Queen Helene Mint Julep Facial Scrub - Peeling do twarzy z mięty 170 g

Ten peeling spisuje się doskonale. Używam go już od około miesiąca regularnie dwa razy z tygodniu, choć jest możliwość jego częstszego używania (taka informacja została zamieszczona na opakowaniu). Jestem zadowolona z jego konsystencji. Jest to pierwszy w moim życiu peeling, który jest zarazem tak gęsty i szorstki, czyli taki jaki powinien być, jest również niemiernie delikatny. Nie spowodował u mnie żadnych podrażnień twarzy. Wszelkie krostki szybciej znikają po jego użyciu i na prawdę mam wrażenie dobrego oczyszczenia. Nie spina skóry. Jego zaleta jest też delikatny zapach. Jest w sam raz taki, jak bym tego oczekiwała od tego typu kosmetyku. Jedyną wada jest brak klapki przy zakrętce, więc trudno po wyciśnięciu odpowiedniej ilości zamknąć tubkę. Kosmetyk oceniam bardzo wysoko i polecam wypróbować.

Peeling ten złuszcza skórę bardzo delikatnie ale czuć na skórze jego działanie. Pokrywa ją malutkimi drobinkami, usuwając martwy naskórek i jednocześnie pozostawia skórę nawilżoną. Po zmyciu nie czuć nieprzyjemnego ściągania skóry, tylko wygładzenie, odświeżenie, miękkość i delikatność cery. Używałam wiele peelingów i z pewnością mogę stwierdzić, że ten spełnia moje najśmielsze oczekiwania, jest genialny dla mojej mieszanej cery, gdyż mogę używać go często w celu oczyszczenia skóry a jednocześnie nie obawiać się jej przesuszenia.

Delikatny miętowy peeling do twarzy. Łagodnie złuszcza i odżywia cerę. Pomaga w nawilżeniu i utrzymaniu odpowiedniej wilgotności skóry. Głęboko oczyszcza pory. Działa antybakteryjnie, odświeżająco i orzeźwiająco. W moim przypadku działanie jest rewelacyjne, mam cerę bardzo tłustą ale jednocześnie skłonną do przesuszania przy codziennym stosowaniu produktów do cery zarówno tłustej, jak i mieszanej. Cera jest mega gładka. Dużym plusem jest to że drobinki ścierające nie podrażniają ani nie wysuszają skóry. Kolejna zaleta to cudowny miętowy zapach, który powoduje jeszcze większe uczucie świeżości.

Ten peeling jest średnio delikatny także omijam naczynka na nosie i policzkach. Ja jednak zużyje go na plecy i raczej więcej nie kupie, zapach miętowy, granulki porządne.