Konkurs Biogena Pharma

Joanna1

Zapraszam do udziału w nowym konkursie! :) Do wygrania zestawy dermokosmetyków Biogena Pharma. [u]http://esentia.pl/d/konkurs-biogena-pharma/[/u] W tym wątku możecie wpisywać odpowiedzi. Powodzenia! :)

Beata78465

"Jak pielęgnujesz rzęsy, paznokcie i usta? Który z dermokosmetyków Biogena Pharma potrzebujesz obecnie najbardziej?" Jestem po chemioterapii w związku z leczeiem raka piersi (mam 34 lata). Najbardziej oslabione sa moje rzęsy oraz paznokcie, chociaz od chemii minęło już trochę czasu, ale niestety skutki uboczne odczuwa się znacznie dłużej. Bardzo potrzebowałabym wlaśnie dermokosmetyku Biogena odzywki do rzęs, serum do paznokcie oraz przydałby mi się oczywiście krem na blizny, z racji tego, że jestem amazonką. Serdecznie pozdrawiam

luna1

Zacznę od rzęs, gdyż one, długie i gęste dodają kobiecemu spojrzeniu uroku oraz głębi. Niestety natura nie bywa łaskawa dla wszystkich z nas, musimy się posiłkować tuszami do rzęs , lub też wybieramy się do kosmetyczki by poprzez doklejenie sztucznych kępek zagęścić i wydłużyć. Moje rzęsy nie należą do tych najrzadszych ale są jednak zniszczone przez aplikowanie im codziennej dawki chemii w postaci tuszu do rzęs, ratuję je domowymi sposobami, a do nich należy wieczorne szczotkowanie rzęs olejkiem rycynowym. Na tym na razie poprzestaję choć przydałby im się zastrzyk jakiejś dobrej odżywki, takiej z prawdziwego zdarzenia,która wzmocniłaby je dogłębnie i poprawiła w sposób bardziej spektakularny ich obecny stan. Dłonie to mój czuły punkt gdyż ich stan nie należy do najlepszych, a zniszczyłam je sobie poprzez opalanie, są teraz wysuszone, a przecież to nasza wizytówka, powinny wyglądać nienagannie, ja staram się je nawilżać kremami, olejkami i kuracjami parafinowymi, ale nadal nie bardzo jestem zadowolona ze stanu w jakim są obecnie. Podobnie wygląd paznokci, może wiele powiedzieć o nas samych np. czy jesteśmy zdrowi, ile mamy lat, a nawet jaka pracę wykonujemy. Staram się o nie dbać, ale malowanie paznokci nie bardzo im służy, choć taki "makijaż" je upiększa. Mam jednak jedną dobrą metodę na chwilową poprawę ich wyglądu; moczę je w oliwie.Podam przepis to może ktoś skorzysta; Podgrzewam 50 ml oliwy (nie musi być z pierwszego tłoczenia) i dodaję do niej witaminy A i E. W tak przygotowanym roztworze moczę paznokcie i dłonie przez kilkanaście minut. Usta - o nie dbam chyba najmniej, ale nie mam z nimi problemu, czasem zimą są spierzchnięte, ale wtedy na ratunek przychodzi maseczka z miodu, jest bardzo skuteczna przy tym smaczna i zdrowa. Przyznam że z kosmetyków Biogena Pharma wybrałabym dwa, nie z zachłanności ale z potrzeby; -Odbudowująca odżywka do rzęs, gdyż taki specjalistyczny preparat na pewno by je bardziej wzmocnił a może też sprawił że staną się choć odrobinę dłuższe -Serum do pielęgnacji paznokci i skórek ze względu na stan jaki opisałam wyżej, czyli nie najlepszy, chciałabym aby paznokcie się wzmocniły i skórki już tak nie wysychały gdyż wygląda to bardzo nieestetycznie.

justyna1

"Jak pielęgnujesz rzęsy, paznokcie i usta? Który z dermokosmetyków Biogena Pharma potrzebujesz obecnie najbardziej?" Mój sposób na piękne rzęsy to olej z drzewa arganowego -przynajmniej raz w tygodniu delikatnie za pomocą szczoteczki przeczesuję nią rzęsy. Ponadto używam odżywek do rzęs a także stosuję na oczy okłady z nagietka i ogórka. Paznockie moczę w oliwie z oliwek z dodatkiem soku cytrynowego a raz w tygodniu śpię w rękawiczkach gdyż pokrywam dłonie olejem kokosowym. Jeśli chodzi o usta smaruje je miodem dzięki czemu są miękkie i jędrne. Do tego ze zdrobno zmielonych orzechów wykonuje ich peeling by złuszczyć naskórek. Z dermokosmetyków Biogena Pharma najbardziej potrzebuję Serum korygujące przebarwienia i blizny gdyż mam na ciele parę blizn ,które przydaoby się rozjaśnić.

ilonaK

Jak pielęgnujesz rzęsy, paznokcie i usta? - Usta to chyba moja największa pięta achillesowa . Stosuję balsami i pomadki ochronne przed każdym wyjściem z domu ,oraz na noc , ale często to nie wystarcza i mam spierzchnięte usta , nawet latem. Złuszczam naskórek za pomocą zwilżonej szczoteczki do zębów ,albo peelingiem własnej roboty z miodu i cukru. Przyznaje się ,że nie jestem systematyczna w pielęgnacji ust i to może być powodem ich złego stanu. Stosuję krem przeznaczony do okolicy oczu , właśnie na skórę wokół ust . To wpływa na jej wygładzenie , drobne zmarszczki znikają , lekko rozjaśnia skórę przez co usta się uwydatniają . Za każdym razem kupuje inny produkt do ust ,bo nie znalazłam swojego ideału. - Rzęsy . Pielęgnację rzęs zaczynam od delikatnego demakijażu , zbyt mocne pocieranie wacikiem osłabia rzęsy ,no i potem wypadają. Do demakijażu używam zawsze płynu micelarnego i nigdy nie kładę się spać z makijażem nawet najdelikatniejszym. Od niedawna stosuję krem do rzęs ,może nie przynosi spektakularnych efektów ,ale zdecydowanie wzmacnia rzęsy ,bo już tak nie wypadają . Co jakiś czas funduję im pielęgnację olejkiem rycynowym , który nakładam za pomocą starej szczoteczki od tuszu . Jeśli nie mam kasy na te produkty to zastępuje je wazeliną i zwykłą oliwą z oliwek ,z tym ,że oliwę nakładam od zewnątrz , tak aby nie dostała się do oka. Moim stałym zabiegiem na rzęsy jest nakładanie henny co 2 tygodni. Mam bardzo jasne rzęsy i nie było by ich widać gdybym zrezygnowała z henny. Może to je trochę osłabia ,ale po prostu muszę . Zrezygnowałam z używania zalotek ,a już na pewno termicznej . Po niej rzęsy lawinowo wypadały. Często wymieniam tusze do rzęs , zmiana ich konsystencji i zapachu sugeruje ,że czas ich się skończył. Stare kosmetyki na pewno im nie pomagają. -Paznokcie. Do ich piłowania używam pilników papierowych albo szklanych ,które nie łamią i nie rozwarstwiają płytki . Od czasu do czasu poleruję wierzchnią warstwę , to znacznie poprawia wygląd paznokci. Po każdej kąpieli odsuwam skórki , przy pomocy drewnianego patyczka ,albo nawet rogiem ręcznika . Nigdy nie wycinam skórek , bo odrastają potem grube i suche . Często mam krótkie paznokcie ,bo tak mi wygodniej i nie ryzykuje ,że mi się złamie w najmniej odpowiednim momencie . Do zmywania lakieru używam zmywacz bez acetonu ,który wysusza płytkę . Często na noc po zmyciu lakiery wcieram oliwkę do skórek i paznokci na noc . Odżywka do paznokci to dla mnie konieczność ,służy mi za bazę pod lakier , chroni przed przebarwieniami i wzmacnia paznokcie. Jak nie mam oliwki to zastępuję ją zwykłą wazeliną ,która zmiękcza skórki i zapobiega wysuszaniu płytki. Pewnie do prac domowych powinnam stosować rękawiczki ,ale za bardzo przeszkadza mi ich obecność . Jedną wspólną metodą codziennej pielęgnacji rzęs ,paznokci i ust jest zdrowe odżywianie . Dieta bogata w witaminy , mikro i makro elementy od środka wpłynie na ich zdrowy i ładny wygląd. "Który z dermokosmetyków Biogena Pharma potrzebujesz obecnie najbardziej?" To trudny wybór ,bo każdy z tych produktów obecnie poprawiłby stan mojej skóry , rzęs , ust i paznokci , ale jeśli muszę zdecydować się na jeden to wybieram nawilżająco – regenerujący balsam do ust . W końcu usta to jeden z głównych aspektów kobiecości .

ruda93

Jak pielęgnuję moje usta? Ha, prawdziwe cuda z nimi wyprawiam! Odkąd pamiętam mają tendencję do przesuszania się, łuszczenia i innych tego typu szaleństw. Niegrzeczne są okropnie! Jak sobie z nimi radzę? Przede wszystkim funduję im relaksujące masaże szczoteczką do zębów. Codziennie wieczorem je tak rozpieszczam. Miękką szczoteczką najpierw przez minutę masuję dolną, a potem górną wargę. Raz na dwa tygodnie dostają ode mnie cukrowy peeling. Biorę trochę zwykłego cukru na delikatnie zwilżone wodą palce i dobrze wcieram masując go w usta. Jest to zabieg nie tylko przyjemny, ale i smaczny - jak trochę cukru znajdzie się bowiem na języku, to naprawdę nie narzekam. Codziennie używam też wszelakiego rodzaju balsamów, kremów, masełek i wazelin do ust. Ostatnio zaczęłam też z moimi ustami wykonywać małe ćwiczenia. Dowiedziałam się bowiem, że wszelkiego rodzaju mniej i bardziej zabawne dzióbki zwalczają oznaki zmarszczek mimicznych przy ustach. Nie wiem jeszcze, czy to pomaga, ale na pewno nie szkodzi! Co z paznokciami? O nie dbam wyjątkowo uważnie. Są moją prawdziwą wizytówką, jestem z nich bardzo dumna! Długie, zawsze elegancko i równo pomalowane. Co robię, by były mocne i się nie rozdwajały? Przede wszystkim zawsze pamiętam o tym, aby dokładnie zmywać resztki lakieru. Poza tym nigdy nie trzymam jednego lakieru na paznokciach zbyt długo. Po trzech-czterech dniach dokładnie go zmywam, następnie nakładam odżywkę i czekam dzień lub dwa z kolejnym malowaniem. Zawsze przed nałożeniem odżywki daję moim paznokciom relaksującą kąpiel. Do ciepłej - ale nie gorącej - wody wlewam trzy łyżeczki oliwy z oliwek oraz sok z jednej cytryny. W takiej miksturze moczę paznokcie przez kilka minut, a potem wycieram je delikatnym bawełnianym ręcznikiem. Wyznaję też zasadę, że z paznokciami jak z włosami - żeby ładnie rosły trzeba je czasem...obciąć. Dlatego raz w miesiącu obcinam je nożyczkami na krótko i przez kilka dni w ogóle nie maluję, nie używam też wtedy żadnych odżywek. Moje paznokcie mogą sobie wtedy trochę odpocząć i "pooddychać świeżym powietrzem". A jak dbam o rzęsy? Przede wszystkim - codziennie wieczorem zmywam tusz do rzęs mleczkiem lub tonikiem do demakijażu oczu. Wiele dziewczyn o tym zapomina, ale nic tak źle nie działa na rzęsy jak właśnie niezmyte makijaże. Wstyd się przyznać, ale sama kiedyś o tym zapominałam. Teraz jednak już jestem grzeczna i nie mam sobie nic do zarzucenia! Codziennie wieczorem smaruję obficie moje rzęsy serum wzmacniającym. To kolejna rzecz, która weszła mi już w krew i przed spaniem wykonuję ją automatycznie. Tak naprawdę więcej się już nimi nie bawię. Wychodzę z założenia, że codziennie nakładane na twarz kremy również i rzęsom zapewniają dobre natłuszczenie (może to sobie wmawiam!?). Niemniej jednak odkąd pamiętam o systematyczności ze zmywaniem makijażu i nakładaniem serum, ja i moje rzęsy nie kłócimy się już ze sobą. A to - jak sądzę - bardzo dobry znak! A który z kosmetyków Biogena Pharma przydałby mi się teraz najbardziej? Zdecydowanie serum korygujące przebarwienia i blizny. Niestety, ale mam tego pecha, że mam trochę tego paskudztwa na twarzy. Wyleczony trądzik pozostawił po sobie ślad w postaci małych blizn rozsianych po całej buzi. Czego to ja nie próbowałam, żeby się tego pozbyć...Nic niestety nie pomagało, liczę zatem na bardziej profesjonalną pomoc!

