Hej dziewczyny! Wiem, że swego czasu rozmawiałyśmy już o portalach, gdzie można sprzedać/wymienić swoje ubrania i kosmetyki, ale wpadłam ostatnio na trochę inny pomysł. Wiem, że mieszkamy wszystkie daleko od siebie (edit: ale serio? Bo ja nawet nie wiem skąd Wy w większości jesteście!) i raczej spotkanie "Esentistek" nie jest możliwe, ale co Wy na to, żebyśmy uruchomiły EPWK - Esentiową Pocztową Wymianę Kosmetyków. Chyba wszystkie mamy takie kosmetyki, których nie używamy wcale - nieudane zakupy, nieudane prezenty. Po co to wyrzucać? Przecież możemy się tym wszystkim powymieniać :) Jedyne za co byśmy wówczas płaciły, to przesyłka, a wydaje mi się, że nie kosztowałoby nas to majątku. Trochę się już znamy, ufamy sobie już na tyle, żeby nie bać się, że się nawzajem "powystawiamy". Co Wy na to? :))