Eveline Dermapharm Multi-Oil Essence Profesjonalny olejek do pielęgnacji skóry 8w1

Dostałam ten olejek do testowania i od początku byłam zaciekawiona jak on działa. Jest on bardzo delikatny, a wchłania się bardzo szybko w skórę. Używałam go szczególnie na brzuchu, gdyż mam na nim rozstępy. A dzięki używaniu olejku, żadne nowe zmiany na skórze nie pojawiają się. Dodatkowo w miejscach, gdzie go używałam skóra jest bardzo, ale to naprawdę widocznie nawilżona. Poza tym olejek ma 8 efektów, które są widoczne już po kilku zastosowaniach olejku. Dodatkowo olejek bardzo ładnie pachnie, ma lejącą konsystencję oraz jest bardzo tłusty. Działa ekspresowo! Już nie muszę się martwić widocznością moich rozstępów, bo dzięki olejkowi prawie ich nie widać, a nowe wcale nie powstają.

7 olejków z różnych roślin łącznie z wit.E mają dobroczynny wpływ na skórę. Konsystencja..olejku;) Zapach delikatny, nawet przyjemny. Można stosować na ciało, jak i na skórę twarzy. Stosuję olejek od kilku dni. Już po przyjściu z pracy robię demakijaż i zamiast kremu wcieram olejek kolistymi ruchami w twarz i szyję. Muszę tu zaznaczyć, że nie zapycha porów, nie wyskoczyły mi żadne pryszcze. Skóra jest lekko tłusta, jednak tylko przy dotyku, bo na twarzy nie czuć żadnego obciążenia. Nie mam złej cery, jednak zauważyłam, że zrobiła się jędrniejsza, jakby promienista. Stosuję też na ciało po kąpieli. Początkowo skóra trochę tłustawa, jednak, ze względu na dobre wchłanianie, to uczucie szybko mija. Skóra odżywiona, nawilżona, satynowa. Daję temu kosmetykowi punktów 5- za to, że jest dobroczynnym olejkiem:) Ale..na chwilę obecną, bo: Jestem ciekawa, na ile będzie skuteczny w eliminacji cellulitu, rozstępów na moich biodrach? Czy rozjaśni mi twarz, zwłaszcza, czy wpłynie na pigmentację i nie będą mi plamki wychodzić? Dość głośno o tym profesjonalnym olejku, same plusy w reklamach.. W domu na spokojnie poczytałam opis producenta, który widnieje na opakowaniu drobnym druczkiem: nie likwiduje i nie eliminuje..jedynie rozjaśnia blizny i rozstępy, wygładza skórę, zapobiega itp są użyte słowa. Po za tym, aby były widoczne jakieś efekty należy 2x dziennie przez 3 miesiące ów olejek stosować. Hmm, już widzę tę moją systematyczność;) Na pewno odpada "2x dz.", bo makijażu na naoliwkowanej twarzy nie da się wykonać. Myślę, że nie będzie za bardzo oczekiwanych efektów, bo stosuję rzadziej, niż zaleca producent, więc nie będę mogła mieć do niego pretensji.. Znając siebie, za miesiąc będę myślała już o zmianie kosmetyku na następne reklamowane "cudo". Nie krytykuję tego kosmetyku, bo sam w sobie jest naprawdę przyjemny, mega nawilżacz, bomba odżywcza dla skóry. Po prostu czuję się trochę rozczarowana, bo moja naiwność i ślepa wiara (w bezpośredni opis na opakowaniu, w reklamy) w uzyskanie pięknej skóry bez mankamentów spowodowała na mej twarzy podkówkę :(

Bardzo spodobało mi się działanie tego olejku. Dzięki niemu moja skóra stała się miękka, nawet bardzo, świetnie sobie radzi z nawilżaniem, przywraca komfort jędrności, niweluje suchość skóry. Olejek ten można stosować zarówno do pielęgnacji twarzy, jak i ciała. Ja używam zwłaszcza na ciało,gdyż lubię widok tej gładkości oraz zmniejszonej tym samym widoczności rozstępów oraz cellulitu. Działa dobroczynnie w tym kierunku i mnie to cieszy. Oczywiście nie likwiduje zupełnie tych przypadłości, lecz raczej nie ma jeszcze na przypadłości "złotego leku" . Konsystencja jest rzadka, lecz łatwo się wchłania, nie pozostawia skóry lepkiej. Zapach jest nie za mocny, troszkę specyficzny ale mnie on nie przeszkadza zupełnie. Formuła produktu jest bogata w unikalny kompleks siedmiu drogocennych olejków, które faktycznie dobroczynnie działają i sprawiają, że nasze ciało zyskuje bardzo dobrą pielęgnację.