W Esentia.pl polecamy Wam drogerie i perfumerie internetowe gdzie możesz kupić kosmetyki online. Poniżej prezentujemy oferty tego produktu dostępne w sklepach internetowych.
Kod EAN: 8008970003559
Tesori d´Oriente Jasmin di Giava 100 ml woda perfumowana dla kobiet marki Tesori d’Oriente w kategorii Perfumy / zapachy damskie / wody perfumowane damskie. Tesori d’Oriente Tesori d'Oriente Jasmin di Giava Woda perfumowana Jaśmin 100 ml Tesori d’Oriente Tesori d´Oriente Jasmin di Giava 100 ml woda perfumowana dla kobiet uroda perfumeria damskie kwiatowe zdrowie i uroda higiena osobista kosmetyki perfumy i wody kolońskie.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Na samym początku wspomnę o opakowaniu. Opakowania to w ogóle bardzo słaba strona tej marki, zwłaszcza buteleczki, w które pakowane są zapachy. Są one bardzo tandetne: zrobione z plastiku lub aluminium (lub innej blaszki) i brzydko wykończone, często wręcz z dużymi zadrapaniami, zadziorami. I tak jest też w przypadku tego kosmetyku. Zapakowany jest w blaszaną buteleczkę bardzo niedbale wykończoną na górze (przynajmniej mój egzemplarz tak wygląda). Sam zapach to kompletnie nie moja bajka, a szkoda, bo bardzo lubię jaśmin (chyba mało kto go nie lubi, bo to oszałamiająco zmysłowy zapach). Ten spray stał może obok jaśminu i to w dość sporej odległości. Można tu co prawda wyczuć kwiatową nutę, ale mój nos nie jest w stanie zidentyfikować rodzaju tego kwiatu - na pewno nie wyczuwa on jaśminu. Mało tego, dla mnie ten zapach przypomina mieszankę kwiatowej wody z potem - mam przed oczami obrazek spoconej pani spryskanej tym sprayem i takie połączenie dociera do mojego nosa, a do tego jest dość intensywny, przynajmniej na początku. Wiadomo, gusta są różne. Spray był wygraną w konkursie, więc istniało ryzyko, że zapach nie trafi do moich upodobań i tak też się w tym przypadku stało, ale jak widać po innych recenzjach, ma on sporo zwolenników. Ja po prostu wolę inne klimaty.
Niestety, wbrew oczekiwaniom, w wodzie perfumowanej nie udało mi się wyczuć typowo jaśminowej nuty zapachowej. Woda ma bardzo intensywny, moim zdaniem dosyć drażniący aromat. Muszę z przykrością stwierdzić, że ten produkt od Tesori d'Orienta nie przypadł mi do gustu. Mam też wrażenie, iż produkty owej firmy bardziej nadają się dla mężczyzn niż dla kobiet - stwierdzam to właśnie na podstawie intensywności ich zapachów. Plusem produktu jest natomiast kompaktowość jego opakowania - zmieści się w większości torebek i kosmetyczek.
Moje odkrycie tego roku! Dzięki Esentii oczywiście poznałam kolejną firmę, która poszczycić może się przecudownymi zapachami. Ten akurat kojarzy się z Azją. Nazwa tej wody perfumowanej już sama za siebie mówi, że będzie to orientalny zapach (Jasmin di Giava). Zapach ten towarzyszył mi przez cały okres świąteczny. Co ciekawe czytałam akurat książkę "Arabska żona", co nadawało głębie przeżyć. Jestem po prostu zachwycona ciepłem, orientalnym wydźwiękiem i trwałością perfum. Mimo, że zapach umieszczony jest w metalowej puszce, czyli nie typowo jak na perfumy, a bardziej pasujący do dezodorantu, to ja znalazłam w tym zaletę. Do torebki pasuje jak ulał. Mamy pewność, że nie potłucze się przypadkiem i nie zaleje torebki i jej zawartości. Polecam z czystym sercem!
Szalenie luksusowy, ciepły, zmysłowy, słodki i wyjątkowo piękny zapach. Taki jakie lubię czyli kobiecy, ale z męską nutą.
Piękny, uwodzicielski zapach. Nawet długo utrzymuje się na skórze. Polecam!
