Pierwszy raz słyszę o podkładzie, który ma kroplomierz. Nie wiem jak to ma ułatwiać nakładanie kosmetyku na twarz?... Wątpię czy tak lekki podkład na bazie olejków jest w stanie zatuszować niedoskonałości. Z drugiej strony jestem ciekawa tego podkładu. Producent obiecuje efekt transparentności i jednocześnie krycia, matowej cery i promienności;) Produkt idealny?;)
Hmm, zaczęłam się zastanawiać nad tym efektem transparentności a idealnym kryciem? Czyli.. jak? Transparentność oznacza przeźroczystość, więc jak coś przeźroczystego może coś zatuszować? Ciekawa jestem jak to działa? Mam transparentny sypki puder, który nie daje koloru, jedynie matowi i utrwala makijaż. Fluid wolę, gdy ma jakiś kolor, który dodaje mi ciepła i zakrywa niedoskonałości.
Jeszcze raz wróciłam do artykułu. Stwierdziłam, że jest krótki, więc się spięłam aby czytać ze zrozumieniem. Początek jest ok, czyli: podkład dający krycie ale jest niewidoczny, dzięki któremu nie ma efektu maski. Zrozumiałe i logiczne. Nie kumam "transparentnej cery", bo to jest zupełnie coś innego. Albo Kosmetyczka ciut przedobrzyła opisując jego zalety, albo ja nie potrafię tego ogarnąć?
Jestem okropna w swojej wścibskości i jak mnie coś zaintryguje to chcę się jak najwięcej dowiedzieć. Znalazłam opis tego podkładu, gdzie pisze, że: tuszuje niedoskonałości, ale jest średnio kryjący, twarz wygląda naturalnie (?). Jest lekki (25% lżejszy od pudru) i nawilżający. Ciekawostka: jest 18 odcieni tego podkładu, jednak w Polsce ukaże się tylko kilka ( w Czechach ukazało się tylko 9)