Cialkozieleni- jestem czasem naprawdę okropna, jak mnie coś zaintryguje, to też strasznie wścibska! Nie wiem, czy to wada, czy zaleta? Mianowicie, przyznaję, że bardzo mnie zdziwiła punktacja Twoja, jak i Bella121, która ani w maju, ani w czerwcu nie napisała ani jednej recenzji (a Ty kilka i to długich!), udzielała się na forum sporadycznie, pisząc jednozdaniowe wypowiedzi (czyli za 2 pkt), a Ty wypowiadasz się ciekawie na kilka linijek;) A ta osoba ma większą punktację od Ciebie?! Nie wspomnę, że już dawno zauważyłam, że jej wypowiedzi są charakterystyczne dla nastolatki, lub młodziutkiej kobitki, a nie 50-latki, jak podaje w profilu... Dlaczego moja intuicja (?) nie potrafi w pełni tego profilu zaakceptować, gdzie z pozostałymi dziewczynami najzwyczajniej się zżyłam?
Przepraszam, że tak piszę... Jeżeli niesłuszne są moje wywody, może dlatego, że czegoś nieogarniam? Może to moja fobia z tytułu pracy, gdzie od 10-ciu lat nadzoruję kilkunastu osobowy zespół, gdzie muszę wychwytywać błędy, na które nie można sobie pozwolić; manewruję między różnorodnością charakterów; rozwiązuję problemy błahe, jak i istotne? Nie cierpię kłamstwa, bajerowania, "kręcenia", oszustwa...
Koziczka, zainteresowała mnie Twoja wypowiedź i weszłam na profil tej osoby. I chyba masz rację. Recenzji tylko 12 i pisane jakby właśnie przez nastolatkę. A najbardziej rozbawiła mnie recenzja balsamu pod prysznic Eveline :) Masło maślane i właściwie nie wiadomo o co chodzi:) Moim zdaniem w nagradzaniu powinna się liczyć nie tylko ilość recenzji/wypowiedzi ale również ich jakość.
Ze mną było podobnie względem..profilu Belli już podczas rozwiązania konkursu Eveline. Ale dziewczyny nie w naszej gestii jest dochodzenie :) A jak już wielokrotnie wspominałyśmy w innych watkach forum, wygrywane w konkursach w sposób nie do końca właściwy są ostatnio na porządki dziennym..
Och, Kilo masz rację, jednak nie byłoby fajnie, gdyby wszystkie byłybyśmy tutaj względem siebie fer?! Dlaczego piszesz, że nie w naszej kwestii jest "dochodzenie"? Dlaczego mamy się godzić na dziwne "naciągania"? Pewne sprawy nie od nas zależą, ale my możemy na nie zwrócić uwagę i nie musimy się na to godzić ;)
Gratulacje dla wszystkich dziewczyn. Cieszę się, że i tym razem udało mi znaleźć się w szczęśliwej dwunastce. Nie zaglądam ostatnio często na portal; pod koniec lipca okazało się, że jestem w ciąży. Niestety i tym razem mam problemy z hormonami, co skutkuje ciągłym zmęczeniem. W dodatku bardzo doskwierają mi mdłości. Mam nadzieję, że za kilka tygodni te przykre dolegliwości miną :)
I ja przyłączam się do gratulacji Dla Martuś i Klio:) Martuś trzymam kciuki, aby mdłości jak najszybciej Cię opuściły, a Klio życzę , aby maleństwo zdrowe i duże rosło :) Co do jeszcze wcześniejszego tematu- popieram Koziczkę. Trzeba zwracać uwagę na tego typu nieprawidłowości. Czasami moderatorzy nie zauważą takich zachowań, a dzięki naszej reakcji mogą właściwie zareagować :)
Koziczka i Dziewczyny; dobrze, ze zauważasz ,,anomalie" i reagujesz pisząc- ja też kiedyś weszłam na ,,to" konto dość enigmatyczne? nie do końca wiem, skąd tyle punktów u kogoś , kto w sumie jest mało aktywny pod względem wymiany opinii, recenzjonuje produkty w sobie charakterystyczny sposób, no ale nie wiem też, jakimi względami kieruje się Esentia przyznając hojnie jakby nie patrzeć punkty, może jest to -vip nad vip-y ? zasłużona dla Esentii blogerka?A może pewnego dnia sama nam powie coś o sobie? Chętnie w końcu ją poznamy!!!
