Co polecacie po goleniu nóg oraz okolic bikini. Ja jak narazie nadal szukam swojego ideału, ponieważ w każdym balsamie po goleniu jaki używałam znalazłam jakieś wady.
Z własnego doświadczenia po stosowaniu kosmetyków z przeznaczeniem,jako te po goleniu,muszę przyznać szczerze,że nie zauważyłam żadnej istotnej różnicy pomiędzy nimi,a zwykłymi balsamami o właściwościach łagodzących.I właśnie ich używam po depilacji.Najczęściej sięgam po mleczka Garniera i sprawdzają się całkiem nieźle.
Obecnie nie stosuję preparatów przeznaczonych po goleniu ,ale mi pomaga złagodzić podrażnienia balsam pod prysznic z Nivea i chłodna woda. Myślę ,że jeśli nie ma się jakoś bardzo wrażliwej skóry to wystarczy balsamowanie. Co do wrastających włosków zwłaszcza po używaniu depilatorów to jedyny działający sposób to regularny peeling ,albo szczotkowanie taką szczotką na uda .
Zazwyczaj po depilacji stosuję jakiś zwyczajny balsam, byle nie był z alkoholem. Balsam Cztery pory roku z bluszczem okazał się nieodpowiedni do tego celu. Ma w składzie denaturat i okropnie szczypie, wyskakują krostki. Kiedyś miałam z Avonu taki balsam opóźniający odrastanie włosów, ale jakoś nie zauważyłam, żeby wolniej odrastały... Ale za to ładnie pachniał i dobrze nawilżał;-)
Staram się nie używać maszynki do golenia do depilacji, niechciane włoski usuwam kremem do depilacji (Bielenda Vanity krem z olejkiem różanym), a po depilacji (szczególnie jeżeli zdarzy mi się golić nogi - kompres łagodzący, opóźniający odrastanie włosków od tego samego producenta). Kompres zawiera allantoinę, panthenol i aloes, więc bardzo dobrze łagodzi podrażnienia po depilacji.
Ja zawsze używam balsamu [url]https://www.perfumeria.pl/Ona/Cialo/Victorias-Secret-Pure-Seduction-krem-do-ciala[/url] i jestem mega zadowolona, bo świetnie radzi sobie po goleniu. łagodzi podrażnienia, nawilża, a do tego też pięknie pachnie. Jest dość gęsty więc starcza naprawdę na bardzo długo:)