koziczka

"Jak pielęgnujesz rzęsy, paznokcie i usta? Który z dermokosmetyków Biogena Pharma potrzebujesz obecnie najbardziej?" Pytanie wydaje się bardzo proste, jednak w pierwszym momencie nie potrafiłam na nie odpowiedzieć. Po intensywnym przemyśleniu, wyliczeniu pielęgnacyjnych grzeszków i dodaniu plusików za dbałość o swoje atuty, wyszło mi to, co następuje: Rzęsy.. Właściwie, najbardziej staram się je eksponować. Używam różnorakich tuszy do rzęs: od kolorowych do wodoodpornych, od pogrubiających do wydłużających. Żeby mieć piękny wachlarz, maltretuję je zalotką. Byleby były efektowne, wyraźne, czyli.. piękne! Hmm, niestety, z pielęgnacją, to jestem tutaj "na bakier". Owszem, makijaż staram się zmyć delikatnie, nie trąc mocno oka. Do makijażu wodoodpornego używam odpowiednich kosmetyków do demakijażu. Starając się zaciszyć wyrzuty sumienia powiem, że stosowałam (kiedyś tam) tuszu z serum, przetestowałam też odżywkę z Eveline. Cóż, niestety to wszystko:( Usta... Tutaj jestem z siebie nawet zadowolona, bo dbam o nie w miarę mojej pamięci! Od czasu, do czasu masuję je miękką szczoteczką do ust. Zimą, kiedy to są mocno narażone na mroźny wiatr oraz suche powietrze w domu, nakładam miodową maseczkę, którą z przyjemnością zlizuję. Tutaj uwaga: oduczyłam się oblizywać i przygryzać wargi, co jeszcze kilka lat temu robiłam nagminnie. Dzięki temu nie robią mi się już skórki, usta nie pękają. Z reguły używam pielęgnacyjnych balsamów, jesienią i zimą zaś- ochronnych. Codziennie wieczorem smaruję kontury ust kremem pod oczy, który wygładza i zapobiega zmarszczkom. Moim zdaniem najważniejsze, ale i niesamowicie przyjemne, kupuję szminki tylko takie, które mają w sobie witaminy i składniki pielęgnacyjne. Tutaj kolor jest bardzo ważny, ale śliczne usta, to gładkie usta:) Paznokcie...Metody mam dwie: indywidualna i kompleksowa;) Do tej pierwszej zaliczam: szklany pilnik, który nie niszczy płytki paznokcia oraz odżywcze bazy pod lakier, o których nigdy nie zapominam. Do zmywania lakieru do paznokci stosuję tylko i wyłącznie zmywacz bez acetonu, zawierający witaminy. Zdarza się, że paznokcie zaczynają mi się rozdwajać po Wielkim Sprzątaniu lub zbyt częstym stosowaniu rękawiczek, dlatego przy pierwszych niemiłych objawach od razu zanurzam je w lekko podgrzanej oliwie. Jeżeli chodzi o kompleksową pielęgnację: do dłoni i paznokci stosuję kremy, kremiki, kremusie! Takie, które nawilżają, które regenerują. Takie, które wzmacniają paznokcie, jak również pielęgnują i zmiękczają skórki wokół nich. Im większą bombę witaminową zawierają, im silniejszą mają ochronę, tym bardziej stają się moimi ulubieńcami:) Ach, nad drugą częścią zadanego pytania to ja się nie zastanawiam w ogóle, bo jest to moje marzenie...Cudo zwalczające plamki i przebarwienia, bo są to moi niechciani letni towarzysze. Cudo niwelujące blizny, bo mam taką 5-cio centymetrową przyjaciółkę z prawej strony skroni (pamiątka z dzieciństwa po energicznej zabawie z kotkiem).

grincz01

"Jak pielęgnujesz rzęsy, paznokcie i usta? Który z dermokosmetyków Biogena Pharma potrzebujesz obecnie najbardziej?" Dzięki dziewczynom i ich wypowiedziom na tematy związane z pielęgnacją między innymi rzęs sama również zapragnęłam intensywniej zadbać przede wszystkim o rzęsy. Osobiście rzęsy maluje tuszem do rzęs który zawiera w sobie odżywkę.Co prawda mam ten tusz od niedawna.Muszę niestety uzbroić się w cierpliwość, ponieważ na efekt muszę trochę poczekać.Jednak jestem dobrej myśli i już w myślach widzę siebie z gęstymi,mocnymi rzęsami :-) .Natomiast panokcie maluje odżywką L'oreal Paris Savoir Noir 7 in 1. Mam ją od kilku miesięcy i dzięki niej moje paznokcie stały się twardsze i co dla mnie najważniejsze nie rozdwajają się. Natomiast o usta dbam malując je przed każdym wyjściem z domu pomadką ochronną Laura Conti. Natomiast przed położeniem się spać smaruje usta kremem Bambino,który nawilża moje usta w nocy. Który z dermokosmetyków Biogena Pharma potrzebuje obecnie najbardziej? Po dłuższym zastanowieniu się stwierdzam, że najbardziej potrzebuje to Serum do pielęgnacji paznokci i skórek.Moim zdaniem najbardziej właśnie tego serum potrzebuje, ponieważ mam już zdrowo wyglądające paznokcie dzięki odżywce Loreal Paris,ale cały efekt psują nieestetyczne skórki. Niestety żaden krem jak do tej pory nie nawilżył ich wystarczająco tak abym mogła je delikatnie odsunąć drewnianym patyczkiem tak jak to robi wiele kobiet.Może dzięki temu serum skórki przestałyby psuć cały efekt.

xtina120

Najpierw zacznę od rzęs, które niestety zaniedbuje, ponieważ nigdy nie stosowałam żadnych odżywek ani serum - sama nie wiem czemu, chyba poprostu nie wierzyłam w ich działanie. Jeżeli chodzi o paznokcie to moja pielegnacja wygląda następująco: - zawsze przed nalożeniem lakieru stosuję odżywkę do paznokci - Obcinam je regularnie oraz poprawiam ich kształt pilnikiem - pozbywam się niechcianych skórek oraz stosuję specjalny krem do rąk, który chroni także paznokcie. A teraz kolej aby przejść do ust, których nie pozostawiam bez pielęgnacji. Aby były zawsze delikatne i nawilżone stosuję peeling do ust oraz odżywkę. Z kosmetyków Biogena Pharma najbardziej potrzebuję Odbudowującą odżywkę do rzęs, ponieważ jak wcześniej pisałam nigdy nie stosowałam tego typu kosmetyków i zapewne nie wiem ile tracę. Odkrywanie nowych kosmetyków jest bardzo fascynujące i pozwala mi jeszcze lepiej zadbac o swój wizerunek.

vanillacocco

"Jak pielęgnujesz rzęsy, paznokcie i usta? Który z dermokosmetyków Biogena Pharma potrzebujesz obecnie najbardziej?" To pytanie nie jest proste , ponieważ ciężko znaleźć na rynku produkty , któe faktycznie regenerują i pomagają dbać o moje ciało. Przede wszystkim regeneracji i pomocy wymagają moje rzęsy. Mam bardzo delikatne i cienkie rzęsy, które wypadają . Staram się nie używać tuszy , które uczulają i niszczą je , dlatego używam tylko tych , zwykłych w kolorze czarnym oraz takie , które mają w składzie witaminy. Kolejną sprawą , która wymaga pomocy jest moja skóra, mam liczne przebarwienia na twarzy oraz ciele. Jako dziecko byłam bardzo aktywna i niestety zabawa na drzewach zaowocowała kilkoma bliznami na twarzy , niestety również mam blizny po pogryzieniu psa , które do dziś szpecą moją twarz. Po wielu latach noszenia żelu na paznokciach muszę przyznać szczerze , że są one w kiepskim stanie . Rozdwajają się , są miękkie , kruszą się i mają nierówną powierzchnię. Bardzo lubię testować nowe produkty , ale nigdy wcześniej nie widziałam tego typu kosmetyków ponieważ są one stosunkowo drogie i nie mogę sobie na tego typu luksus pozwolić, dlatego tym bardziej i chętniej sprawdziłabym je na sobie .

cialkozieleni

Droga Esentio, jak dbam o rzęsy, paznokcie i usta Wam zdradzę, może i co komu przy okazji poradzę? Tusz z Kobo miał w sobie wzmacniający wyciąg z czarnej wiśni - czasem jeszcze aksamitna czarna lśniąca rzęsa mi się przyśni; odżywka z Eveline dawno się skończyła, od tego czasu niejedna rzęsa z żalu wyskoczyła. Na szczęście są płyny micelarne bardzo odżywcze, a rzęsy po ich zastosowaniu są po prostu śliczne! http://esentia.pl/r/aa-technologia-wieku-nawilzajacy-plyn-micelarny-do-demakijazu-oczu-i-twarzy-nie-za-sprawa-czarow-35225/ Dodatkowo przyciemniam je razem z brwiami henną łagodnie, by wyglądać naturalnie i modnie: http://esentia.pl/r/venita-henna-w-kremie-do-brwi-i-rzes-wiecie-ile-zaoszczedzicie-z-venita--34941/ Z paznokciami nie ma problemów wielu od kiedy używam odżywki z Eveline i bez toluenu i formaldehydu lakierów: http://esentia.pl/r/eveline-lakier-do-paznokci-colour-instant-pasuje-do-jeansow-i-nie-tylko-34652/; a stosując z zielem jaskółczym krem z Green Pharmacy nie martwię się nawet, że zniszczą mi się w pracy: http://esentia.pl/r/green-pharmacy-krem-do-rak-i-paznokci-jaskolcze-ziele-mnie-przekonuje-35649/. Usta błyszczykiem i pomadką upiększone muszą być też nawilżone - pomadki i błyszczyki z witaminami zaskakują mnie również smakami, masło shea i błyszczące drobinki w składzie i nie ma mowy o spierzchnięciu czy innej ,,uścianej" zagładzie: http://esentia.pl/r/rimmel-vinyl-gloss-blyszczyk-do-ust-80-wiecej-blasku-od-rimmel-lsnienie-za-jednym-pociagnieciem-3430 a jeśli zajdzie potrzeba taka i usta wymagają więcej atencji zapraszam do recenzji: http://esentia.pl/r/pharmacy-laboratoires-masc-na-zajady-i-problemy-skory-ust-dba-o-wymagajace-usta-34474/. Najbardziej obecnie potrzebuję balsamu do ust regeneracyjnego, i czuję, że Esentia i Biogena Pharmacy ma coś dla mnie rewelacyjnego!!! :D

dysia172

Tak prawdę mówiąc, o rzęsy i usta zaczęłam dopiero nie dawno dbać (od jakichś 3 miesięcy), gdy dostrzegłam że źle wyglądają i chcę czegoś więcej dla nich. Teraz na rzęsy zaczęłam kłaść taki krem L`Biotica, który spowodował że moje rzęsy odrosły, odżywiły się i sprawiły że wyglądają na pełniejsze. Staram się także nie przeciążać rzęs dużą ilością tuszu. Na usta na noc nakładam serum Regenerujące do Ust i Okolic. To także poprawiło jakość moich ust, oraz stały się gładsze. Ale nic tak nie poprawia wyglądu ust jak miód, zwłaszcza z grudkami by pomasować skórę. Taki zabieg sprawia że usta stają się gładsze i bardziej ukrwione. Czyli już niewiele brakuje by dopieścić je. Wystarczy tylko lekki błyszczyk i usta wyglądają na większe i czerwone. O paznokcie w przeciwieństwie do wyżej wymienionych części ciała bardziej dbałam. Zawsze stosowałam olejek rycynowy oraz olej lniany. By Skóra w okół paznokci oraz same paznokcie dobrze wyglądały. Pod lakier zawsze, ale to zawsze stosuję bezbarwny lakier, bądź top coat, by paznokcie nie pożółkły od lakieru. Gdy nie mam pomalowanych paznokci to używam serum z wapnem, alby wzmocnić płytkę. Wszystkie zabiegi się sprawdzają tylko trzeba systematyczności i cierpliwości. Nic nie wpłynie dobrze, gdy używa się preparatów do pielęgnacji od czasu do czasu.