Tyle było pozytywnych recenzji, byłam pewna, że polubię ten zapach będąc zwolenniczką jadalnych zapachów gourmet. Niestety, zawiodłam się. Zapach niczym nie przypominał jaśminu. Był owszem słodki, ale odpychający, mdły, płaski. Przyprawiał mnie o mdłości. Może pasowałby bardziej dojrzalszym kobietom, ze mną nie było chemii. Chciałam jeszcze wypróbować pozostałe zapachy Tesori, ale po tej przygodzie już chyba sobie daruję.
Opinie tego produktu i przystępna cena w stosunku do pojemności zachęciły mnie do zakupu. Natomiast sama woda i jej kompozycja zapachowa nie za bardzo przypadły mi do gustu... Woda jest rzeczywiście niezwykle aromatyczna i dość wyrazista w zapachu. Zapach utrzymuję się długo na ciele. Opakowanie jest poręczne i estetyczne. Pomimo, że nie ponowię zakupu to zdecydowanie polecam innym do wypróbowania, bo warto spróbować czegoś nowego :)
Zachęcona rewelacyjnymi recenzjami dla produktu kupiłam wodę toaletową Jaśmin z Jawy i szczerze powiedziawszy jestem trochę rozczarowana. Co prawda woda utrzymuje się bardzo długo na ciele ale po zapachu spodziewałam się czegoś więcej. Pachnie ładnie, po pewnym czasie zapach staje się mniej słodki i nabiera wyrazu ale nie jest to nic oryginalnego. Z pewnością nie pasuje on do młodych kobiet, które pragną się wyróżniać, zniewalać i uwodzić zapachem. Plus za piękną buteleczkę. Generalnie produkt jest godny polecenia lecz widocznie nie dla mnie.
Ładnie pachną, ale za bardzo pospolicie. Na pewno są fani tej nuty zapachowej, ale jak dla mnie bez rewelacji.
Nuty ciepłe, słodkie, kwiatowe, mimo, że zapach jest mocny nadaje się również idealnie na dzień, nadaje się na lato, jak i na zimę – jest uniwersalny! Nie jest duszący jak często zdarza się z zapachami orientalnymi, co zdecydowanie jest jego dużym plusem! Utrzymuje się długo, nie wietrzeje, nawet po użyciu niewielkiej ilości. Opakowanie nie jest tradycyjne, jest tak samo oryginalne jak sam zapach i zdobi każda toaletkę, nadając jej orientalny charakter. Jedynym minusem może być korek, jest nieco tandetny, mógłby lepiej współgrać z resztą opakowania. Zdecydowanie polecam, jest warty swojej ceny i wypróbowania! W dobie tysięcy takich samych zapachów, ten z całą pewnością wyróżni Cię z tłumu!!!
Mój wybór padł na zapach Jaśmin z Jawy. Pierwszy raz skusiłam się na zakup "w ciemno", no i nie żałuję. Faktycznie jak napisało kilka klientek Esentii zapach do złudzenia przypomina Angel Terrego Muglera, jest słodki, tajemniczy, zmysłowy. Bardzo długo utrzymuje się na skórze i ubraniu. Polecam ten bardzo oryginalny zapach i na pewno skuszę się jeszcze na jakiś inny z serii Tesori d'Oriente.
Zapach oryginalny, ale mnie nie powalił na kolana. Może dlatego, że wolę zapachy lekkie i delikatne, a ten był dla mnie trochę przyciężki i przytłaczający. Używałam go na wieczór i kilku moim znajomym się spodobał. Myślę, że wybór perfum to bardzo indywidualna kwestia, więc pewnie każda z Pań będzie miała inne zdanie, po wypróbowaniu Tesori.
Zapach mocny i słodki, ma wyczuwalne nuty jadalne: karmel i czekolada, przełamane aromatami kwiatowymi, mam wersję jaśminową. Bardzo podobny do Angel, więc jeśli ktoś lubi takie zapachy prawdopodobnie przypadnie mu do gustu. Denerwujące są trochę syntetyczne nuty, które się w zapachu pojawiają, jednak jest to produkt godny polecenia.
