Schauma Balsam do włosów Ekstra Owoc & Witamina 200 ml

Kupiłam kiedyś ten balsam w Rossmannie, ponieważ zaciekawił mnie ładny skład kosmetyku. Balsam ma bardzo gęstą konsystencję, która jednak nie nakłada się zbyt wygodnie na włosy. Pachnie bardzo ładnie, owocowo, świeżo, niechemiczne, zapach niestety nie jest wyczuwalny na moich włosach po zmyciu, a szkoda, bo jest bardzo ładny i przyjemny. Co do działania: zmiękcza włosy, ułatwia rozczesywanie, jednak słabo nawilża, moje fale nie są po nim tak ładne, jak po moich ulubionych balsamach i odżywkach. Skręt nie ten, blask też nie ten. Nie jest zły, jednak znam kilka dużo lepszych produktów. Potrafi też obciążyć delikatniejsze włosy, trzeba uważać.

Odżywki do włosów należą do tych kosmetyków bez których nie mogę się obejść, ponieważ moje włosy po umyciu nawet najlepszej klasy szamponem, bardzo się plączą, a niekiedy nawet stają się sztywne. Tu akurat przyczyną może być zbyt mocno chlorowana woda, ale nie zmienia to faktu, że bez nałożenia odżywki, ani rusz. Produkty Schaumy, ze względu na nietrafiony kiedyś zakup szamponu, z reguły omijałam na sklepowych półkach,ale tym razem postanowiłam dać im "szansę", wierząc w obietnice zawarte w opisie produktu. W dużej mierze wpływ na decyzję miał zapach, który mi się spodobał. I po zużyciu całego opakowania, mam mieszane uczucia. Kosmetyk nie jest najgorszy, ale te nie sprawdza się w stu procentach. Balsam tak, jak wspomniałam ma bardzo ładny, wyrazisty zapach o nucie owocowej, więc samo nakładanie jest przyjemne. Gorzej z jego konsystencją. Nie jest spójna, "rozwarstwia się", więc trudno go równomiernie rozprowadzić na włosach. Nie wiem, czy to dobre określenie, ale wydaje mi się, że jest "toporna" .Zdecydowanie wolę produkty, które dają, jak ja to nazywam "poślizg", ułatwiając naniesienie kosmetyku od nasady, aż po same końce. W przypadku tego balsamu było to utrudnione. Po zmyciu odżywki włosy brakowało mi wygładzenia. Włosy były dość mocno splątane i miałam problem z ich rozczesaniem, więc w tym przypadku zapewnienia, że jest ono trzy razy łatwiejsze, nie znalazły potwierdzenia. Zdziwił mnie jednak fakt, że pomimo problemów z rozczesaniem, po całkowitym wyschnięciu włosy były miękkie i przyjemne w dotyku, a zapach balsamu utrzymywał się na nich dość długo. Delikatnie też zostały nabłyszczone. Tak więc balsam posiada zarówno plusy, jak i minusy. Osobiście raczej go nie kupię, bo nie radzi sobie z moją "plątaniną" na głowie, ale jeśli ktoś nie ma z tym problemów, to uważam, że warto go wypróbować, tym bardziej, że jego cena jest przystępna.