niebieska

Jak pielęgnuję... rzęsy. Rzęsy są dla mnie bardzo ważne, uważam je za atrybut kobiecości i seksapilu. Marzę, aby mieć gęste, długie, podkręcone i ciemne rzęsy. Niestety natura obdarzyła mnie dość jasnymi włoskami, do tego delikatnymi i rzadkimi, na szczęście nie nazbyt krótkimi. Na co dzień jestem zmuszona maltretować je tuszem, nawet dwukrotnie, aby uzyskać zadawalający mnie efekt. Przez całe lata nie zastanawiałam się jak codzienny makijaż wpływa na jakość moich rzęs, nie łączyłam rzadkich włosków z codziennym demakijażem i mocnym pocieraniem powiek wacikiem... Na szczęście uczę się na błędach. Od kilku miesięcy staram się delikatnie robić demakijaż, a od dwóch tygodni stosuję odżywkę do rzęs. Wcześniej używałam czystego olejku rycynowego, ale jest to dość uciążliwe i często wiąże się z pieczeniem (kiedy olejek dostanie się do oka). Nic przyjemnego. Chętnie przetestowałabym odbudowującą odżywkę firmy Biogena Pharma. U mnie miałaby co odbudowywać :) Jak pielęgnuję... usta. Uważam, że moje usta są dość ładne, nie za szerokie i nie za wąskie. Nie jestem fanką pomadek ani błyszczyków, więc moje usta nie są wysuszone. Codziennie używam balsamów pielęgnujących, szczególnie przed wyjściem z domu i na noc. Zwracam uwagę, aby był to balsam przystosowany do obowiązującej pory roku, z filtrami w lecie, chroniący przed mrozem w zimie. Czasami, gdy moje usta wołają o więcej uwagi robię delikatny peeling (np. domowej roboty peelingiem kawowym), nakładam na usta grubą warstwę miodu naturalnego (tylko taki ma na nie pozytywny wpływ, a później można się go ze smakiem pozbyć), na noc nakładam grubą warstwę kremu Nivea albo Bambino, a rano usta są w idealnym stanie. Chętnie wypróbowałabym regenerująco-nawilżający balsam do ust firmy Biogena Pharma. Uwielbiam balsamy do ust, przetestowałam ich już całe mnóstwo, a wciąż szukam "tego jedynego". Jak pielęgnuję... paznokcie. Zadbane dłonie to wizytówka każdej kobiety. Oprócz skóry ważne są także idealnie opiłowane i pomalowane paznokcie. No właśnie... Uwielbiam malować paznokcie i robię to bardzo często - co 2-3 dni zmieniam ich kolor. Niestety częste malowanie płytki odbija się na niej mimo stosowania różnych odżywek i baz pod kolorowy lakier. Jakiś czas temu brałam skrzyp polny, który spowodował, że paznokcie bardzo szybko rosły oraz stały się niebywale twarde i nie rozdwajające się. Niestety nawet skrzyp nie pomógł moim paznokciom wrócić do dobrego stanu – paznokcie są przesuszone, matowe, bez lakieru nie wyglądają dobrze. To jest jak zamknięty krąg: paznokice nie wyglądają ładnie, więc je maluję, a malowanie powoduje, że paznokcie wyglądają z każdym tygodniem gorzej. Nie pomaga moczenie ich w podgrzanej oliwie z sokiem z cytryny, nie pomagają kremy do rąk, nie pomaga nawet olejek arganowy (w takim stopniu, jak bym chciała). Z dermokosmetyków Biogena Pharma najbardziej potrzebuję serum do pielęgnacji paznokci i skórek, ponieważ liczę na dobre odżywienie i nawilżenie płytek. Zdaję sobie sprawę, że muszę dać czasem odpocząć swoim paznokciom od noszenia lakieru i "duszących" je odżywek. Liczę, że serum pomogłoby mi prawidłowo zadbać o paznokcie, aby "nago" wyglądały pięknie i zdrowo :)

ines1996

Każda kobieta powinna dbać o siebie każdego dnia, żeby cieszyć się dobrym samopoczuciem, a do tego świetnie wyglądać O pielęgnacji naszego ciała powinno się pamiętać nie tylko od święta, ale regularnie. Wtedy efekty będą widoczne. Dotyczy to przede wszystkim ust, paznokci oraz rzęs.  ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~PIELĘGNACJA UST~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Usta to bardzo często pomijana część twarzy, jeśli chodzi o pielęgnację. Wiem to po sobie, ponieważ na usta zwracałam najmniejszą uwagę. Zaczynałam się o nie martwi dopiero wtedy, kiedy były już popękane lub suche. Teraz wiem, co zrobić aby temu zapobiec. Dzięki moim sposobom nie pamiętam, kiedy miałam ostatni raz taką przykrość. Usta służą do komunikacji, to one przyciągają płeć przeciwną, są naszą wizytówką. Dobrze dobrana pomadka i prawidłowo nałożona na usta uczyni z nas gwiazdy. Na co dzień nie używam kolorowych pomadek, jedynie ochronnych. Ale od czasu do czasu, można zaszaleć!  komunikujemy się z otoczeniem i stanowią erotyczną wizytówkę kobiet. Moje sposoby na piękne usteczka: * DEMAKIJAŻ * Nieważne ile nakładam kosmetyków na moja twarz, czy jest to cieniutka, czy dość gruba warstwa to nigdy nie zapominam o tym, że usta należy także zmyć z jakichkolwiek resztek błyszczyków czy pomadek. Idealnie spisują się u mnie wilgotne chusteczki ID: 62111, lub po prostu zwykłe waciki ID: 62030 w połączeniu z płynem micelarnym, tego samego co do pozostałej części twarzy. Bardzo dokładnie oczyszczą, nie ma mowy o podrażnieniu. * MASAŻ * Najprostszy na świecie, a zarazem przyjemny masaż, który możemy robić kilka razy dziennie to nic innego jak nasza szczoteczka do zębów. Najlepiej zrobić to rano i wieczorem po umyciu zębów. Nic prostszego, poruszam szczoteczkę okrężnymi ruchami po ustach. Zajmuje mi to około 4 minut, po dwie na każdą wargę. Dzięki temu moje usta są lepiej ukrwione. A co się z tym wiąże? Mianowicie to, że jeśli już dojdzie do jakiegoś podrażnienia, to ich regeneracja będzie o wiele krótsza! Więc warto poświęcić chwilę więcej, przy tak błahej czynności jak mycie zębów. Oczywiście szczoteczka musi być oczyszczona, a nie umazana pastą do zębów! ;) Dobrze spisują się szczoteczki miękkie, za którymi przepadam. Zawsze używałam takich z delikatnego włosia, ze względu na moje delikatne dziąsła. Teraz przydaje się także na usta. *PEELING* Bardzo ważny jest także peeling ust, który robię raz w tygodniu i to naprawdę wystarcza. Sprawdzają się one idealnie na spierzchnięte lub popękane usta, których wyglądu nie mogę poprawić ani samym błyszczykiem, ani intensywną szminką. Jak wyglądają moje peelingi? W zależności ile mam czasu, czy oglądam telewizję, czytam książkę, czy zaraz muszę szykować się do wyjścia… -PEELING 1 : Po co się trudzić, wystarczy iść do sklepu i kupić gotowy peeling. Tak robię, zwłaszcza latem, kiedy to praktycznie nie mam czasu na siedzenie w domu i bawienie się w mieszanie domowych produktów. Wiele marek kosmetycznych oferuje gotowe peelingi i balsamy do ust, więc wybór jest ogromny. Wybieram zazwyczaj te z dodatkiem miodu, lub owocowe, które oprócz tego, że pięknie pachną to także dobrze smakują! -PEELING 2 : Do peelingu numer 2 używam zwykłego cukru, zmieszanego z miodem. Taka mieszanka na pewno wzmocni moją kondycję ust zwłaszcza w zimie. Masuję ją za pomocą paluszka lub po prostu pocieram wzajemnie wargi o siebie. Efekt jest taki sam. -PEELING 3: To jeden z moich ulubionych peelingów, do którego potrzebuję łyżeczkę brązowego cukru, łyżeczkę nierafinowanego oleju kokosowego oraz kilka kropel olejku jojoba. Ta doskonała mieszanka, pozwala na natychmiastową regenerację moich ust. Sposób przygotowania także nie wymaga większego trudu. Olej kokosowy łączę z olejkiem jojoba, a następnie dodaje cukier i dokładnie mieszam. Aplikacja wygląda podobnie jak w peelingu 2. * NAWILŻANIE * Staram się nawilżać je każdego dnia, nieważne czy jestem w domu, czy przebywam na zewnątrz. Bardzo dobrze spisuję się u mnie zwykła wazelina, którą niestety trzeba nakładać za pomoca paluszków. Jej jednak używam w domu, bo wtedy mam czyste dłonie, bez żadnych bakterii. Natomiast będąc poza domem używam pomadek ochronnych, które nie dają jakiegoś dodatkowego koloru. Usta mają wyglądać naturalnie i zdrowo, takie jest moje zdanie. * KOSMETYKI * Bardzo rzadko używam pomadek czy błyszczyków, ale jeśli już to robię to dobieram odpowiednie. Zazwyczaj w ich składzie poszukuję składników korzystnie wpływających na kondycję moich ust, pachnących i smacznych. Kto jak kto, ale ja uwielbiam zlizywać błyszczyki i pomadki . ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~PIELĘGNACJA PAZNOKCI~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Jestem z tych osób, które nie obgryzają paznokci, za to skórki chętnie zdrapuję zębami, zwłaszcza kiedy się denerwuję. Staram się nad tym panować i już jest lepiej. Cho ć czasami strupki towarzyszą mi przez kilka dni, nie wspominając już o bólu! * ZMYWANIE LAKIERU * Kupuję porządne zmywacze do paznokci, z witaminami, które nie powodują aż tak bardzo osłabienia płytki paznokcia. Drażni mnie także zapach zmywaczy, więc ważne, aby miały delikatną woń. * MOCZENIE PAZNOKCI W OLIWIE * Do miseczki nalewam oliwy zmieszanej z kilkami kropel cytryny. Podgrzewam moją miksturę i wkładam do niej pazurki. Zauważyłam przede wszystkim rozjaśnienie płytki paznokcia i nawilżenie skórek. Staram się powtarzać taki zabieg kilka razy w tygodniu od 15-20 minut. * POLEROWANIE PAZURKÓW * Do polerowania używam specjalnej polerki, zakupionej w Naturze za 6 zł. Nie trę nią pazurków jak oszalała, ale delikatnie pocieram w jednym kierunku. Płyta jest wygładzona, a same paznokcie błyszczą. Do tego zabiegu zabieram się rzadko, aby za bardzo nie ścierać płytki. *ODŻYWKI I LAKIERY DO PAZNOKCI * Ogromny problem sprawiało mi żółknienie paznokci, zwłaszcza u stóp. Na szczęście u rąk nie przebarwiały się, chyba że od ciemnego lakieru. Ale wycwaniłam się i od teraz pod lakier aplikuję jedną warstwę odżywki lub lakieru bezbarwnego. Paznokcie po zmyciu kolorowego lakieru, mają naturalny kolorek. Także na powierzchnię już wcześniej pomalowanych pazurków, nakładam lakier bezbarwny. Dzięki temu wytrzymałość lakieru jest dłuższa i błyszczenie jest gwarantowane. * MASECZKA * Bardzo lubię maseczkę z żółtka jaja. Dolewam kilka kropel oliwy i trzymam tak zanurzone paznokcie przez 10 minut. Kiedy je wyjmuję, jajko zasycha na nich i chodzę tak przez następne 20 minut. Skórki są niewiarygodnie gładkie, paznokcie twardsze i bialutkie. Uwielbiam! * PILINIKI * Tylko szklane lub papierowe. Metalowe od kilku lat nie zagościły u mnie i na pewno nie pojawią się przez najbliższe 1000. Strasznie niszczyły pazurki. Aj, wspominam niemiło. Piłowanie wykonuję w jednym kierunku, nie prawo lewo, prawo lewo. Wtedy jest mniejsza szansa na odchodzenie poszczególnych warstw paznokci. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~PIELĘGNACJA RZĘS~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Do pielęgnacji rzęs używam przede wszystkim odżywek, kupionych w pobliskich drogeriach. Zdarzało się, że kupowałam za cenę oko 10 zł, a także za ponad 100 zł (chodzi tu przede wszystkim o serum). Jednak zostaję przy tych tańszych. Efekt był taki sam. Rzęsy co prawda rosną, ale ich długość po użyciu odżywki i serum jest taka sama. Po serum rosną nieregularnie, jedne są dłuższe od innych. Może po prostu ja trafiłam na takie felerne, no cóż, takie jest moje zdanie. Co do tuszu, to staram się nakładać delikatną warstwę. Chcę, aby wyglądały naturalnie i przyciągały spojrzenia wszystkich wokół. Nie mają wyglądać jak pajęczyna! ;) * NOC * Na noc idealnie spisuje się wazelina, którą nakładam szczoteczką przeznaczoną do odżywki. Z takim nawilżającym makijażem kładę się spać, rano zmywam. Czynność powtarzam każdego dnia. * OLEJ RYCYNOWY * Także bardzo dobrze się spisuje, czasami w zastępstwie za wazelinę. Reasumując, przestrzegam moich zasad. Poszczególne zabiegi robię regularnie, aby osiągnąć wymarzony efekt. Trzeba cierpliwości, a na pewno uda się dojść do celu. Kobietki dbajmy o siebie! :)

