Yves Rocher Baumes Nature Balsam regenerujący do ust 4 g

Jak do tej pory jest to mój ulubiony balsam do ust, a wypróbowałam ich sporo, ponieważ mam wieczny problem z suchymi ustami, czy to lato, czy zima. Nie pozostawia żadnej białej ani błyszczącej warstwy. Nadaje się pod kolorową pomadkę, przez co zmniejsza lub całkiem eliminuje powstawanie suchych skórek. Nie zauważyłam przedłużenia żywotności pomadki na ustach, ale nawet kiedy jej nie ma skóra zazwyczaj nadal jest nawilżona. Balsam nigdy mnie nie zawiódł :-) Smakuje tak samo dobrze jak pachnie, jednak po dłuższym czasie stosowania wytrąca się jakby chemiczny smak mydła. Pomadka wystarczy na około 3 miesiące przy regularnym stosowaniu. Nie ma minusów, nawet opakowanie zasługuje na pochwałę, jest malutkie i poręczne. Kosmetyk ma tylko jeden mankament - skręca się w ten sposób, że na śrobku pomadki jest plastikowy słupek, i kiedy się wkręca, słupek wbija się w pomadkę i zostawia dziurkę na środku. Przez to podczas aplikacji w tej dziurce zostają różne nieczystości i po jakimś czasie kiedy uzbiera się ich więcej, wiadomo, wygląda to nieestetycznie. Poza tym bez zarzutu, uwielbiam ją za działanie, za zapach - zużyłam kilka opakowań. Cena również nie jest wygórowana.

Cóż, ja niestety nie będę aż tak optymistyczna jak moje poprzedniczki. Moim zdaniem ta konkretna pomadka to tylko kolejne przeciętne mazidełko do ust. Do mocno spierzchniętych, przesuszonych ust niestety się nie nada, nawet mimo regularnego stosowania(naprawdę zaczynam myśleć, że na takie problemy pomaga tylko Carmex). Będzie bardzo w porządku do bezproblemowych ust, którym potrzebna jest jedynie codzienna pielęgnacja i ochrona przed czynnikami zewnętrznymi. Na pewno na plus w jej przypadku działa to, że nie widać jej praktycznie na ustach - jest bezbarwna, "bezbłyszcząca", ale też i "bezsmakowa". Trzymam ją teraz wprost pod nosem i próbuję doszukać się jakiegoś zapachu. Coś tam czuć delikatnie, ale mnie ten zapach nie przekonuje. Nie wiem jak go określić...taki lekko kremowy? Ciężko mi to opisać słowami, niemniej jednak mnie nie przekonuje. Tani (na promocji zapłacimy za niego niecałe 7zł) i w fajnym, niewielkim opakowaniu.

Moim zdaniem najlepsza pomadka oferowana przez firmę Yves Rocher. Nie tylko cudownie pachnie,ale również spełnia obietnicę producenta. Używając ją regularnie możemy zapomnieć o suchych i bolących ustach.

Mam ją już od dawna i wciąż się nie skończyła, mimo że dość często jej używam. Świetna w rozprowadzaniu na ustach i pozostawia ładny błyszczący efekt. Utrzymuje się na nich długo a przy tym bardzo ładnie pachnie. Zauważyłam regeneracje zasuszonego naskórka! Nawilżenie 100%.

Balsam zakupiłam dość niedawno. Dość milo mnie zaskoczył swoim skutecznym działaniem. Bardzo podoba mi się delikatny zapach i to, że balsam idealnie nawilża oraz pielęgnuje popękane usta. Rzeczywiście usta od razu robią się miękkie i idealnie wygładzone! Nosze go zawsze przy sobie bo jest idealnym pomocnikiem w krytycznych sytuacjach! Na pewno wypróbuję inne z tej serii!