzi zaczerwienienie skóry. Zużyłam już drugie opakowanie i na pewno kupię następne. Dla osob ze skórą suchą i bardzo suchą trochę za mało natłuszcza cerę ale to jest problem zwłaszcza zimą.

Dla mojej naczynkowo-alergicznej skóry jest niezły, trochę za mało ma substancji nawilżających, więc dla skór suchych raczej się nie nadaje.

Bardzo miły w użyciu, wydajny a przede wszystkim zmniejsza widoczność pajączków na twarzy.

Bardzo dobrze łagodzi podrażnione naczynka na twarzy, tonuje i rozjaśnia je. Zielonkawy kolor dodatkowo je masukuje. Minus jedynie za zapach. Jestem z niego bardzo zadowolona i myslę, że powtórzę zakup.