wioletta123

► MOJA PIELĘGNACJA UST ◄ ☺ Mam usta cieniutkie, które mają skłonność do pękania. Ból jaki wtedy mi towarzyszy jest nie do zniesienia. Dlatego zaczęłam przykładać dużą uwagę do ich pielęgnacji. Przede wszystkim odpowiedni dobór kosmetyków, najlepiej naturalnych i regularność! Ich stan, jest już w lepszym stanie niż kilka miesięcy temu. Jak wygląda moja pielęgnacja : - MASUJĘ JE KAŻDEGO DNIA - Masaż warg szczoteczką do zębów jest już dla mnie codziennością . Zabieg ten poprawia ukrwienie moich przez co ich regeneracja jest o wiele szybsza. Do tego delikatne pocieranie włoskami, zetrze naskórek i usta będą gładziutkie. Poprawione krążenie nadaje także im piękny, czerwony kolorek. Moja szczoteczka ma delikatne włoski, więc nie mam mowy o ich podrażnieniu. Masaż wykonuję kolistymi ruchami od jednego kącika ust do drugiego. Przyjemne i pożyteczne w jednym! - PEELING RAZ W TYGODNIU –Mój peeling musi przede wszystkim poprawiać krążenie, usuwać zbędny naskórek i nie podrażniać delikatnej skóry ust. Kupuję zazwyczaj gotowe, które są w wygodnych pojemniczkach i przepięknie pachną. Smak także jest przepyszny, więc później chętnie je zlizuję. Dzięki takiemu zabiegowi, nie muszę tracić czasu na przygotowywanie domowych peelingów. Kiedy jednak mam czas, staram się zrobić właśnie coś naturalnego i do tego używam miodu połączonego z cukrem. Pocieram wargami o siebie, lub używam do tego mojego palca, poprzez wykonywanie okrężnych ruchów. - MASECZKA RAZ W TYGODNIU – Zazwyczaj stosuję ją po peelingu. Do jej sporządzenia używam albo miodu, lub wazeliny wymieszanej z kilkoma kroplami witaminy A. Jednak ta druga opcja jest mniej smaczna, za to bardziej skuteczna. - NAWILŻAM USTA KAŻDEGO DNIA – Najlepiej, przynajmniej w moim przypadku sprawdza się tutaj wcześniej już wspominana witamina A. Nakładam jej niewielką ilość na noc i tak udaję się spać. Rano usta są nawilżone i miękkie. Dobrze sprawdza się także balsam do ust, który zakupiłam w AVONIE, za niecałe 5 zł. Bardzo dobrze regeneruje popękane usta. Zawsze mam go w torebce na wszelki wypadek. Zimą jednak używam pomadek, aby nie brudzić sobie palców. Poza tym balsamy robią się wtedy twarde i bardzo ciężko jest je s. Pomadki natomiast sprawdzają się świetnie. Czasami także używam kremów, ale wygląda to troszkę śmiesznie. Wolę nie rzucać się aż tak bardzo w oczy, nawet we własnym domu!  - KIEDY JEST JUŻ ZA PÓŹNO - Kiedy nie zdążę z ich ochroną i pojawią się już pierwsze pęknięcia używam mojego starego sposobu. Smaruję je olejkiem z drzewa herbacianego, lub oliwą z oliwek. Usta szybko wracają do siebie, są miękkie i nawilżone. Produkty te nie podrażnią ust, ani nie spowodują ich szczypania. ► MOJA PIELĘGNACJA PAZNOKCI ◄ ☺ Moje paznokcie są przede wszystkim duże, ścięte na krótko sięgają do końcówki palca. Jeśli zapuszczę je chociaż odrobinę, dają efekt długich. Dość długo miałam problem z przebarwioną na żółto płytką, teraz jednak już mnie to nie dotyczy. Często także łamały się, przy codziennych czynnościach, dziś już wiem jak temu zaradzić: - MOCZĘ PAZNOKCIE W DOMOWEJ MASECZCE – Domowa a zarazem naturalna, przyczynia się do poprawy struktury moich pazurków. Do jej sporządzenia oliwy oraz żółtka jaja. Umieszczam to wszystko w mieseczce i zanurzam w tym paznokcie. Oliwę wcześniej podgrzewam w kuchence mikrofalowej. Robię ją co dwa, trzy dni po 20-30 minut. Paznokcie są twarde i już się nie łamią. - RĘKAWICZKI – Do mycia brudnych naczyń, podłóg czy nawet wycierania kurzy zawsze zakładam gumowe rękawiczki. Chronią one moje paznokcie przed szkodliwym działaniem produktów chemicznych. Są twarde i nie tracą swojej odporności. Do tego, skóra moich dłoni także uległa poprawie. Skóra jest delikatna, nawilżona i miękka. - SOK Z CYTRYNY – Raz w tytoniu przecinam cytrynę na pół. Wkładam po jednym paznokciu do jej środka, dzięki czemu moje paznokcie zachowują naturalny kolor. Teraz nie ma mowy o przebarwionej płytce! Idealnie sprawdza się ten sposób po użyciu ciemnych lakierów. Odżywi pazurki i wybieli. - PILNICZKI – Używam papierowych pilniczków, które nie niszczą moich paznokci. Nie powodują zadziorów, są delikatne i odpowiednio stosowane nawet wygładzą spód pazurków. - ODŻYWKI I LAKIERY – Odżywki przede wszystkim zabezpieczają moje paznokcie, aby nie żółkły i nie przebarwiały się zwłaszcza po aplikacji kolorowych lakierów. Wiem, jak trudno jest powrócić do pierwotnego koloru płytki paznokciowej, bo sama męczyłam się tym przez długi czas. Zabezpieczam więc moje paznokcie warstwą bezbarwnego lakieru, lub odżywką. Tego typu produktów jest teraz bardzo wiele dostępnych nawet w sklepach spożywczych. Ja jednak sięgam po takie z apteki. - NAWILŻAM DŁONIE I SKÓRKI – Broń Boże nie wycinam skórek! To wpłynęłoby jedynie na ich wzrost. Odsuwam je z pomocą patyczka. Jest to o wiele mniej bolesny sposób i efektywniejszy. Do nawilżania świetnie sprawdza się krem do rąk, który stosuję kilka razy dziennie Zawsze mam krem przy sobie, więc nie zapominam o regularnej pielęgnacji. ► MOJA PIELĘGNACJA RZĘS ◄ ☺ Moje rzęsy mają skłonność do wypadania, są krótkie, ale już z tym walczę! Ich stan poprawił się od ostatniego roku. Oto co robię: - ZMYWAM DOKŁADNIE MAKIJAŻ – Do tego celu tylko używam płynu micelarnego. Nasączony wacik przykładam do oka. Nie pocieram nim, aby nie podrażnić rzęs. Makijaż zostaje dokładnie zmyty, wtedy przystępuję do kolejnych czynności - NAWILŻANIE- Idealnie spisuje się tutaj olejek rycynowy, który nie tylko przyciemnia moje rzęsy ale także wzmacnia je od środka. Dzięki jego codziennej aplikacji, jest o wiele mniej rzęs na waciku. To stary i sprawdzony sposób! - TUSZE DO RZĘS – Staram się używać ich jak najrzadziej, kiedy jednak już to robie to nie nakładam grubej warstwy, lecz delikatnie rozczesuję je i przyciemniam. Nie chcę, aby były posklejane, niech oddychają! Dzieki temu, także demakijaż jest o wiele łatwiejszy. - ODŻYWKI DO RZĘS – Od miesiąc zaczęłam także używać odżywki do rzęs. Rezultaty będą widoczne dopiero po 2 miesiącach, więc czekam. Zobaczymy co to będzie. Regularne wykonywanie tych czynności bardzo przyczyniło się do poprawy mojego wyglądu. :)

Justyna35356

Naturalna pielęgnacja rzęs' W zasadzie rzęs i brwi bo od ciągłego nakładania makijażu,a potem po nie zawsze delikatnym demakijażu rzęsy stały się osłabione. Dlatego od dłuższego czasu dawkuję im olej rycynowy. Który stosuję codziennie na noc. Mogę się nawet pochwalić, że minimalną poprawę już widać. Zdecydowanie rzęs jest więcej, jednak marzę o naprawdę grubych i mocnych włoskach, a do tego to czeka mnie jeszcze daleka droga... Zaniedbane Paznokcie' Muszę się przyznać, że w pielęgnacji paznokci jestem trochę noga. A to dlatego, że nie mam się czym pochwalić, gdyż takiej konkretnej pielęgnacji niema :P A mam straszne płytki. Ciągle rozdwajające się, łamiące i pofałdowane niczym Tatry. Dlatego praktycznie zawsze mam je pomalowane lakierem by były twardsze i mniej łamliwe. Czasami działa, czasami nie. Myślę, że muszę się w końcu porządnie za ich pielęgnację i odbudowę. Bo długo tak nie pociągnę. Dopieszczone Usta' Pielęgnacja ust to przede wszystkim regularne peelingi 2x w tygodniu (polecam robienie peelingów samemu). Usta są wtedy mega miękkie, bez żadnych suchych skórek. Na co dzień stosuję masełko Nivea, które świetnie nawilża oraz utrzymuje usta w dobrej kondycji. Wieczorem na usta nakładam na usta grubą warstwę kremu natłuszczającego. Dzięki temu rano usta są odżywione i mięciutkie. Mój wybór: Obecnie najbardziej potrzebuję serum do pielęgnacji paznokci i skórek. Dlatego że takim ciągłym malowaniem i zakrywaniem problemu długo nie pociągnę. A one już wołają o pomoc i litość. Tak więc teraz postaram się najbardziej skupić na nich. Podoba mi się zawartość olejków w tym preparacie. Bardzo lubię naturalną pielęgnację. Tak więc myślę, że się polubimy. <3

