Maski nie tylko na twarz

luna1

Dość często spotykam się z maskami do ciała, przyznam że jeszcze ich nie stosowałam i nie wiem czy warto. Może któraś z Was już wypróbowała ich działanie?

anka8661

Nigdy nie używałam masek do ciała i chętnie poczytam opinię na ich temat.

grincz01

Ja kilka razy miałam maski do twarzy i dekoltu w małych saszetkach. Miałam maseczki różnych firm i zawsze byłam z nich zadowolona. Niektóre z saszetek kosztowały w granicach do 2-3 zł. Naprawdę nawilżały zarówno twarz jak i dekolt.

marjories

Rozumiem, że chodzi o takie zmywalne maski? Są też maski do ciała, które działają jak balsamy. Maski pierwszego rodzaju nigdy nie stosowałam, jakoś nie wyobrażam sobie robić to w warunkach domowych. Trochę dziwnie tak chodzić po domu nago umaziana tą maską:)

Irmina79738

Ja swojego czasu używałam maski do ciała avonu detoksykującej i ujędrniającej z minerałami z morza martwego. Stosowanie tej maski było dla mnie takim odświeżającym rytuałem :-) Po nałożeniu tej maski na ciało owijałam się jeszcze w folię aluminiową aby wzmocnić efekt działania tej maski, bo pod wpływem ciepła składniki aktywne mogą głębiej wniknąć w skórę. I tak też się działo :-) Po 15 minutach zmywałam maskę z ciała a efekt przekraczał moje oczekiwania za każdym razem na plus :-) Skóra była jędrniejsza, ślicznie zaróżowiona, gładziutka, jedwabista w dotyku :-) Czułam się świeżo przez cały dzień :-) Na pewno warto jest używać masek do ciała, niestety na co dzień mam mało czasu i nakładam takie maski tylko w dni wolne i to bardzo sporadycznie :-/ Postanowiłam się postarać aby przynajmniej co drugi dzień wygospodarować te 20 minut na taki rytuał z maską, który potrafi naprawdę wiele zdziałać dobrego dla naszej skóry i lepszego samopoczucia. Bo nie ma nic wspanialszego niż poczucie zadbanej i pięknej skóry :-)

ilonaK

Ja stosowałam maski na biust , ale również te przeznaczone do twarzy zastosowałam na określoną partie ciała , na przykład na naczynka nakładałam na udach gdzie pojawiły się tzw. pajączki. Mąż nakładał mi kiedyś glinkę na plecach jak pokazały się krostki. Stosowałam maski na dłonie i stopy ,ale żeby leżeć w domowych warunkach (jak to ujęła jedna z dziewczyn "na golasa" ) to po pierwsze - czasochłonne ,po drugie - trudne do wykonania . Te maski na biust nakładałam i owijałam folią , wskakiwałam w dres i bez problemu wykonywałam prace domowe. Myślę ,że nie dałabym rady tak zrobić z całym ciałem , bo to mało wygodne no i ile potrzebowałabym tej foli.

urszulan7

Masek dociała jest bardzo dużo , ja stosowała na ręce i mam zamiar zasosować własnorecznie zrobioną maseczkę z glinki białej na biust podobno wspaniale działa na tą partię ciała

marjories

Mojej mamie przywożę regularnie peeling+maska na dłonie z Eveline i peeling+maska do nóg z Dax Cosmetics. W opu przypadkach są w komplecie dwie saszetki, wystarczają mniej więcej na dwie rundy. Sama nie stosowałam, ale mama jest z nich bardzo zadowolona.

marjories

Żebym nie była gołosłowna, raz się wypaćkałam domową maską (zaparzona mocna kawa rozpuszczalna, do tego trochę oliwy, cynamon, imbir i trochę spirytusu salicylowego. To mieszanka na cellulit i ujędrnienie. Nakłada się na uda i pośladki (generalnie tam, gdzie jest problem), owija folią spożywczą i na to koc czy leginsy i tak trzymamy do ok godziny. Rozgrzewa piekielnie, ale skóra jest po tym super gładka, ale mnóstwo z tym zachodu zachodu. Ponoć przy regularnym stosowaniu można zauważyć efekty jeśli chodzi o cellulit (zwróćcie uwagę, że w wielu gotowych preparatach na ten problem jest kofeina i imbir).

urszulan7

Stosowałam kiedyś podobną maseczkę miała na celu poprawę kolorytu skóry, kawa rozpuszczalna wymieszana z kakao i oliwą z oliwek ,spektakularnych efektów po niej nie było

marjories

Myślę, ze tego rodzaju maseczki wymagają systematycznego używania i nieco cierpliwości. Mi zabrakło i jednego i drugiego. Wierzę, że z czasem efekt w zakresie pomarańczowej skórki by się pojawił, bo skoro po jednym zastosowaniu miałam tak niesamowicie gładką skórę, to co dopiero po systematycznym używaniu. No ale jak już wspomniałam, wymaga to trochę zachodu.

