Venita Henna Color Henna w kremie do brwi i rzęs 15 g

Hennę wygrałam w konkursie za aktywność. Był to jednak nietrafiony kosmetyk, ponieważ mam ciemne brwi i rzęsy i ten produkt był u mnie zbędny. Na szczęście znalazłam osobę, która bardzo ucieszyła się z tego kosmetyku i obdarowałam nim moją koleżankę. Opiszę ten produkt na podstawie spostrzeżeń koleżanki. Dzięki wygodnemu aplikatorowi Henna jest bardzo wygodna w użyciu. Jest również bardzo wydajna, starcza na wiele użyć. Dodatkowo nie uczula, nie podrażnia, a co najważniejsze jest trwała, trzyma się na włoskach kilka tygodni. Efekt końcowy jest bardzo ładny i nie ma żadnych nieprzyjemnych niespodzianek. Konsystencja jest również bardzo dobra, nie spływa z brwi. Podsumowując - jest to świetny kosmetyk w bardzo przystępnej cenie.

Taki produkt do hennowania brwi i rzęs w domowych warunkach, to wymarzony kosmetyk dla dziewczyny, która pragnie zadbać o siebie, mając na uwadze ich ziołową ochronę i właściwą pielęgnację. Receptura opiera się na wiekach doświadczeń Hindusek i świata kobiet orientu, a co najważniejsze, jest bezpieczna dla zdrowia. Oczywiście, najpierw producent zaleca przeprowadzenie testu uczuleniowego. Przyznaję, że nie zrobiłam, ale to dlatego, że już wcześniej farbowałam włosy henną i wiedziałam, że nie mam uczulenia. Do zestawu dołączono wygodne w nakładaniu szablony na brwi oraz pod oczy. Te do brwi są niezwykle pomocne, bo od razu można sprytnie wykombinować szablonowy, wzorcowy kształt, a ewentualnie jakieś ,,zbędne" włoski po aplikacji da się łatwo usunąć pincetą. Te szablony nadają się do wielokrotnego użytki, gdyż łatwo się je oczyszcza. Venita idzie z czasem i postępem- umieszczony instruktażowy filmik na stronie firmy dokładnie krok po kroku pokazuje co i jak. Nie ma możliwości, żeby coś się nie udało. Ja jestem zachwycona efektem. Wybrałam kolor graphit i to jest strzał w dziesiątkę, bo henna wygląda na moich z natury brązowych włoskach, naturalnie bez efektu przerysowania i przekolorowania. Henna ma przyjemną ziołową woń. Konsystencja jest na tyle gęstawa, że nic nie kapnie i nie spłynie. Opakowanie ponadto zawiera aktywator i szpatułkę w kształcie grzebyka, który ułatwia precyzyjnie nakładanie preparatu. Bardzo łatwo zmywa się hennę po wszystkim, a ja już cieszę się na kolejne zabiegi upiększające, które już sprawniej wykonam. W końcu praktyka czyni mistrza :) Ten filmik to właściwie darmowy kurs nakładania henny. I to wszystko w prezencie od Venity:)) Dziewczyny, wiecie ile zaoszczędzicie??? :)

Hennę otrzymałam od Esentii. Sama raczej bym nie sięgnęła po ten produkt, gdyż domowe farbowanie henną zawsze wydawało mi się trudne i wymagające wprawy (czyli zapewne wielu nieudanych prób po drodze). Także nawet gdy już miałam ją w swojej kosmetyczce, to nie od razu po nią sięgnęłam, jednak w końcu ciekawość zrobiła swoje. Przygotowanie jest banalnie proste. Brwi zafarbowałam bez problemu, kolor wyszedł bardzo naturalny. Trzeba jednak pilnować czasu, bo henna bardzo szybko farbuje i nawet minuta robi dużą różnicę. Z rzęsami jest już gorzej, tym bardziej, że mam bardzo wrażliwe oczy, a do tego często noszę szkła kontaktowe, które jeszcze bardziej uwrażliwiają oczy. Trzeba być bardzo ostrożnym i bardzo precyzyjnie nakładać, by ani drobinka nie dostała się do oka, bo efekt jest wtedy bolesny. Zrobiłam dwie próby na rzęsach i niestety za każdym razem coś się jednak przedostało do oka. Efekt farbowania był całkiem fajny, może nie spektakularny, ale widoczny, a na pewno bardziej przyjazny delikatnym rzęsom. Resztę produktu wykorzystam raczej tylko na brwi, bo tu sprawdza się bez zarzutu.

Super szybki i skuteczny sposób na poprawienie wyglądu brwi, bez konieczności wizyty w zakładzie. Łatwy w użyciu, trwały i dobrze zmywa się ze skóry (przy zbyt obfitym nakładaniu)