Alpecin Szampon z kofeiną C1 - wyczuwalnie więcej włosów 250 ml marki Alpecin w kategorii Włosy / pielęgnacja włosów / szampony do włosów. Alpecin Alpecin Szampon z kofeiną C1 wyczuwalnie więcej włosów 250 ml uroda włosy szampony.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Produkt kupiłam w Niemczech, zachęciła mnie ciekawa elegancka buteleczka i skład szamponu. Kofeina zawarta w składzie ma za zadanie wzmocnienie włosów i poprawienie ich elastycznośći. Jest to produkt dla cierpliwych osób, ponieważ aby kofeina mogła przeniknąć do cebulek włosowych trzeba trzymać go na głowie co najmniej dwie minuty. Według mnie warto przeczekać te dwie minuty z pianą na głowie, ponieważ efekty są widoczne. Po upływie kilku minut wyczuwam lekkie mrowienie i uczucie chłodu na skórze głowy, a to oznacza, że kofeina zaczyna działać. Szampon bardzo dobrze się pieni, świetnie odświeża włosy. Czupryna staje się po wysuszeniu puszysta i pełna życia. Jeśli chodzi o wzmocnienie włosów to nie zauważyłam spektakularnych efektów, może dlatego, że nie używałam go regularnie. Zauważyłam również, że trochę plącze włosy, ale mi to osobiście nie przeszkadza tak bardzo. Szampon spełnił moje oczekiwania, włosy są po nim dobrze oczyszczone i puszyste. Na pewno sięgnę po niego ponownie.
Bardzo wydajny szampon, o przyjemnym, odświeżającym zapachu, ale najważniejszą jego zaletą jest to, że doskonale oczyszcza skórę głowy, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia częste przy łojotoku. Używam go razem z tonikiem "Medical" dopiero dwa tygodnie, a już widzę znaczną poprawę stanu skóry głowy.
Przy czesaniu, po kąpieli mogłam zbierać włosy na szufelkę. Przyczyna wypadania to niestety klimakterium. Szampon ten poleciła mi moja siostra mieszkająca w Niemczech. Pierwsze opakowanie dostałam właśnie od niej, drugie zakupiłam przez internet. Zrobiłam sobie przerwę i zakupiłam szampon z kofeiną, ale innej firmy. Nie potrzebnie, bo z powrotem w łazience pełno włosów. Wróciłam do ALPECIN, który zakupiłam wraz z tonikiem właśnie w Esentii (jeszcze go używam, a następny zestaw w drodze). Rewelacja. Łazienka pozostaje czysta. To nie tylko wyczuwalnie więcej włosów, ale naprawdę nie wypadają.
Używam szamponu razem z tonikiem z tej serii. Włosów zdecydowanie wychodzi mi mniej, ale czy jest to zasługa tylko szamponu, trudno powiedzieć. Oceniam go jako dobry produkt, chociaż trzymanie go na włosach 2 minuty, trochę mnie zniechęca. Włosy przestały mi wychodzić i to jest dla mnie najważniejsze. Na pewno wrócę do produktów z tej serii.
Nie do końca wiem, jak ten szampon ocenić. Rzeczywiście pachnie męską wodą kolońską, ma przyjemną konsystencję i jest wydajny. Kiedy trzyma się go na głowie, po skórze rozchodzi się ciepło. Tyle faktów. Jeżeli chodzi o działanie, to właśnie tu mam dylemat. Czy szampon wpływa na wypadanie włosów? Nie wydaje mi się. Owszem, po spłukaniu szamponu włosów jest optycznie więcej, ale może to wynikać z faktu, że w składzie nie ma silikonów. Włosy mają słaby połysk, ale jest ich dużo. Mniej się przetłuszczają, bo nie mają silikonowego płaszczyka ochronnego. Niestety bardzo źle się rozczesują. Czyli coś za coś. Ostatnia rzecz: szampon w składzie ma dużo sodium laureth i tym podobnych "świństw".
Przyjemny w użyciu. Aby uzyskać efekt, trzeba skórę głowy masować kilka minut - przyjemne mrowienie... Na mojej głowie pojawił się puszek w miejscach, gdzie nie spodziewałam się już go zobaczyć (w naszej rodzinie nawet kobiety mają zakola), włosy wyraźnie mniej wypadają. Trudno jeszcze wypowiadać się, czy efekt będzie trwały. Niemniej polecam gorąco. Dobry efekt za nieduże pieniądze.
Pierwsze wrażenie po umyciu włosów tym szamponem było lepsze od kolejnych. Na początku miałam wrażenie, że włosów jest jakby więcej, były bardziej puszyste. Ale po kolejnych myciach zauważyłam, że bardziej się przetłuszczają, są ciężkie i źle się układają. Być może ten szampon nie jest odpowiedni do moich włosów, dlatego nie jestem nim szczególnie zachwycona, no i ta cena! Za drogi jak na ten efekt. Zapach jest również nieciekawy, taki męski, obiecanej próbki gratis też nie było :(
Po diecie odchudzającej moje włosy znacznie się osłabiły i zaczęły wypadać garściami, poszukiwałam więc produktu, który przywróci im dawny wygląd i sprawi, że nadal będę dumną posiadaczką pięknych pukli. Szampon Alpecin okazał się strzałem w dziesiątkę. Stosuję go od niedawna, a już widzę pozytywne efekty. Po myciu włosy stają się miękkie, puszyste i optycznie jest ich dużo więcej. Są podatne na układanie bez konieczności użycia dodatkowych specyfików. Jedynym mankamentem tego szamponu jest jego zapach. Szampon pachnie męską wodą kolońską, taką z niższej półki, na szczęście zapach nie utrzymuje się długo na wysuszonych włosach. Polecam wszystkim, którzy mają problemy z osłabionymi, wypadającymi włosami.
Jaką miłą niespodziankę przygotowała dla nas Esentia! W ofercie znalazły się produkty firmy Alpecin. Kupiłam od razu i szampon, i tonik. W tej recenzji napiszę o szamponie. Sama firma Alpecin jest mi dobrze znana. Niestety, nigdy nie mogłam dostać ich produktów w polskich sklepach, zawsze przywozili mi je znajomi albo sama kupowałam je w Niemczech. Teraz nareszcie ta marka pojawiła się w Polsce. Wracając do szamponu, opakowanie jest piękne, takie apteczne, konsystencja szamponu jest właściwa, niezbyt gęsta, produkt jest bardzo wydajny. Skóra potraktowana tym specyfikiem od razu (po dosłownie dwóch użyciach) pozbywa się łupieżu. Nie jest to jednak szampon przeciwłupieżowy, jego działanie jest szerokie. Rzeczywiście, po nałożeniu szamponu czuję, jak po skórze rozchodzi się niby chłodek, niby ciepło, ja po prostu czułam, jak dobroczynne składniki przenikają w głąb skóry. Zawsze staram się potrzymać szampon na głowie trochę dłużej niż 2 minuty. Na opakowaniu napisano, że produkt zawiera kofeinę, więc uwaga - jej obecność mogą wykazać testy, które przeprowadza się o sportowców wyczynowych. Jeśli chodzi o efekty, to wiadomo, że po kilku użyciach nie ma mowy o zauważalnych efektach, nie tylko w tym przypadku, ale w przypadku każdego innego specyfiku. Ja te kosmetyki polecam :)