agf11

Paznokcie zawsze były moją piętą achillesową. Zawsze krótkie, słabe, rozdwajające się. Nie przywiązywałam w związku z tym do nich zbyt dużej uwagi. Z rok temu odkryłam jednak na nie doskonały sposób. Wystarczy dbać o to by zawsze były pomalowane. W moim przypadku sprawdza się to genialnie. Króciutkie paznokietki raz w tygodniu opiłowuję, następnie maluję lakierem i o dziwo - rosną i nic się z nimi nie dzieje. Jako, że jednak "uraz" co do paznokci pozostał, nie afiszuję się z nimi zbytnio, dlatego wybieram lakery w kolorach stonowanych, raczej naturalne. Najchętniej sięgam więc po beże, odcienie różu - pastelowe, matowe czy też lekko błyszczące. Moje paznokcie wyglądają na zadbane, zdrowe, naturalnie piękne. By jednak poprawić kondycję moich paznokci przydałoby mi się Biogena Pharma Serum do pielęgnacji paznokci i skórek. Czy zima czy lato one są zawsze odsłonięte. Usta. Nie zapominam o nich, bo niestety mróz szybko odciska na nich swe piętno, tak samo zresztą jak gorące słońce i suche powietrze. Dlatego zawsze w torebce noszę ochronną pomadkę do ust - zajmuje mało miejsca, spokojnie można się nią posłużyć w każdej chwili, nawet gdy mamy zajętą jedną rękę ;) Poza tym podczas codziennych zabiegów staram się pamiętać by i usta pielęgnować. Przy myciu zębów zapewniam im masaż i peeling jednocześnie - wystarczy chwilę potrzeć szczoteczką do zębów. Zaś potem można je posmarować odżywczym miodem - to metoda na piękne, pełne, zmysłowe i zdrowe usta, którą przekazała mi wiele, wiele lat temu jeszcze moja babcia. O rzęsy tak naprawdę jakoś szczególnie nie dbam. Jedyne co robię to staram się zawsze zmyć wieczorem makijaż i to tak by niepotrzebnie nie trzeć wacikiem po powiekach, bo wtedy nieraz rzęsy się kruszą albo wypadają. A to one, pięknie wytuszowane, są dla mnie podstawą makijażu.

Daria24

Obecnie jestem w ciąży, więc stan mojej skóry jest raz gorszy raz lepszy z powodu hormonów. Na co dzień najwięcej uwagi poświęcam cerze i włosom. Używam wielu różnych odżywek, niezbyt często, ale na pewno sezonowo, np. zimą atakuję włosy maseczkami nawilżającymi, a latem chronię skórę i włosy przed promieniami UV. Nie obce są mi również kosmetyki kolorowe, makijaż i jego demakijaż to dla mnie codzienność. Nie maluję się mocno, przed nałożeniem kosmetyków delikatnie masuję skórę. Mój sposób na rzęsy to olej rycynowy -przynajmniej raz w tygodniu za pomocą szczoteczki przeczesuję nim rzęsy. Ponadto stosuję na oczy okłady z ogórka, szczególnie na cienie pod oczami. Rzęsy również na tym zyskują. Choć na efekty, których pragnę to lata będę czekać jeszcze o ile w ogóle ;) Paznokcie moczę w oliwie z oliwek z dodatkiem soku cytrynowego, ale to niestety od wielkiego dzwonu! Natomiast zawsze mam paznokcie pomalowane utwardzaczem lub delikatnym pastelem. Odkryłam, że dzięki temu ładnie i równo rosną, nie obgryzam ich i chętniej do nich „zaglądam”. Raz po raz kupuję specjalną odżywkę i stosuję do wyczerpania. Jeśli chodzi o usta nie zajmuję się nimi w ogóle. Wiosną musnę błyszczykiem, zimą pomadką ochronną. To wszystko. I może to mój błąd, nikt nie jest doskonały ;P Dla mnie jest jeden wspólny mianownik pielęgnacji ust, rzęs i paznokci… Jest to zdrowe odżywianie, zbilansowana, bogata we wszystkie witaminy i minerały dieta. Z dermo kosmetyków Biogena Pharma najbardziej potrzebuję Serum korygujące przebarwienia i blizny najbardziej z powodu moich licznych przebarwień na skórze . Dziękuję za uwagę.

juststar

Krotko i na temat: Rzęsy: bez większego zaskoczenia myślę tutaj -olejek rycynowy mi wystarcza. Usta- tu już troszkę więcej rzeczy a to dlatego że mam je ciągle przesuszone a więc tak na co dzien wazelina pod pomadkę (pomadki zazwyczaj są tez nawilżające) codziennie wieczorem robię mały pilling lip scrubem z lusha(polecam nie dośc że działa cuda to przepyszny, ja mam bubblegum:) i na noc jeszcze raz wazelina:D Paznokcie- tutaj mam najwięcej problemów są strasznie łamliwe ale od jakiegoś czasu używam odżywki eveline nail theraphy ja na razie dziala ale nie ma cudów. Co do tego czego najbardziej potrzebuje to zdecydowanie serum do pielęgnacji paznokci i skórek gdzyż jak mówiłam mam z nimi najwięcej problemów i nie znalazłam jeszcze na nie rozwiązania.

Mirielka

Szybka pobudka, kawa, żarcie dla kota, w biegu śniadanie, szybki makijaż, tusz+ kredka, pęd do autobusu, praca i praca. Potem powrót do domu i szybkie spojrzenie. Znowu złamałam swoje obietnice. Paznokcie połamane, praca z chemią nie służy pazurkom, skórki brzydkie i jak tutaj się pokazywać gościom? Rzęsy lecą jak szalone - za mało witamin, a usta. Kto pamięta o ustach? Ale wtedy mówię do moich ust, do rzęs i paznokci, obiecuję poprawę, nakładam serum, maseczkę, peelinguję usta, kremuję, zmywam makijaż. Daję im odpocząć od dnia codziennego, od chemii, od kurzu i brudu. Mówię, żesą moje, żeje kocham i że są ważne. Piję wodę, jem owoce, białko, wzmacniam kolagen, jem żelatynę. Jeszcze powinnam zmienić pracę, ale cóż, na razie musi być jak jest. Więc dłonie odpoczywają i nawilżają się kremami i peelingami w wolnej chwili, ale to najgorszy obraz mnie - wyniki krwi słabe, brak witamin i minerałów i do razu paznokcie się lamią. Wtedy i one i ja jesteśmy nieszczęśliwe. Rzęsy rozczesuję, nakładam olejki, ale przede wszystkim zmywam z nich makijaż aby odpoczęły, nie noszę tuszu, gdy nigdzie nie wychodzę - przecież są piękne same w sobie. A usta, no usta w zimie balsamy, peelingi i słodkie pocałunki na co dzień - czy można wyobrazić sobie lepszą pielęgnację? W walce o piękne pazurki przydałby mi się zestaw Serum do pielęgnacji paznokci i skórek - mam brzydkie skórki, połamane pazurki, suche zadziory. W mojej pracy wygląd jest ważny, staram się, ale przydałaby się pomoc. Może wtedy przestałyby się rozdwajać, łamać, być miękkie, a miałabym piękne, lśniące paznokcie, zadbane skórki i więcej napiwków? Chciałabym :)

Irmina79738

Codziennie po myciu włosów nakładam na nie odżywkę wzmacniającą, jest to dla mnie oczywiste, że o swoje włosy trzeba dobrze dbać, odżywiać je i pielęgnować. Jeśli chodzi o pielęgnację RZĘS i BRWI to często o niej zapominam :-/ Wiem że zbawienny na stan włosków jest rewelacyjny specyfik, dostępny za zaledwie 2 zł w aptece olejek rycynowy :-) Czasami nakładam go zużytą szczoteczką od maskary właśnie na rzęsy i brwi. Przy tej czynności należy bardzo uważać, aby olejek nie dostał się do oczu ponieważ może dojść do podrażnienia. Sporadycznie nakładam również oliwe z oliwek czubkiem patyczka higienicznego,przecieram nim rzęsy tak jakbym nakładała tusz do rzęs. Jeśli chodzi o PIELĘGNACJĘ DŁONI I PAZNOKCI to niestety często mam spierzchniętą skórę, ponieważ pracuje fizycznie w szklarnii, raz w tygodniu robię peeling (np. z cukru zmieszanego z oliwą), który pozwola pozbyć się martwego naskórka. Następnie nakładam na ręce grubą warstwę kremu i zakładam foliowe rękawiczki albo zwykłe woreczki. Po godzinie usuwam resztki kremu. Ten zabieg świetnie regeneruje zniszczoną skórę rąk. Koloryt skóry można poprawić nacierając ręce sokiem z cytryny lub kiszonej kapusty (zawierają witaminę C, odżywiają i dodają skórze blasku). Myślę ostatnio o zainwestowaniu w olejek arganowy, który można stosować nie tylko na całe ciało ale również na dłonie :-) Kąpiele dłoni w podgrzanej oliwie z oliwek potrafią zdziałać cuda :-) Niestety o USTACH przypominam sobie dopiero wtedy kiedy potrzebują natychmiastowej pomocy, czyli kiedy są spierzchnięte od wiatru, mrozu czy słońca :-/ Dla mnie pielęnacja najprostszymi produktami jest najbardziej efektywna. Masaż szczoteczką do mycia zębów, miód na usta lub najprostsza wazelina - choć może nie taka najprostsza, bo ja wybieram wariant truskawkowy od flosleku - ale jak najbardziej sie sprawdzają :-) W chwili obecnej najbardziej potrzebuje dobrego wspomagacza do skóry dłoni w postaci serum ro rąk i paznokci.

Klio69

Swoją pielęgnację zacznę od tej części ciała, która nie jest dla mnie problematyczna..Są to mianowicie rzęsy. Rzęsy w moim przypadku nie są każdorazowo wyeksponowane, gdyż noszę okulary, przez co efekt maksymalnie podkreślonego oka nie zawsze się sprawdza. Zdarza się, że ślady tuszu pozostają na szkłach okularów..aczkolwiek na okularach nie poprzestaję, podczas noszenia soczewek szaleję z maksymalną długością rzęs bez ponoszenia żadnych konsekwencji. Przykładam niezwykłą wagę do jakości i świeżości tuszu do rzęs, by przypadkiem drobinki nie dostały się do moich oczu, wybieram delikatne, przeznaczone do pielęgnacji wrażliwych oczu płyny do demakijażu, o którym nigdy nie zapominam! Sporadycznie..bo raz w tygodniu stosuję odżywkę na rzęsy i brwi. Usta..przez długi czas była to część mego ciała, której nie potrafiłam wyeksponować, dobrać odpowiedniego koloru, dlatego szłam na łatwiznę stosując jedynie pomadki ochronne. W zasadzie zeszłego lata zaszalałam decydując się na wyrazisty róż i soczystą czerwień, były to pomadki, które nie tylko podkreślały moje walory (w końcu usta to jedna z bardziej erotycznych części ciała :) lecz również odpowiednio je chroniły. Do dnia dzisiejszego się z nimi nie rozstaję, otworzyły mi one oczy na to co piękne.. Co jakiś czas dla lepszej pielęgnacji moich ust stosuję maseczkę, z dużej ilości kremu Nivea, lub miodu. Efekt oszałamiający! Paznokcie..są moim odwiecznym problem, uwielbiam soczyste, wyraźne kolory, uwielbiam podziwiać wzory na paznokciach, odpowiednie długości, profile..patrzeć tęsknym wzrokiem na to czego nie udało mi się nigdy osiągnąć. Piękne zadbane paznokcie jest to cel do, którego nieustannie dążę..i wierzę w to, że w końcu go osiągnę :) Dlatego największą wagę przykładałabym do serum, które ma na celu pielęgnację skórek i paznokci :)

urszulan7

Ja staram się pielęgnować od wewnątrz tzn dobrze się odżywiać dostarczać to czego organizm potrzebuje aby paznokcie były mocne , włosy lśniły a usta kusiły. Jeśli widzę że dzieje się coś niepokojącego to dodatkowo sięgam po suplementy. Jeśli chodzi o pielęgnację od zewnątrz do rzęs używam odżywki na noc. Zawsze pamiętam o dokładnym demakijażu , wybieram produkty delikatne i hypoalergiczne. Jeśli chodzi o usta to stosuje tylko i wyłącznie pomadki i błyszczyki nawilżające i lekko natłuszczające , dodatkowo pomadki ochronne i pielęgnacyjne w lato zawsze pamiętam by pomadka miała filtr. Jeśli chodzi o paznokcie to stosuję odżywki i kremy przeznaczone pielęgnacji dłoni i paznokci. Zawsze przed nałożeniem warstwy lakieru też nakładam odzywkę by zabezpieczyć płytkę paznokcia. Używam tylko delikatnych , drobnych pilników . Czasami mocze też paznokcie w oliwie z oliwek z dodatkiem soku z cytryny. Jeśli chodzi o dermokosmetyki Biogena Pharma to najbardziej chciałabym poznać Serum do pielęgnacji paznokci i skórek. Nie znam tego produktu a opis jego składu i działania bardzo mi odpowiada.

