Cześc. Widzę,ze nie ma tutaj takiego tematu tak wiec może polecimy sobie tutaj najlepsze naszym zdaniem kosmetyki z Biedronki? Co warto jest sobie kupić ? Ze swojej strony polecam ich mydła do rąk oraz płyny micelarne. Co Wy możecie polecić?
Warto. Sama poluję głównie nie na kosmetyki w ich stałej ofercie ale na okresowe promocje bo często dzięki temu można kupic kosmetyki bardzo dobrych marek w dobrej cenie. Nie wiem czy widzialaś ale obecnie jest bardzo fajna akcja w Biedrze na kosmetyki do włosów. Sa tam maski oraz szampony z serii Total Keratin Complex. Raz kupiłam u fryzjerki za większe pieniadze, potem za nic nie mogłam ich nigdzie znaleźć a szkoda bo bardzo fajne oraz super nawilżały moje farbowane suche włosy.A tutaj taka niespodzianka w Biedronce. Cena 12 zł tak wiec w zestawieniu z wielkością ( litrowe opakowania) to jest bardzo korzystna.
Z biedronki używałam chyba wszystkie kosmetyki do demakijażu. Miałam żel do mycia twarzy, płyn micelarny i tonik oraz chusteczki do demakijażu (teraz chyba ich już nie ma w ofercie) i ze wszystkich produktów byłam zadowolona. Dobra relacja ceny do jakości. Nie miałam za to żadnego kosmetyku z ich kolorówki, ale to w większości produkty Bell, więc pewnie też są dobre.
Unikam kosmetyków z Biedronki po tym jak użyłam ich płynu micelarnego. Jedynie płatki kosmetyczne zdają u mnie egzamin... no i odżywka do paznokci, ale te kupuję tylko gdy jest promocja, bo te obecne na stałe w sprzedaży są słabe, te, które dają w ofercie specjalnej zdają u mnie egzamin ;)
Ja przyznam szczerze, że najczęściej kupuje tam właśnie kosmetyki od Bell. Są tanie, a jeszcze się nigdy co do nich nie zawiodłam ;) W ogóle dużo jest tam znanych marek, więc nie mam problemu z kupowaniem tam szamponów, kremów czy mleczek do demakijażu. Jedyne czego unikam to tanich perfum. Pozostaje wierna zapachowi [url]https://www.perfumeria.pl/Ona/Perfumy/Giorgio-Armani-Armani-Code-pour-Femme-woda-perfumowana-spray[/url] i przeważnie zamawiam go właśnie z internetu lub czekam na promocje w drogeriach;)
Z tymi "biedronkowymi" kosmetykami to różnie bywa. Jednakże.... Moja córka nastolatka, czyli burza hormonów i min. przetłuszczające się włosy z łupieżem, a dodam, że długie włosy. Ja już nie pamiętam ile szamponów przetestowałyśmy? Firmy znane mniej i bardziej, coraz wyższe półki. Albo nie skutkowały w ogóle, albo znikał łupież a włosy jeszcze bardziej się przetłuszczały, to znów zrobiły się elektryzujące i sianowate itp itd. Później była apteka- nie pamiętam nazwy szamponu (z takim czerwonym krzyżykiem jako logo): 200ml za ok. 22-24 zł, jednakże to było to! Mniej przetłuszczania, łupieżu coraz mniej i zdrowe włosy! Szampon się kończył a koleżanka poleciła mi szampon z Biedronki "Care&go", Cena nie przekracza 5zł za 300ml. Kupiłam i tak sobie z ciekawości zaczęłam czytać etykietkę ze składem...i wzięłam do porównania szampon z apteki... TO SAMO! Nawet ta sama kolejność! Jedyna różnica to cena!! Ten szampon gości w naszym domu od roku czasu- za nic córa nie chce go wymienić, zwłaszcza, że włosy stały się zdrowe i lśniące bez łupieżu! :)