Kupiłam trzy zapachy: Białe Piżmo, Jaśmin z Giava i Orchideę Chińską. Przetestowałam dwa pierwsze, bo trzeci od pierwszego "psiknięcia" spodobał się mojej mamie... i nici z testowania ;-) Długo nie mogłam przekonać się do Białego Piżma, wydawało mi się duszne i ciężkie, ale w końcu pomyślałam, że jak już kupiłam, to trzeba spróbować. Już od samych drzwi koledzy w pracy pytali, kto tak ładnie pachnie... :-) Jaśmin z Giava z kolei jest rześki, nawet trochę gorzkawy, tak jakby wiatr po ulewie. Tu wynik eksperymentalnego zastosowania perfum zaskoczył mnie zupełnie. W dniu próby podczas obiadu na stołówce koleżanka zaczęła dopytywać się wszystkich siedzących koło niej mężczyzn jakich perfum używają. Niezadowolona z uzyskanych odpowiedzi zaczęła wąchać, który tak ładnie pachnie. Żaden z nich... to byłam ja :-). Tak więc polecam Jaśmin z Giava MĘŻCZYZNOM, efekt gwarantowany! Są trwałe i podobają się kobietom. Podobają się też i mnie. Tak więc coraz to inne koleżanki ciągle szukają mężczyzny, który tak pięknie pachnie :-))).
...Jak to dobrze, że intuicja zaprowadziła mnie do sklepu Esentii, a tu za sprawą jednego kliknięcia znalazłam swój skarb - serię Tesori d'Oriente... Moje ciało spowija zapach Jaśmin z Jawy. Kompozycja zapachowa do złudzenia przypomina kultowy Angel ...słodki, ciepły, budzący zmysły i ciało - nie tylko moje ;-) ... A przy tym opakowanie, prawdziwie zdobiące łazienkę, zamieniając ją w łaźnię rodem z baśni "Tysiąca i jednej nocy"! Afrodyzjak, którego nigdy nie ma się dość... Ja nigdy nie mam dość, dlatego z pewnością wzbogacę swoją kolekcję Tesori d'Oriente o kolejne skarby... może tym razem Białe Piżmo i Mirra? To prawdziwa rozkosz, której jesteśmy warte!!! Dlatego polecam każdej wyjątkowej Kobiecie - właśnie takiej jak TY!
Zachęcona tak wieloma pozytywnymi recenzjami postanowiłam również spróbować tych zapachów. Wybrałam wersję jaśmin. Jednak dla mnie nie jest to rewelacja. Zapach, co prawda jest trwały i po pewnym czasie pachnie ładnie, ale na początku odczuwałam duszącą woń. Jak na tą cenę może być ale do luksusu to mu bardzo daleko. Koneserzy od razu poczują różnicę. Raczej nie powtórzę zakupu.
To był długi dzień. Wróciłam zmęczona do domu. Zaparzyłam aromatyczną herbatkę i usiadłam w ulubionym fotelu. Tak, należy mi się coś dobrego, chwila ukojenia. Popijając wspaniały rubinowy płyn, kątem oka dostrzegłam dużą pakę stojącą w pokoju. Napisy na pudle nie budziły wątpliwości. ESENTIA. Victoria :) moje pierwsze zamówienie dotarło... Fantastyczne uczucie. Ogarnął mnie lekki niepokój i emocjonalne podniecenie. Czułam się jak mała dziewczynka szukająca prezentów po choinką. Czy dostanę wymarzone cuda? Czy spełnią się marzenia? Otworzyłam trzęsącą się ręką. Wynurzyły się buteleczki. Natychmiast z pierwszej napotkanej psiknęłam niewielką ilość w rękaw. To był jaśmin di Giava. Hmm..... zamknęłam oczy..... Angel... Angel... Angel. Tak, przyleciał do mnie Anioł. Byłam jak w narkotycznym transie. Rodzina patrzyła zdziwiona. Mamo... dobrze się czujesz??? Zapomniałam na dłuuugą chwilę o całym świecie zewnętrznym. Byłam tylko ja i ten zapach. Cały wieczór wąchałam, wąchałam i wąchałam. Bez umiaru i bez końca. Nie mogłam się opanować by wieczorem w piżamę też nie prysnąć. Poszłam spać utulona cudownym zapachem. Następnego dnia wstałam przepełniona dziwnym radosnym uczuciem. Wzięłam prysznic, ubrałam się i wiecie, co? Skóra nadal była nasączona tym wspaniałym eliksirem, który stanie się moim nowym przyjacielem, czymś, co będzie koiło zmysły i pozwoli na chwilę zapomnienia. W jakiś cudowny sposób przeniesie mnie w świat marzeń i bajek.
