Maseczka algowa

Klio69

Dotychczas miałam wykonywane dwie maseczki algowe. Jedna miała konsystencję maseczki kremowej, która po 15 minutach była zmywana, ale ta ostatnia, którą miałam zastosowaną była w formie maski ściągającej. Jestem zachwycona samą formułą jak i efektem ściągania. Pan, który ją mi nakładał poinformował mnie, że sproszkowane algi można zakupić sobie samemu (termin przydatności jest dość długi) i można ją wykonywać samemu w domu, lub z pomocą koleżanki, nakładanie i ściąganie nie należy do łatwych czynności. Czy któraś z Was korzystała z zabiegu maseczki algowej, lub stworzyła ją sama? Zastanawiam się nad zakupem sproszkowanych alg i sporządzaniu samej takiej maseczki, a może otworzeniu domowego spa, do którego będę zapraszać mamę, siostrę i koleżanki :)

koziczka

Też słyszałam i gdzieś czytałam o super dobrych właściwościach alg, jednak nigdy nie stosowałam. Nie kojarzę nawet, abym widziała je w jakimś sklepie..Może za mało się rozglądałam? Gdzie je można kupić? Może w sklepach zielarskich?

Klaudia75483

Maski algowe są stosowane głównie w gabinetach kosmetycznych. Ja używam firmy bielenda i ona wygląda w ten sposób: http://www.profesjonalne-kosmetyki.pl/index.php?p314,bielenda-professional-uzupelnienie-arbuzowa-maska-algowa-137238-a bądź do kupienia jest w pojemniku plastikowym. Tutaj akurat jest podana arbuzowa, ale są przeróżne więc każdy znajdzie coś dla siebie. Do kupienia są tylko w hurtowniach kosmetycznych bądź przez internet i są to kosmetyki profesjonalne czyli do gabinetów kosmetycznych. Nakładanie i ściąganie maski nie jest jakąś super umiejętnością. Po 3 razach można dojść do wprawy, ważne by maskę dobrze rozrobić z wodą i otrzymać pożądaną konsystencję. Po rozrobieniu należy ją szybko nakładać, bo szybko tężeje i wtedy jej już nie nałożymy.

ilonaK

Te ściągane to od Bielendy ,są rewelacyjne i z łatwością użyjesz je sama w domu. Wystarczy po wyschnięciu posmarować brzegi tej maski kremem albo oliwką i z łatwością odejdzie od skóry "w całości ". Ja jestem zakochana w tych maskach , dają uczucie chłodu . Nadają się idealnie po masażu ,kiedy skóra jest rozgrzana . Można je kupić w sklepach lub hurtowniach kosmetycznych ,albo po prostu na allegro. Trzeba rozrobić ten proszek z odrobiną wody najlepiej mineralnej. Kiedyś kupiłam maskę algową BingoSpa ,ale nie daje żadnych efektów , to zwykłą maź żelowa . Maska masce nie równa .

Klio69

Czyli nie ma sensu bawić się w kupowanie proszku algowego i mieszanie go z wodą, skoro Bielanda oferuje taki rarytas ?:)

ilonaK

Pewnie ,że tak tu masz gotowy produkt ,a do tego szeroka gama zapachowa ( uwielbiam czekoladową ;) ) Może nie są najtańsze ,ale bardzo wydajne i starczają na kilkanaście zabiegów.

Klio69

Z pewnością skorzystam z tego zabiegu, który ma do zaoferowania Bielanda :)

evelyn1203

Ja stosuję maseczkę algową firmy BingoSpa, ma konsystencjęj fajnej zimnej galaretki. Po jej nałożeniu na twarz czuję fajny chłodek i lekkie łaskotanie.

marjories

Nigdy dotąd nie używałam, ale już wiele razy miałam algi na celowniku. Wiem, że takowe posiada w swoim asortymencie firma Organique ( z tego, co widziałam jest to proszek pakowany w takie większe saszetki) i prawdopodobnie po którąś sięgnę z tej firmy (taki lokalny patriotyzm;).

urszulan7

algi maja wspaniałe właściwości na moją skórę działają bardzo korzystnie , dotychczas stosowałam gotowe maseczki , a Twój pomysł ze zrobieniem własnych bardzo mi się podoba i spróbuję poszukać tych sproszkowanych

Klio69

Ja już dodałam sobie stronę z linkiem oferowanym od Klaudia75483 do ulubionych i w wolnej chwili biorę się za poszukiwania hurtowni kosmetycznej gdzieś w pobliżu, by móc zakupić sobie algi w proszku, i zacząć szaleństwo z maseczkami...choć z drugiej strony, w łazience stoi dość duża ilość maseczek, do twarzy, które czekają na zakończenie swojego żywota. I mam dylemat, czy najpierw wykorzystać zapas, który posiadam..czy iść na całość i zakupić algi w proszku, choć pojemność jest dość spora..ciekawe jak z terminem przydatności.

ilonaK

Klio69 można nałożyć niektóre maseczki pod tą algową , bo to sprawi , że głębiej wniknie w skórę i spotęguje efekt . Często nakładam kremową maskę ,a na to algową i bez wydawania majątku masz twarz jak bo zabiegach w salonie kosmetycznym.

Klio69

Ciekawy patent, z podwójnym używaniem maseczki..który bardziej skłania do tego by zakupić sobie tą algową :)

manieczkaa

Używałam maseczki BingoSpa, nei najgorsza ale zdecydowanie wolę bielendę, moja ostatnia maska algowa to regenerująca i nawilżająca maska do cery suchej http://uholki.pl/product/1789461/bielenda-professional-maska-algowa-z-proteinami-mleka-cera-sucha-190g500-ml.html. Muszę przyznać, że świetnie poradziła sobie z moją cerą, a to nie często się zdarza, szczególnie zimą mam strasznie suchą twarz.

morsik12

Ja lubię czasem zamieszać sobie taką sproszkowaną maseczkę sama :) Stosowałam też i gotowe peel-off, super się je ściąga z twarzy, uwielbiam ten moment :)

Irmina79738

Polecam maseczkę algową firmy Delawell :-)