morsik12

Zacznę od góry, czyli od rzęs moją pielęgnację :)Tak więc ... Rzęsy...znajdują się chyba u mnie teraz na najwyższym szczeblu pielęgnacji, chociaż inne części ciała również .Dlaczego ? Jakiś czas temu poznałam serum na wzrost rzęs, działanie bardzo spodobało mi się, gdy zaczęłam zauważać widoczne efekty, tzn. wydłużyły się wtedy i pogrubiły...oraz wyrastało ich mnóstwo nowych ...prawda ,że super ? I tak minęło już ponad 3 mce od tamtego etapu pielęgnacji, rzęsy nadal wyglądają przyzwoicie, myślę nad kolejną taką dawką podobnej pielęgnacji dla rzęs. Co jeszcze dla nich robię dobrego ? Staram się jak najrzadziej używać tuszy wodoodpornych, które jednak ciągle używane potrafią szkodzić rzęsom. Często stosuję tusze z dodatkiem witamin,lub bazy z odżywką, wcieram teraz nawet od czasu do czasu olejek arganowy /sporadycznie/. Paznokcie...wiadomo, że to wizytówka każdej kobiety, uwielbiam mieć określoną długość,kształt, aby lakier ładnie na nich się prezentował, więc aby to uzyskać z dłuższym efektem potrzeba wzmocnienia dla nich, czyli odżywki, odżywki i jeszcze raz wszelakie udogodnienia. Służy mi bardzo dobrze olejek arganowy, świetny jest, sprawia, że skórki wokół paznokci są zmiękczone, nie "sterczą", gdy używam go bezpośrednio na paznocie, stają się po jakimś czasie twardsze / pierwsze efekty po kilku dniach/ , odporniejsze tym samym na pękania, rozdwajanie. Ogólnie odżywiam wszelakimi obecnymi na rynku odżywkami, nawilżam olejkiem arganowym, często wybieram lakiery z witaminami :) Usta...również szalenie ważne, również codziennie używane, eksponowane, więc i dobrze jest, gdy idealnie się prezentują. Dbam o nie, jak najlepiej potrafię, czyli zmiękczam od kilku do kilkunastu razy dziennie wszelakimi sposobami, nie dopuszczając do przesuszenia, pęknięć : balsamy, pomadki witaminowe, wszelakie masełka - wszystko w służbie ku pięknym ustom . Większość produktów po prostu nabywam w sklepach, lecz lubię też "skomponować" sobie coś własnoręcznie, np. peeling do ust, potrzebuję miodu, cukru, dodaje kropelkę olejku arganowego, całość mieszam i peeling gotowy do użycia .Świetny jest, od razu czuć gładkość, miękkość. Jednak nie zawsze jest tak pięknie.....czasem spotykają nas niemiłe niespodzianki, które są nawet bardzo bolesne, uciążliwe, nie chcą nas opuścić...mowa o opryszczce, która nazywana jest, jako tzw."zimno". Ostatnio i mnie to spotkało...i niestety pozostały mi małe przebarwienia po strupkach, które zagoiły się już , jednak kolor nad górną wargą nie jest jednolity, wyrażnie widać różnicę / bez makijażu zwłaszcza / . Tak więc obecnie potrzebuję najbardziej z Dermokosmetyków Biogena Pharma właśnie - Serum korygujące przebarwienia i blizny, mając nadzieję na to, że pomoże pozbyć się mojego problemu.

patkaM

Rzęsy - codziennie na noc nakładam odżywkę z olejkiem arganowym i raz w tygodniu nakładam na rzęsy i brwi grubą warstwę kremu nawilżającego; Paznokcie - na paznokcie przed każdym malowaniem nakładam odżwkę z wapniem i wit. C do wyschnięcia i używam kremu nawilżającego do rąk i paznokc; Usta - do codziennej pielęgnacji używam pomadki nawilżającej,natomiast raz w tygodniu robię masarz ust miękka szczoteczką do zębów dla lepszego ukrwienia. Potrzebuje najbardziej: Serum korygujące przebarwienia i blizny ponieważ jako młoda dziewczyna miałam ogromny problem z trądzikiem, duże i szpecące wypryski szpeciły moją twarz przez wiele lat teraz natomiast przypominają mi o tym obrzydliwe blizny na twarzy i ciele. Dorastanie to był dla mnie okropny czas i bardzo chciałabym o nim zapomnieć i by nie ukrywać już pamiątek po nim pod grubą warstwą makijażu.

evelyn1203

PIELĘGNACJA RZĘS Grube i gęste rzęsy są marzeniem każdej kobiety, ponieważ nadają nam kobiecości i zmysłowości. Niestety nie każda z nas została obdarzona przez naturę rzęsami niczym wachlarze, dlatego musimy same o nie zadbać w odpowiedni sposób. Do pielęgnacji moich rzęs stosuję olejek rycynowy. Nakładam go ostrożnie patyczkiem kosmetycznym, jest to według mnie bardzo wygodna i higieniczna forma aplikacji. Olejek jest bogaty w witaminy A i E, które wzmacniają rzęsy, zagęszczają je i pogrubiają. Włoski stają sie zdrowsze, grubsze i bardziej lśniące. Ostatnio wygralam jednak odżywkę do brwi i rzęs za aktywność w esentii i cieszę się bardzo, że bedę mogła wyprobowac również inny sposob ich pielęgnacji. Demakijaż oczu jest tutaj również bardzo istotny, należy go robić bardzo delikatnie i ostrożnie, aby nie osłabić cebulek ani struktury włoskow. Do demakijażu oka używam wacików, którymi delikatnie zmywam kosmetyk z powieki. Rzęsy z racji tego, że mają bardzo delikatne i cienkie korzenie, są podatne na osłabienie i wypadanie, dlatego też trzeba o nie odpowiednio zadbać, aby były naszą wizytówką. PIELĘGNACJA UST Nie tylko skóra na powiekach jest bardzo cienka i delikatna, również skóra ust jest bardzo wrażliwa i należy się o nią odpowiednio zatroszczyć. Moje usta to bardzo problematyczna część ciała, są często spierzchnięte, suche i popękane, dlatego wymagają specjalnej troski. Pomadki i wazelina do ust to chyba najczęściej używane przeze mnie kosmetyki, mam je dosłownie wszędzie: we wszytskich pomieszczeniach mieszkalnych, łazience i torebce. Są to kosmetyki bez których bym się nie obeszła. Oprócz używania pomadek i wazeliny kosmetycznej stosuję również cały szereg zabiegów upiększającyh moje usta: - miód jest wspaniałym naturanym kosmetykiem, który świenie je nawilża i odżywia - pocieram usta kostkami lodu, który działa jak zimny masaż. Dzięki temu zabiegowi usta są lepiej ukrwione - peelinguję usta cukrem, wargi stają się po nim cudownie gładkie i mięciutkie - masuję je delikatną szczoteczką, dzięki temu stają się bardziej ukrwione, a matwy naskórek zostaje usunięty PIELĘGNACJA PAZNOKCI Paznokcie natomiast są moją chlubą i jestem z nich bardzo dumna- nie łamią się, są mocne i mają ładny kształt. Ich dobry stan nie zwalnia mnie jednak od dbania o nie. Przedstawię Wam kilka moich żelaznych zasad dbainia o dłonie i paznokcie: - w czasie sprzątania zawsze staram się zakadać rękawiczi ochronne, bo jak wiadomo kontakt z detergentami bardzo niszczy skórę rąk - częste mycie rąk powoduje przesuszenie skóry i osłabia paznokcie, dlatego też nakładam na skórę dłoni i paznokcie pokaźna dawkę kremu do rąk - bardzo delikatnie usuwam skórki, a płytkę paznokciową piłuję papierowym pilnikiem, trzymając go pod kątem 45 stopni, aby nie spowodować rozwarstwiania płytki paznokciowej - kremy do rąk stosuję bardzo często, wręcz nałogowo i przy nakładniu ich na dłonie nie zapominam również o paznokciach - staram się jak najrzadziej używac zmywacza do paznokci, ponieważ bardzo wysusza płytkę paznokciową Z dermokosmetyków Biogena Pharma najbardziej potrzebuję nawilżająco - regenerującego balsamu do ust. Jak już wspomniałam moje wargi są bardzo problematyczne, a ja wciąż szukam idealnego kosmetyku, który w odpowiedni sposób zatroszczy sie o moje usta. Bogaty skład balsamu do ust Biogena Pharma zapowiada się naprawdę bardzo obiecująco.

mika19

O skórę, paznokcie, włosy codziennie dbam bo jedne je tylko mam! Chodzę więc do kosmetyczki, zawsze tam otwarte drzwiczki. Kosmetyków odpowiednich też używam bo chcę żeby w noc i dzień skóra zdrówkiem cieszyła się.