Oglądałam ostatnio nowy program Kasi Bosackiej (tej od Wiem co jem) - taki godzinny dziennik na temat ciąży :) W skrócie przeszła całą ciążę pod okiem kamery (co kilka tygodni nagrywała krótki reportaż np. na temat badań, diety, ciuchów). Program nazywa się bodajże "O Matko! Mamo to ja". Całkiem sympatyczny, taki w jej stylu - lekko infantylnym :) Pewnie będą milion razy powtórki. Może dziewczynom w ciąży się przyda takie info.
Tak Bella121, Ty zasłużyłaś na pewno! I pewnie we wrześniu też zasłużysz, bo już sobie punkty lajkowaniem nabijasz i to zwłaszcza pod swoimi wypowiedziami! Luna, wydaje mi się, że dobre rady są wskazane, ale najlepszy to jest instynkt macierzyński:) Pamiętam, jak miałam urodzić córkę- ile ja się naczytałam, ile naoglądałam! A jak przyszło co do czego, to nic z tego nie pamiętałam, za to instynktownie wiedziałam co robić i co dla mojej córci jest najlepsze :)
He he Koziczka ... Dla tego mi bardziej podobała się punktacja za recenzje ,a nie tam jakieś "lajki" , bo to trochę nie sprawiedliwe . Dziewczyny wymyślają tematy na forum ,za przeproszeniem "o dupie marynie" ,a te co solidnie recenziują ( nie mówię tu o sobie ;) ) i opisują kosmetyki w taki sposób ,który może być bardzo pomocny innym zostają w tyle . To trochę nie fajne .
Dokładnie, ale właśnie Cię IlonaK zalajkowałam ;) Tylko, że dla mnie to oznacza :popieram, zgadzam się z Tobą, też tak uważam, podoba mi się to, co napisałaś itp. Dla mnie to jest coś w rodzaju informacji dla danej osoby, co tak samo odbieram w swoją stronę. Ja nie myślę w takich momentach o "nabijaniu punktów"!
hejka Dziewczyny, teraz to ja Was zalakjowałam ;)) każda inteligentna riposta może zburzyć spokój ducha Belli, ale nie będziemy bynajmniej z tego powodu płakać; zresztą Bella żyje obietnicą nadejścia paczki, która się jej należy bez dwóch zdań; w końcu pojawia się na forum w kluczowych momentach, a jej komentarze trzymają poziom- zwłaszcza te jednozdaniowe, bo najbardziej elokwentne ;D ustawiła nam poprzeczkę wysoko stwierdzając, że ,,nie może się już doczekać przesyłki" - ludzie trzymajcie mnie, bo ...tak rozumiem i współczuję dziewczynie tego niepokoju pomieszanego z ekscytacją :b
U mnie też wszystko zalajkowane ;) W ogóle to przyznam szczerze, Drogie Dziewczęta, że chciałam Was tutaj ładnie ochrzanić za zniechęcania do nas i do portalu jednej - bądź co badź - z nas (maślane masło o smaku masła), ale potem sama przejrzałam dobrze ów profil, trochę poczytałam i powiem tak - do boju, wykurzmy wszystkie łowczynie prezentów, zostawmy fajne kobitki lubiące atmosferę i traktujące paczki od Esentii jako miłe niespodzianki, a nie jako konieczność :)) Mnie ostatnio trochę brak na portalu, ale bum - problemy zdrowotne i szpital. Jak tylko się wykuruje to do Was wracam! :)
Ruda zastanawiałam się nawet, gdzie się podziałaś :) Zdrówka! Dziewczyny ja też lajkuję recenzje - w większości. Punkty za lajkowanie recenzji dostaje i lajkujący i lajkowany - po równo. Ale zanim zalajkuję czytam je od deski do deski, bo jestem ciekawa, co myślicie o różnych kosmetykach. Jakoś tak głupio nie mieć żadnego lajka pod recenzją :)
Niestety "esentia" słowa nie dotrzymuje... Wrzesień chyli się ku końcowi a "pełnej pary" jakoś nie widać ;) Nie wspomnę o wiosennym konkursie, gdzie wiosna i lato już za nami, zaś jesień nie tylko za oknem...ale i kalendarzowa. Mam tylko nadzieję (a jest coraz bardziej nikła), że o ile otrzymamy nagrody, to będą adekwatne do obecnej pory roku a nie do nagradzanego miesiąca (wyjaśniam moje myśli: np. kremy przed i po opalaniu, balsamy rozświetlające itp ;).