Kolorowa

Nie mam cierpliwości do takich specyfików na ciało...

urszulan7

Kolorowa to takjak i ja , czasami ogrania mnie słomiany zapał mam w planach stosować takie zabiegi systematycznie , zazwyczaj na planach się kończy

Wafelek

Ja używałam maski do ciała z błotem z morza martwego, ale w niczym mi ona nie pomogła - wręcz miałam wrażenie że pobudziła wysyp podskórnych czerwonych bolesnych wyprysków, z którymi męczyłam się potem przez kilka tygodni...

luna1

sporo czytałam na temat różnych masek do ciała i opinie są raczej pozytywne, ale odstrasza mnie zawijanie się folią spożywczą żeby wzmocnić działanie tej maski

DamaSerce

Wiesz to zależy od konkretnej maski zobacz sobie te: http://naturabazar.pl/category/?q=maska#top Tu jest cała lista Od siebie mogę polecić łopianową i miodową z rosyjskich naturalnych kosmetyków od Agafii

Dagmis

Nie używała jeszcze nigdy maski do ciała, ale przyznam, że jest to bardzo kuszące. Chyba będę musiała sprawić sobie taką maskę, do tej pory używałam jedynie balsamów, może czas się przerzucić.

Wiktoria2S

Jakoś nie mogę sobie wyobrazić stosowania takich masek do ciała w domu, szczególnie tych błotnych i takich gdzie trzeba owijać się folią i w zasadzie bez czyjejś pomocy narobimy bałaganu. W domu do ciała używam albo balsamów do ciała albo olejków. Miałam już z różnych firm i z Eveline i z tych droższych z Dove, ale moim ostatnim odkryciem jest trójfazowy (nigdy nie miałam trójfazowego - zawsze dwufazowe) olejek do ciała od Bielendy, ma fajny lekko pomarańczowy zapach i nie jest strasznie tłusty.

martynalo

ja mam raczej maski na twarz szyje i dekold, najlepsze z aktywnym węglem(bielenda), a jeśli chodzi o takie zabiegi na ciało to raczej lepiej wykonać je u kosmetyczki ;)

piottruusss

Dokładnie, a również używam takich masek, które są na twarz i szyję.

mateoo4ds

No bo takie maski są najlepsze przecież.

Rudzielec

Uzywam maseczki na twarz i maski na wlosy :) do pielegnacji ciala wybieram maselka :) Teraz mam bardzo fajne, 100% roslinne od bielendy, Vegan Friendly z olejem okokosowym. Swietnie nawilza, zapobiega przesuszaniu i pieknie, a wrecz oblednie pachnie.

ullamm

Jeszcze nie próbowałam, choć rzeczywiście jest ich sporo na rynku.

mazura

ja to sama mam problem z nakładaniem takich rzeczy. O wiele wygodniej jest mi iść do salonu urody, gdzie nałożą te różne specyfiki, wymasują, podkręcą działanie jakimiś falami czy laserem :) na takie zabiegi to chodzę do Coco Time we Wrocławiu i dzięki temu prawie pozbyłam się cellulitu. Myślę, że w domowych warunkach nie miałabym takich efektów :)

kamil342

ja też to używam i nie narzekam

klakla

moja koleżanka na studiach uczyła się o kąpielach [url]https://notatek.pl/kapiele-calkowite-wyklad[/url] które działają właśnie jak maski na całe ciało. Podobno te borowinowe są genialne :)

safarii

Hm.. a ja jakos nie mam przekonania do masek jakich kolwiek.. nie wiem czemu. skusilam sie jednak na maske carbo detox bielendy, bo mi kolezanka mowila ze swietnie oczyszcza, nawilza i regeneruje. Ale maski do ciala jakos do mnie nie przemawiaja...

ponuraczek

Maski do ciała są świetne i na prawde poprawiająkondycję skóry, ale spotkałam się z nimi jedynie w SPA i w Klinikach kosmetycznych. W BodyCareClinic sprzedają takie maski. Ale po kupienu trzeba znaleźć jeszcze kogoś kto nam pomoże to nałożyć :D

aga134

Cześć dziewczyny, ja sporadycznie używam masek do twarzy. Zwykle wybieram te nawilżające aby skóra wyglądała świeżo. Myślę że każda kobieta powinna zadbać o swoją skórę. Ciekawe porady można znaleźć na stronie internetowego poradnika dla kobiet : www.womanmagazine.pl.

Wiktoria2S

Masek do ciała nie używam, bo wolę posmarować się jakimś dobrym balsamem lub masłem do ciała. Maseczki używam tylko na twarz i to raczej takie oczyszczające czy ściągające na bazie węgla lekarskiego jak Carbo Detox od Bielendy. Lubie maseczki tej serii, bo węgiel dobrze absorbuje zanieczyszczenia, działa antybakteryjnie i zwęża rozszerzone pory.

fidejka

Hej, ja lubię np korzystać z kosmetyków naturalnych i ogólnie mam skórę bardzo wrażliwą, dużo kosmetyków mi "nie pasuje" i skóra robi się czerwona, powstają wypryski, cięzko jest mi coś dobrac żeby 'nie gryzło się' z moją skórą, ale takie kosmetyki naturalne są jak najbardziej spoko tu można o nich poczytać [url] http://obk.pl/naturalne-kosmetyki-poznaj-alternatywne-metody-pielegnacji-ciala/ [/url] znajdziesz tu między innymi informacje o tym jak rozróżnić kosmetyki naturalne od tych niby naturalnych , co jest bardzo przydatne np dla kogoś takiego jak ja kiedy kupiłam szampon a myslałam że jest naturalny to myslałam, że zdrapię skórę z głowy