Kolorowa

Rzęsy, usta i paznokcie każdej kobiety potrzebują odpowiedniej pielęgnacji. Również ja poświęcam im sporo czasu i uwagi, szczególnie ostatnio. Zbliża się okres letni i ani rękawiczki, ani szaliki nie zasłonią zaniedbanych paznokci czy wysuszonych ust... ja jednak nie przepadam za takim oszukiwaniem samej siebie, więc staram się dbać o te części ciała jak najlepiej potrafię. Jeżeli chodzi o rzęsy, to codziennie wieczorem nakładam odżywkę hipoalergiczną firmy Bell. Jest to bardzo pomocny produkt, który na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykły tusz do rzęs, choć zamknięty jest w białym opakowaniu. Szczoteczka, która ukazuje się naszym oczom po otwarciu opakowania jest idealnie wyprofilowana i nakłada odpowiednią ilość kosmetyku. Nie zdarzyło mi się, by dostał się on do oka i podrażnił je, co znaczy, że produkt faktycznie jest hipoalergiczny i nakładany jest precyzyjnie. Po za tym to odpowiedni produkt, dla osób liczących się z każdym wydanym grosikiem, ponieważ nawet biedna studentka może sobie na tę odżywkę pozwolić. Najważniejsze jednak, że spełnia ona swoje zadanie na moich cienkich i często wypadających rzęsach. Zdarzyło mi się również jednokrotnie użyć olejku rycynowego, który nałożyłam za pomocą patyczka kosmetycznego na okolicę podstawy rzęs. Jednakże podrażnił on moje wrażliwe oczy, dlatego też, mimo polecenia sposobu przez koleżanki, nie zostałam stałą wielbicielką olejku rycynowego na rzęsach. Olejek rycynowy sprawdza się jednak doskonale w kwestii pielęgnacji paznokci. Często wklepuję go w skórki wokół paznokcia, alby zmiękczyć je i nawilżyć. Równie dobry efekt daje wcieranie oliwy z oliwek w dłonie. Raz w tygodniu wykonuję pełny manicure. Przygotowuję wtedy kąpiel dla moich dłoni z dodatkiem delikatnego mydła. Następnie odsuwam skórki drewnianym patyczkiem, choć jeszcze do niedawna je wycinałam! Przekonałam się jednak do tej mniej drastycznej metody ze względu na częste skaleczenia. Nieodzownym elementem pielęgnacji o paznokcie jest właściwa odżywka na płytkę paznokcia. Moja ostatnia zdobycz to minerałowa odżywka Top Choice. Jestem z niej zadowolona, chociaż nie znalazłam jeszcze swojego ideału. Jeżeli o pielęgnację paznokci chodzi to oczywiście nie można zapomnieć o odpowiednim kremie do rąk i paznokci. Ja akurat używam ich wiele, ponieważ w prawie każdej torebce czy plecaku mam jedną tubkę. Staram się używać owych kremów regularnie, po myciu rąk, czy też przed wyjściem na świeże powietrze. Pięknie przygotowane paznokcie prezentują się odpowiednio jedynie na zadbanych, nawilżonych dłoniach. Na co dzień używam kremów Ziaja: ochronny z bawełną, nawilżający z d-pantenolem, z proteinami jedwabiu..Na noc stosuję kremy bardziej gęste i treściwe np. łagodzący krem marki Garnier. Raz na tydzień stosuję bardziej skoncentrowaną pielęgnację, a więc maseczkę, obecnie jest to maseczka Ziaja oliwkowa do rąk i paznokci. Pozostała mi jeszcze do opisania pielęgnacja ust. Zostawiłam ją na koniec, jako wisienkę na torcie, ponieważ to właśnie usta nastręczają mi najwięcej trudności w pielęgnacji. Kiedy moje usta są już na prawdę bardzo wysuszone, stosuję maseczkę z miodu na noc. Wcześniej jednak wykonuję peeling cukrowy, czyli pocieram delikatnie usta grubymi kryształkami cukru. Ten sposób jest nie tylko skuteczny, ale i smaczny. Codziennie wykonuje także masaż ust w czasie szczotkowania zębów, Używam do tego szczoteczki z miękkim włosiem. Poprawia to ukrwienie ust i nadaje im ładny, koralowy kolor. Na co dzień używam przeróżnych pomadek. W zasadzie nie wychodzę z domu bez nałożenia którejś z obecnych pod ręką. Stosuję pomadki Nivea: Velvet Rose, Classic, Mleczno-miodowa. Równie często używam pomadek Bebe: Różanej czy też Słonecznej. Gdybym miała wybrać, który z dermokosmetyków przydał by mi się najbardziej, to był by to produkt na blizny. Posiadam na ciele niejedną bliznę, ale jedna jest dla mnie szczególnie uciążliwa, ponieważ znajduje się na twarzy. Pojawiła się ona u mnie po wypadku z dzieciństwa, kiedy to szkło z rozbitego lustra utkwiło między moimi oczami. Bardzo cieszę się, że moje oczy ocalały, jednakże blizna stale przypomina mi to zdarzenie. Gdyby dało się ją chociaż troszeczkę ukryć byłabym uradowana, szczególnie, że jestem w trakcie przygotowań do ślubu. Każda kobieta chciałaby wtedy wyglądać jak najpiękniej, z tego względu wybrałabym właśnie preparat korygujący przebarwienia i blizny.

Randy

RZĘSY: Pielęgnuję nakładając każdego wieczoru pomadkę bogatą w olejek rycynowy na starą wyczyszczoną szczoteczkę na rzęs i szczotkuję rzęsy. To niesamowicie pobudza wzrost nowych włosków! W dni wolne, w których przesiaduję w domu, zwyczajnie nie maluję rzęs, aby ich nie obciążać niepotrzebnie maskarą. PAZNOKCIE: Moje paznokcie są z natury mocne, mają długą płytkę i bardzo szybko rosną.. a ja się wcale z tego nie cieszę, ponieważ kocham krótkie paznokcie! Więc podstawą mojej pielęgnacji jest używanie cążek i pilnika około 2 razy w tygodniu. Niestety jak każda kobieta uwielbiam malować paznokcie, co niekoniecznie im służy. Dlatego kiedy zmywam lakier z paznokci zawsze robię sobie przerwę około tydzień i nakładam codziennie serum wzmacniające do paznokci. Dzięki temu są różowe i twarde... i niestety też szybko rosną :) USTA: Z ustami nie mam większego problemu, a jeśli już zdażają się być wysuszone to zbawiennie działa miód. Nakładanie płynnego miodu jest świetną sprawą, ponieważ później możemy go zjeść z ust :) Poza tym koniecznością jest oczywiście codzienne nawilżanie pomadkami oraz nie oblizywanie ust. Z dermokosmetyków Biogena Pharma najbardziej potrzebuję "Serum korygujące przebarwienia i blizny", ponieważ mimo używania kremów z wysokim filtrem w okresie letnim powstają przebarwienia na skóry mojej twarzy, które ciężko jest rozjaśnić zwykłymi kremami.

dejavu

Długie, gęste rzęsy są moim marzeniem, a niestety natura obdarzyła mnie jasnymi i krótkimi, dlatego dwoję się i troję, aby sprawić, że będą zachwycać. Przede wszystkim staram się im nie szkodzić i podczas demakijażu oczu nie pocieram ich mocno płatkiem kosmetycznym, ale traktuję bardzo delikatnie. Kiedy mogę rezygnuję też z tuszu do rzęs a w zamian nakładam na nie odżywkę. Poza tym wieczorem używam olejku rycynowego na zmianę z różnymi odżywkami do rzęs. I wciąż czekam na zadawalający efekt. Z kolei jeżeli chodzi pielęgnację paznokci to najczęściej maluję je samą odżywką. Jeżeli już zdecyduję się je pomalować kolorowym lakierem do paznokci to zawsze jako bazę stosuję odżywkę, kładę lakier, a następnie preparat utwardzający. Raz na tydzień robię moim paznokciom małe Spa – nawilżam skórki specjalnym preparatem a w paznokcie wcieram odżywiającą emulsję. Poza tym używam delikatnych papierowych pilniczków, które nie niszczą paznokci. Pamiętam też o dłoniach, które są wizytówką i codziennie, a nawet kilka razy dziennie używam kremu do rąk. Moja pielęgnacja sprawi, że moje paznokcie są zdrowe, mocne i zadbane. Teraz czas na usta. Ich pielęgnacja spośród tych trzech opisywanych przeze mnie jest najbardziej przyjemna i pachnąca. Aby były w gładkie, nawilżone i zadbane obowiązkowo przynajmniej raz na tydzień je dokładnie peelinguję. Do tego używam najczęściej cukrowego peelingu o kuszącym pomarańczowym aromacie, albo sama robię naturalny peeling (oliwkę mieszam z cukrem). Aby moje usta zregenerować stosuję naturalny miód, którym smaruje usta na noc, a rano go zmywam. Poza tym nie rozstaję się z pomadką do ust i nawilżającymi błyszczykami, które nie tylko pielęgnują usta, ale nadają im kuszącego wyglądu :) Spośród przedstawionych produktów najbardziej przydałoby mi się serum na przebarwienia i blizny. Nie używałam nigdy tego typu kosmetyków, a ten brzmi naprawdę obiecująco. Przebarwienia zwłaszcza te po lecie i drobne blizny nie są mi obce, dlatego marzy mi się, aby na własnej poznać magiczne moce serum i przywrócić mojej skórze ładny wygląd.

dormo

Jezeli wszystkie Panie tak dbają o rzesy , usta i paznokcie jak to opisują, to ja niestety, muszę swoje skromne działania podsumować tylko w jeden sposób : To co robię w tym kierunku, to jest jedno wielkie NIC. Jestem wyrodną właścicielką rzęs , którym daleko do gęstych firan , ust nie odbiegających wyglądem od przecietnej krajowej i podobnie plasujących się w tych rankingach paznokci. Owszem , jestem nieźle wyedukowana czyli mocna w teorii , w praktyce znacznie gorzej. Nie mam z tego tytułu większych kompleksów ( aż do dziś ) bo wszystkie moje znajome mają identyczny katalog zabiegów pielęgnacyjnych. Zacznę od rzęs. Mam jedną naczelną zasadę : Nie szkodzić ! To oznacza ,że staram się uzywac dobrych tuszów , którę wzbogaconesą różnymi składnikami odżywczymi . Ciodzienne malowanie łączę wtedy z regeneracją . Olejek rycynowy nie zaskarbił sobie moich względów . Mimo częstego stosowania cudów nie zdziałał . A cuda po terapii chemią były i są bardzo pożądane ;) Dojrazałam zatem do zastosowania jakiejś bardzo dobrej odżywki ( reklamy nie będzie :) ) . Nie szkodzę moim rzęsom ,bo kosmetyki do demakijażu oczu wybieram bardzo starannie. Mam wszystkie ( niezbyt liczne i słabe ) rzęsy policzone i żaden oporny zmywacz nie pozbawi mnie choćby jednej z nich ! :) Jeśli chodzi o usta , to moja pielęgnacja polega jedynie na malowaniu ich dobrą pomadką , bogatą w witaminki . Zimą dorzucam balsam w wygodnym sztyfcie i w momencie gdy nie muszę być w pełnym makijażowym rynsztunku smaruję nim usta.Nakładając na twarz krem staram się wykorzystać okazję to i zrobić krótki masaż okolic ust. Pielęgnację paznokci pozostawiam fachowej sile a w domu jedynie pilnuję codziennego wieczornego wsmarowywania kremu , który jednocześnie dba o skórę dłoni i kondycję paznokci. W ciągu dnia , jeśli to możliwe, nakładam krem ochronny ale przyznam ,że nie lubię tej czynności bo filtr na skórze przeszkadza mi w domowych czynnościach . Wiem ,że nie jest to superpielęgnacja i bardzo podziwiam opisane tu przez Panie rytuały pielęgnacyjne. Trudno , ja jednak dalej będę polegać na skromnych zabiegach ale za to na dobrych kosmetykach kolorowych. Może fakt, że bardzo dbam o wewnętrzne wspomaganie czyli dobrą dietę i suplementację odkupi nieco moje winy :)

martus2833

Podstawą pielęgnacji rzęs, paznokci i ust jest zbilansowana dieta. W mojej nie brakuje produktów bogatych w magnez, krzem, cynk i żelazo. Niestety nie poświęcam swoim rzęsom zbyt wiele uwagi. Podstawą ich pielęgnacji jest dokładny demakijaż. Wiem, że pozostałości tuszu przyczyniają się do łamania i kruszenia rzęs. Wybieram preparaty bez alkoholu, który przesusza włoski. Natura obdarzyła mnie czarnymi, gęstymi rzęsami. Lubię je codziennie podkreślać. Nigdy nie używam jednak maskary wodoodpornej bo niepotrzebnie obciąża włoski. Paznokciom poświęcam zdecydowanie więcej uwagi - w końcu są moją wizytówką. Ponieważ często piszę na klawiaturze komputerowej, obcinam je na krótko (inaczej łatwo się rozdwajają). Bardzo rzadko maluję je lakierem, jeśli już tak się stanie, usuwam go zmywaczem bez acetonu; nigdy nie skubię lakieru! Skórki wycinam tylko, jeśli to konieczne. Po każdym myciu rąk wmasowuję w nie krem, najczęściej z amoniakiem. Nie zapominam także o paznokciach u stóp. Do ich pielęgnacji wystarczy jedynie szklany pilnik i gruba warstwa kremu na noc. Do pielęgnacji cienkiego i delikatnego naskórka ust używam odżywczych i regeneracyjnych pomadek, balsamów i sztyftów. Przed wyjściem z domu zabezpieczam je zawsze preparatem z filtrem UV. Często na usta nakładam grubą warstwę kremu - to dla nich maseczka. Czasami krem zastępuję miodem. Spośród kosmetyków Biogena Pharma najbardziej potrzebuję serum korygującego przebarwienia i blizny. Mam nadzieję, że preparat ten dzięki swojej zaawansowanej formule poprawi wygląd mojej skóry. Na plecach mam kilka blizn - pamiątek po usuwanych w dzieciństwie znamionach. Chciałabym, żeby ten reduktor niedoskonałości wygładził, zredukował i rozjaśnił je.

