Bourjois Pomadka Rouge Edition marki Bourjois w kategorii Makijaż / makijaż ust / pomadki do ust. Bourjois Bourjois Pomadka Rouge Edition uroda makijaż pomadki do ust.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Na promocję kosmetyków Bourjois trafiłam w drogerii, i po prostu nie byłam w stanie się oprzeć. Zdecydowałam się na nr 15 gorącą, zmysłową czerwień. I tym razem okazało się, że ta marka nie jest w stanie mnie zawieść..Pomadka znacznie różni się od Shine Edition, gdyż nie ma w sobie tego nawilżenia, dzięki czemu usta lśnią. Lecz nie jest to wadą..pomadka na ustach wyraźnie się prezentuje, lecz jej odcień pozostaje matowym. Jest bardzo trwała i nie kończy się tak szybko jak ta z serii Edition (może darzę ją mniejszą miłością..:). Idealnie komponuje się z makijażem wieczorowym, jakąkolwiek miałabym na sobie kreację, to i tak usta są nr jeden, przyciągają i to bardzo. Dzięki tej pomadce, jestem odważniejsza i chcę eksperymentować z kolorami na mych ustach, i wiem, że dzięki Bourjois mogę tego dokonać :) Gorąco polecam, dla tych odważnych i mniej odważnych :)
Jak tylko pomadki Rouge Edition pojawiły się na polski rynku zapragnęłam mieć chociaż jedną. Wybór nie był prosty ponieważ dostępnych jest 16 fantastycznych kolorów, które są podzielone na 3 grupy. Pierwsza skierowana jest do kobiet, które pragną zwrócić na siebie uwagę, druga pozwala uzyskać boski efekt glamour, a trzecia pozwala poczuć się jak mistrzyni stylu. Wiele pięknych odcieni i niezwykle trudny wybór. W końcu wybrałam kolor nr 09 o wdzięcznej nazwie Orange Pop up. Jest to piękny, ciepły pomarańcz, który wpada w delikatną czerwień. Dla mnie ten kolor jest naprawdę niezwykły. Potrafi się zmieniać jak kameleon w zależności od światła i osoby, która ma go na ustach. W piękny słoneczny dzień jest pięknie pomarańczowa, natomiast wieczorem bardziej czerwona. Bez względu na światło cudownie się błyszczy i wygląda jakby usta były umalowane błyszczykiem. Błyszczące drobinki pięknie odbijają światło i sprawiają, że usta zwracają na siebie uwagę. Aplikacja jest prosta, szybka i przyjemna. Wystarczy musnąć raz usta, żeby uzyskać intensywny kolor. Pigmentacja tej pomadki jest naprawdę niesamowita. Początkowo na usta jest matowa, ale już po kilku chwilach zaczyna się topić i doskonale dopasowywać do ust. Pojawia się delikatna błyszcząca warstwa, a usta stają się miękkie i dobrze nawilżone. Ogromny plus za to, że pomadki rouge edtion nie podkreślają suchych skórek. Wręcz przeciwnie działają nawilżająco i pięlęgnacyjnie na usta. Trwałość jest kolejnym zaskoczeniem. Wytrzymuje na ustach 6-7 godzin bez nanoszenia poprawek. Dodatkowy plus za to, że "zjada się" równomiernie, dzięki czemu wygląda to naturalnie. Opakowanie jest eleganckie. Głęboka czerń z kontrastowym pomarańczowo - różowym napisem. Moje skojarzenie było jednoznaczne. Ta pomadka jest elegancka, ale również odważna. I w rzeczy samej takie właśnie są pomadki z kolekcji Rouge Edition. To piękności, które dodają kobiecie "pazura". Cena być może jest wysoka, jednak jakość tej pomadki jest tego warta.