Glinki sypkie

juuuhu

Jak w temacie. Znacie, lubicie? Stosujecie?

Irmina79738

Czytałam że z sypkiej glinki można sobie zrobić puder matujący domowej roboty :-) A więc trzeba kupić glinkę czerwoną i połączyć ją w równych proporcjach ze skrobią kukurydzianą, aby uzyskać ciemniejszy puderek można dodać do niego trochę kakao :-)

niebieska

Fajnie to brzmi. Ciekawe jak się sprawdza na twarzy. Ktoś próbował?

juuuhu

Czerwona glinka może uczulac,ale fakt jesli Twoja cera nie będzie niekorzystnie na nią reagować, to powinnas byc bardzo zadowolona, ponieważ zyskasz bardzo trwaly lekkobopalizujacy puder :)

Gosia92

Ja używam glinek tylko do robienia maseczek, ale w tej wersji sprawdzają się super. Jedyny minus to to, że czasem troszkę potrafią przesuszyć skórę

niebieska

Czaję się na glinki od dawna, ale jakoś do tej pory nie miałam z nimi bliższego kontaktu (tylko w gotowych maseczkach). Kiedyś na pewno spróbuję :)

marjories

Nie polecam robienia sobie pudru z samych glinek, bo one nie są aż tak drobno zmielony, by tworzyć wystarczająco cienką warstwę na skórze. Glinka jest dobra jako dodatek matujący lub/i koloryzujący. Bardzo lubię glinki, zwłaszcza różową i rhassoul, robię z nich maseczki