MissTurnusu

Mam trzy sprawdzone kosmetyki, po które sięgam najczęściej. Jest to: ♦ aktywne serum do rzęs L`biotica ♦ wzmacniająca odżywka do paznokci z diamentami Eveline ♦ balsam do ust w sztyfcie Carmex Oczywiście od czasu do czasu funduję sobie pielęgnację w postaci peelingu do ust, wykonywanego przy pomocy szczoteczki do zębów, której specjalnie do tego celu podcięłam włosie. Na dłonie i paznokcie nakładam na noc mieszankę balsamu i olejku, a na to zakładam specjalne rękawiczki. Jestem jednak na bakier z pielęgnacją rzęs... w zasadzie nie wiem co mogłabym dla nich zrobić, dlatego z odpowiedzią na drugie pytanie nie mam kłopotu. Kosmetyk, którego w tej chwili potrzebuję najbardziej to odbudowująca odżywka do rzęs. Niestety okazyjne przyklejanie sztucznych "firanek" nie wyszło moim naturalnym rzęsom na zdrowie. Ale, ale... muszę dodać, że nigdy nie miałam okazji wypróbować kosmetyków Biogena Pharma, dlatego z ogromną przyjemnością przetestuję każdy.

karolina27

USTA: Jeżeli chodzi o moje usta, raz w tygodniu funduję im maseczkę piękności poprzez zanurzenie mokrego palca wskazującego w drobnym cukrze i pocieranie warg okrężnymi ruchami. Po tym zabiegu smaruję je kwiatowym lub spadziowym miodem, bo działa antyseptycznie i po ok. 15 minutach zlizuję lub spłukuję ciepłą wodą. Codziennie wieczorem masuję wargi przez 2 minuty szczoteczką typu soft zamoczoną w wodzie mineralnej, aby pobudzić krążenie i usunąć martwy naskórek. Zmuszam mięśnie do pracy systematycznie wymawiając: a, e, o, u. Zawsze mam przy sobie ochronną pomadkę. PAZNOKCIE: Zadbaną i elegancką kobietę można poznać po wypielęgnowanych dłoniach i paznokciach. Paznokcie powinny być mocne i ładnie wypielęgnowane. Wybieram kremy przeznaczone do pielęgnacji, które zawierają keratynę. Łykam tabletki ze skrzypem polnym lub piję herbatki z liści pokrzywy. Aby wzmocnić paznokcie domowym sposobem najlepsze są kąpiele w ciepłej mieszance przygotowanej z 3 łyżek oliwy z oliwek i łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny. Przed pomalowaniem paznokci lakierem koniecznie używam specjalnej bazy, która chroni płytkę przed zażółceniem i wysuszeniem. RZĘSY: W makijażu oka jednym z najważniejszych akcentów są rzęsy, dlatego warto je pielęgnować. Smaruję brzegi powiek i same włoski olejem rycynowym.używam też odżywek z aplikatorami. Pielęgnują rzęsy, wzmacniają je i odżywiają. Najbardziej przydałoby mi się serum korygujące przebarwienia i blizny. Wiosną widać kilka fałdek tłuszczyki więcej i poszarzałą skórę z rozstępami, a przecież zbliża się lato, czas odkrywania ciała, wkładania strojów kąpielowych, szortów i spódniczek mini. Czas działać, by bez skrępowania prezentować gładkie i zgrabne ciało w letnich strojach.

BlackAngel

Usta- najbardziej zmysłowa część naszego ciała. Są one naszym atutem, który warto podkreślać i pielęgnować, bo dzięki temu będą pięknie się prezentować, a w trakcie pocałunku słodko smakować. Na ustach skupia się też ludzka uwaga. Kiedy mówimy, jemy, oblizujemy się, to właśnie one odgrywają główną rolę. I to między innymi dlatego ja dokładam wszelkich starań, aby moje usta zawsze wyglądały nieskazitelnie, bo są one moją wizytówką. Do ich podkreślenia używam odpowiednich kosmetyków, dzięki którym stają się wedle mojego uznania, raz zmysłowe, innym razem eleganckie, a jeszcze innego dnia naturalnie piękne. Jednak żeby użyć kolorowych kosmetyków wcześniej muszę zadbać o ich kondycję, zdrowie. Tutaj przychodzą mi z pomocą moje ulubione i jakże bardzo skuteczne sposoby: Mód- najlepszy naturalny afrodyzjak. Można nim posmarować na 5 minut usta po czym dać go zlizać z ust swojemu partnerowi. Taki okład nie tylko zapobiega pierzchnięciu ale i również wygładza usta, a pocałunki pobudzają w naskórku krążenie, dzięki czemu nasze usta zyskują na dobrym ukrwieniu, co się przekłada na intensywniejszy zdrowszy ich wygląd oraz ich jędrność. Miód+ cukier= peeling, który ściera martwy naskórek z ust, zmiękcza je, i pozostawia w jedwabiście gładkim dotyku. Pomadka ochronna z filtrem przeciwsłonecznym- bez niech ani rusz! To za jej sprawą moje usta są chronione przed zmiennymi warunkami pogodowymi, a dzięki zawartość wielu cennych składników są dobrze odżywione, nawilżone i pielęgnowane. Serum- stosowanie tego kosmetyku zapewnia moim ustom wieczną młodość i dba o to, by moje usta były zawsze pełne wigoru. Masaż- czy to szczoteczką to zębów czy mimiczny, super działa na zdrowy wygląd moich ust. Uśmiech- bez niego trudno byłoby mi było o piękne usta- bo to on sprawia, że moje usta są odbiciem naturalnego piękna. :) Zdrowy rozsądek- nigdy nie dotykam brudnymi palcami ust, bo w ten sposób można przenieść bakterie na usta, a to już najprostsza droga do przykrych niespodzianek pojawiających się wokoło ust. Rzęsy powinny być niczym "miłosny trzepot motylich skrzydeł". Powinny uwodzić, hipnotyzować, czarować, rozkochiwać w sobie do szaleństwa. Powinny trzepotać naturalnością i zdrowiem. Powinny być mocne, zdrowe i zadbane. Bo one podobnie jak usta skupiają na sobie spojrzenia, w szczególności męskie. Kiedy zaczynają wypadać to znak, że czegoś im brak, coś mogło im zaszkodzić, dlatego trzeba dołożyć wszelkich starań żeby ich kondycja uległa poprawie i aby na nowo nasze spojrzenie stało się odzwierciedleniem naszej duszy. Podobnie jak maluję usta podkreślam też spojrzenie, jednak nigdy nie zapominam o ich pielęgnacji, bo bez niech żaden makijaż nie da efektu, a moje spojrzenie będzie martwe. Mój sposób na piękne rzęsy to: Wzmocnienie- tutaj stosuję wszelkiego rodzaju odmiany odżywek do rzęs, które odbudowują, regenerują, wzmacniają, przyśpieszają ich wzrost, sprawiają, że odzyskują zdrowy wygląd. Nabłyszczanie- aby moje rzęsy cudowny połysk miały stosuję wazelinę i naftę kosmetyczną, nanosząc albo jeden albo drugi produkt patyczkiem kosmetycznym na rzęsy. Olejek rycynowy- przychodzi mi z pomocą wówczas, kiedy moim rzęsom brak siły, kompres z jego udziałem, naniesiony wcześniej oczyszczoną zużytą szczoteczką od tuszu zdziała cuda. Trzymam ten olejek na rzęsach przez całą noc a rankiem po prostu go zmywam. Umiar- staram się nie przesadzać ze stosowaniem zalotki do rzęs a wodoodporną maskarę zamieniam na taką do oczu wrażliwych. W ten sposób nie torturuję swoich rzęs ani uciskiem ani zbyt nachalnym demakijażem. Paznokcie- są moją wizytówką, więc skrupulatnie dbam o to żeby zawsze się pięknie prezentowały. Powinny być one mocne, zdrowe i zadbane. A do tego wszystkiego potrzebna jest odpowiednia pielęgnacja. Nie każda z nas, w tym i ja, zawsze ma czas na wizytę u kosmetyczki, dlatego korzystam ze swoich sprawdzonych metod, które pozwalają mi na zachowanie pięknego wyglądu paznokci. I tak: Ochrona- przed wszelkimi pracami, a zwłaszcza takimi przy użyciu detergentów, wkładam na ręce rękawiczki gumowe, a jeszcze wcześniej smaruję je kremem odżywczym. Mam wtedy pewność, że owe środki nie zaszkodzą moim pazurkom. Akcesoria- używam obcinacza do paznokci, ciążek do skórek, szklanego pilnika. To mój sposób na to by paznokcie nienagannie wyglądały. Peeling- tutaj super sprawdza się gruboziarnista sól w połączeniu z oliwką (u mnie bambino). Efektem tego zabiegu są super wygładzone paznokcie i dłonie również. Krem- wybieram taki z filtrem UV, najlepiej odżywczy do rąk i paznokci. :) I co ważniejsze, stosuję go po każdym myciu rąk. Odżywka- taka do kruchych i łamliwych paznokci, która wzbogacona w składniki takie jak; ceramidy i proteiny, wzmacnia płytkę paznokcia i zapobiega ich rozdwajaniu się. Domowa maseczka- moją ulubioną jest z siemienia lnianego; 1 łyżkę siemienia lnianego zalewamy 250 ml wody, gotujemy do uzyskania kleiku i nakładamy go na paznokcie na ok. 15 min. Ta maska świetnie przeciwdziała łamliwości paznokci. Kąpiel żelatynowa- dwie łyżeczki żelatyny rozpuszczam w gorącej wodzie i moczę w niej paznokcie. Po takim zabiegu stają się one mocne i błyszczące. Lakieruję- staram się mieć zawsze umalowane pazurki bo w ten sposób chronię je przed uszkodzeniami. Stop obgryzaniu- nie toleruję tej czynności, bo ona doprowadza do fatalnego stanu paznokci. Dieta- dzięki odpowiednio zbilansowanej diecie bogatej w wit. B, wapno, białko, magnez i cynk- moje paznokcie są wzmocnione od wewnątrz. Jeżeli brak mi ich w moim codziennym pożywieniu to wspomagam się suplementami diety, przeważnie są to takie, które zawierają w swoim składzie skrzyp i pokrzywę. Wszystkie produkty Biogena Pharma bardzo chętnie bym wypróbowała, ale najbardziej osłabione w tym momencie są moje rzęsy, więc mój wybór padł na Odbudowującą odżywka do rzęs. Moje oczy są wrażliwe i nie każda odżywka do rzęs im służy. Odżywka Biogena Pharma działa kojąco, łagodzi podrażnienia a przy tym skutecznie wzmacnia rzęsy i odbudowuje ich strukturę czyniąc je zdrowymi, lśniącymi i pełnymi blasku. Dzięki tej odżywce moje spojrzenie odrodziłoby się na nowo. :)

Joanna1

Konkurs rozstrzygnięty! Bardzo przepraszam, że z tak wielkim opóźnieniem ogłaszamy wyniki. Jeżeli pamiętacie jeszcze swój udział to bardzo za niego dziękujemy :) Przesyłki wyślemy w tym tygodniu!

martus2833

Gratulacje :)

koziczka

Gratuluję Wam dziewczyny! I życzę mnóstwa cierpliwości w oczekiwaniu na nagrody:) Zwłaszcza w tym tygodniu;)... i pewnie w następnym też...

evelyn1203

W końcu ruszyło wszytstko, juz traciłam nadzieję. Gratuluje wygranych dziewczyny i sama też się cieszę:)

evelyn1203

Jestem bardzo ciekawa kosmetyków Biogena Pharma, jeszcze nie miałam z tą firmą do czynienia.

niebieska

Evelyn gratuluję wygranej i daj znać czy Ci się spodobały :)

marjories

Gratulacje! Pamiętam, że cały czas miałam na oku ten konkurs, a i tak zapomniałam wziąć w nim udział;)