Produkty tej firmy są moim zdaniem na najwyższym poziomie. Zapach utrzymuje się długo i potrafi być dyskretny, z głębszej nuty. W zasadzie w okresie zimowym nie stosuję perfum - świetnie sprawdza tu się aplikacja w sprayu, a możliwość "podróżowania" w świecie tych zapachów jest dla mnie przygodą :)
Kupiłam pierwszy raz, i to w ciemno, wodę o zapachu białego piżma i jaśminu. Jak ktoś kocha Angel Thierry Muglera, może śmiało kupić jaśmin z giava. Zapach identyczny i w dodatku bardzo trwały. Dla mnie rewelacja. Jeśli chodzi o białe piżmo, jestem trochę rozczarowana. Zapach jest lekko słodkawy, ale mydlany, dość mdły i przede wszystkim nietrwały. Mimo to spróbuję innych zapachów Tesori.
Jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o perfumy. Lubię ciężkie, ale nie duszące, orientalne zapachy... muszą mieć to coś niezwykłego w sobie... Długo szukałam dobrych perfum, takich, które by mi odpowiadały zapachem i które utrzymywałyby się na skórze dłużej niż 3 godziny :-/ Nawet skusiłam się na Gabrielle S. Zapach piękny, ale... trzymał się na skórze tylko 2 godziny. W sklepie wmawiali mi, że ja nie powinnam czuć zapachu... owszem, ale co w takim wypadku, gdy nawet inni go nie czują...???
Nigdy nie pomyślałabym, że kupię perfumy nawet ich nie wąchając... a jednak. Zamówiłam wariant jaśminowy... i jest po prostu cudowny... Po spryskaniu czuję go tylko przez pół godziny, potem zapach rzeczywiście słabnie - ale tylko dla mnie. Nawet po 2 dniach moje ubranie dalej pachnie jaśminem. Plus za to, że woda nie brudzi ubrań jak niektóre ciężkie perfumy. Nie zgadzam się z opinią, że zapach jest za ciężki...wystarczy nie wylewać na siebie połowy butelki a będzie OK ;-) Wodę mam już 2 miesiące, a dopiero (albo nawet i nie) połowa jest wypryskana, a stosuję ją codziennie. Gorąco polecam ten produkt!!!
Z tej serii zamówiłam także fluid do ciała.
Mam wersję jaśminową. Zapach jest niesamowity. Otula niczym kaszmirowy sweter, aż mam ochotę się do niego przytulić! Trzyma się blisko skóry, co jest dla mnie dodatkową zaletą, gdyż nie lubię perfum, które ciągną się za mną jak ogon ;) To bardzo ciepły, miękki i kobiecy zapach. Działa na zmysły moje i mojego mężczyzny :) Z pewnością kupię następne buteleczki! Chociaż przy tak dużej pojemności nie stanie się to zbyt szybko, bo zapach jest trwały. Polecam w 100%.
Od jakiegoś czasu podobają mi się bardzo orientalne zapachy, co do tej pory było nie do pomyślenia, więc stwierdziłam, że zmienił mi się profil zapachowy. Zachęcona pozytywnymi recenzjami produktów Tesori d'Oriente podjęłam decyzję i kupiłam dwa zapachy z tej serii: Jaśmin i Mirrę. Zakup okazał się bardzo trafiony, ubrana w te zapachy czuję się niezwykle kobieco, moi bliscy także są oczarowani. Polecam! Naprawdę warto!!!! Na pewno kupię kolejne produkty z tej serii.
Wspaniały zapach, bardzo trwały, niczym nie ustępuje Angelowi Thierry Muglera. Moim zdaniem jest nawet ładniejszy, ponieważ nie ma końcowej metalicznej nuty. Chyba najbardziej udany zapach z całej serii Tesori d'Oriente. Koleżanki w pracy oszalały, właśnie zamówiłam kolejne opakowanie dla siebie i dla nich.
Można nabyć jako uzupełnienie serii - balsamu lub kremu do ciała. Ja wybrałam jaśmin. Zapach nie kojarzy mi się z kwiatami, należy raczej do kategorii zapachów jadalnych - ale takie właśnie lubię. Jest słodki i średnio trwały. Na pewno trzyma się blisko ciała. Ja szybko przestaję go czuć, ale spore opakowanie pozwala na częste psikanie ;) Podobnie jak w przypadku balsamu do ciała, buteleczka jest ładna i kolorowa, tylko korek jest tandetny.