Koziczka ciężko się z Tobą nie zgodzić. Niestety, ale przestój jest straszny. Mimo, że już wrzesień niedługo będzie się kończył, to nadal nie ma wyników za lipiec- a przecież punkty są naliczane automatycznie, więc szczerze wątpię, aby utworzenie listy najbardziej aktywnej 12 trwała ponad dwa miesiące . Zero jakichkolwiek odpowiedzi ze strony esentii na nasze pytania i okropny poślizg w publikowaniu recenzji. Dawno też już chyba pojawiały się nowe produkty do recenzji. Szkoda, bardzo szkoda, że portal działa w tak ślimaczym tempie.
Chyba wszystkie troszkę się zniechęciłyśmy i stąd taki przestój nawet na forum :) Kurczę, no jak strona m się mieć rację bytu, jak wszystko stoi w miejscu. Administratorom nie zależy, aby strona się rozwijała? Moje recenzje pojawiły się dopiero wtedy, jak po raz trzeci je przesłałam :/ Wydaje mi się, że byłoby tutaj zupełnie inaczej, gdybyśmy nie były tak ograniczane(recenzje nie podlegałyby weryfikacji i mogłybyśmy same dodawać nowe produkty).
Mnie jakoś te "weryfikacje" nie przekonują. Zawsze miałam "fizia" na punkcie j. polskiego i nieraz zauważyłam błędy gramatyczne w recenzji, brak przecinka czy tzw. literówkę- więc jak to jest? Jeżeli któraś z nas zrobi błąd (co każdemu może się zdarzyć) to powinno po weryfikacji być poprawione i prawidłowo powinno się ukazać. Od kąt tu jestem, to tylko raz p.Joanna zwróciła uwagę(dość dawno to było), że nagminnie poprawia błędnie pisane słowo "perfumy", których według niej się nie odmienia. Cóż, ów kosmetyk jest pisany w formie mnogiej, jednak normalnie odmienia się go w przypadkach... Eee, mam dzisiaj zły dzień, zaś humor jak pogoda za oknem..:(
Szczerze mówiąc ja już strasznie się zniechęciłam do esentii..... kontakt z administracją jest ZEROWY. Po prostu szkoda słów. Gdyby nie Wy dziewczyny, to nie ma tu po co zaglądać. Znacznej części kosmetyków nie ma w bazie, administratorki milczą, na wyniki konkursów trzeba czekać nie wiadomo ile...... a ostatni artykuł został napisany 21 sierpnia. (!!!!) @Joanna - obiecałaś, że od września ruszcie z robotą. Nie zadziało się NIC. Przepraszam dziewczyny za ton mojej wypowiedzi, ale powoli mam dość.
Niestety od dawna mam podejrzenia podobne do Juuuhu....Szkoda, bo wygląda na to, że strona... została porzucona? Od kilku m-cy nic się nie dzieje i gdyby nie Wy i forum, nie byłoby najmniejszego sensu tu wchodzić... Koziczko, zgadzam się z Tobą - nie ma tu żadnej weryfikacji recenzji, ponieważ wiele błędów bardzo widocznych jest przepuszczane. Nawet zrobiłam eksperyment- w jednej z moich recenzji zrobiłam celową "literówkę" - napisałam NAWILŻĄCZ zamiast NAWILŻACZ i co? Nic. Przeszło z wielkim błędem :)
Właśnie też zauważyłam. Tylko te "nowości" mnie rozbrajają... Peeling miałam w maju? czerwcu? Obecnie zdążyłam o nim zapomnieć;) A tu "nowość" ;) Ale przynajmniej coś zaczęło się dziać (chyba?). Lubię czytać artykuły o kosmetykach, jednak najbardziej tych dostępnych dla średnio zarabiającej kobiety;) One są bardziej takie realne, łatwiejsze do kupienia: nie trzeba o nich marzyć i zastanawiać się, czy cena jest adekwatna do obietnic markowej firmy. Więcej artykułów ukazuje się z kosmetykami z tzw"górnej półki", zaś mniej tych "naszych"...A tych na naszym rynku nie brakuje! Polskie firmy prześcigają się w nowościach.